Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Jorn

Zamieszcza historie od: 13 lutego 2011 - 12:25
Ostatnio: 17 maja 2024 - 22:29
  • Historii na głównej: 11 z 22
  • Punktów za historie: 3324
  • Komentarzy: 5529
  • Punktów za komentarze: 30324
 
[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 8) | raportuj
29 września 2011 o 14:01

I co z tego, że są pakowane w folię? Nie wpadło wam do głów, że to „przedsiębiorcza” pani kasjerka systemem gospodarczym mogła recyklować używane sztućce?

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 8) | raportuj
29 września 2011 o 11:51

Przecież oni mają wszystko rozpisane. Po prostu klecha się nie przygotował, bo po co? Najważniejszą czynność, czyli złapanie koperty, wykonał.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
29 września 2011 o 9:57

A mnie się kilka razy w różnych sklepach (i w różnych krajach) zdarzyło, że gdy postawiłem na ladzie jeden karton soku i powiedziałem, że zgrzewkę z dwunastoma następnymi mam w wózku (ułożone tak, że kasjerka mogła je zobaczyć i bez problemu policzyć), oczy kasjerki robiły się bardzo duże, a z ust płynął komentarz typu „o, jak sprytnie”:)

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 9) | raportuj
28 września 2011 o 15:34

Strategię postępowania obrałeś skuteczną, ale ryzykowną. To się nazywa groźby karalne i też można za to usiąść.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
28 września 2011 o 14:52

W latach ’90 już nie.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 6) | raportuj
28 września 2011 o 14:46

A jakbyś akurat nic nie wypił, to co? Miałbyś obowiązek robić pannie za kierowcę?

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
24 września 2011 o 22:19

A teraz napisz to jeszcze raz, ale tak, żeby było wiadomo, o co ci chodzi. Takiego chaosu w wypowiedzi nie widziałem już bardzo dawno.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 13) | raportuj
23 września 2011 o 17:10

Może jednak lepiej byłoby ją wysłać do prawdziwego lekarza?

[historia]
Ocena: -4 (Głosów: 4) | raportuj
23 września 2011 o 12:00

"A kolejne psy leczymy u dwóch przemiłych dziewczyn - lekarzy weterynarii z powołania nie z zawodu." Tzn. takich bez dyplomów?

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
22 września 2011 o 9:58

Arav: gdy leci dyscyplinarka, to nie ma okresu wypowiedzenia.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
21 września 2011 o 13:58

Nie podpada, bo w jego kraju katolicyzm jest religią mocno rozpowszechnioną i popieraną przez władze (walnęli sobie nawet powiększoną kopię bazyliki św. Piotra, taki Licheń do kwadratu) i o żadnej dyskryminacji nie może być mowy, chyba że o takiej, jaka dotyka katolików w Polsce.

[historia]
Ocena: -5 (Głosów: 5) | raportuj
20 września 2011 o 20:32

@ubycher: a jakie ma znaczenie, czy gabinet jest prywatny? Zwolnienia i recepty mają taką samą wartość niezależnie od tego, czy gabinet jest prywatny, czy "funduszowy". Zresztą prywatny też może być "funduszowy".

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
20 września 2011 o 20:08

Kolejna uczelnia, w której zamiast człowieka znającego się na prawie o zamówieniach publicznych zatrudniono pociotka rektora, czy innego dziekana...

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
19 września 2011 o 17:28

Ale o co chodzi?

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
19 września 2011 o 16:43

Raz do roku badane są dopiero samochody pięcioletnie i starsze (chyba, że zagazowane, albo pracujące jako np. taksówki). Nowy samochód ogląda stację diagnostyczną po trzech latach, a potem po kolejnych dwóch.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
19 września 2011 o 12:20

Dlaczego opiekunkę? Czasem na koloniach, wycieczkach szkolnych itp., obowiązuje system, że rodzice nie dają pieniędzy dzieciakom (zwłaszcza małym), tylko opiekunom, żeby ci kasę wydzielali w ramach potrzeb.

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 16) | raportuj
19 września 2011 o 12:09

Ty chyba jakaś inteligentna inaczej jesteś, skoro się przyznałaś, że to ty ściągnęłaś.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 4) | raportuj
17 września 2011 o 20:02

Nie dawać żulom!

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
14 września 2011 o 14:43

W czasie studiów mieszkałem przez chyba trzy lata z dwoma kolegami w mikroskopijnym mieszkanku. Jak to u facetów syf stopniowo narastał, a od czasu do czasu hurtowo sprzątaliśmy (tylko kwiatki w skrzynkach na balkonie nie przeżyły, bo żaden nie wpadł na pomysł, żeby podlewać, a deszczu widocznie było za mało). Jednemu z kolegów od czasu do czasu (na szczęście rzadko) włączał się tryb piekielny, co objawiało się tym, że swoje sprzątał, zanim doszło do punktu, w którym zawsze sprzątaliśmy, a potem głośno lamentował, że on taki czyściutki, a my tylko syf po sobie zostawiamy.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 13) | raportuj
14 września 2011 o 12:04

@Grimdar: zależy w jakim samochodzie. U mnie, niestety, są. I nie wiem, czy tak wymyślił projektant instalacji samochodu, czy montażysta spieprzył sprawę.

Komentarz poniżej poziomu pokaż

« poprzednia 1 2204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214219 220 następna »