Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Natas

Zamieszcza historie od: 27 kwietnia 2011 - 19:18
Ostatnio: 8 czerwca 2022 - 12:04
Gadu-gadu: 10439238
O sobie:

Haters gonna hate
Konstals gonna pam-ta-ta-tam

http://www.lastfm.pl/user/Natass666

  • Historii na głównej: 13 z 13
  • Punktów za historie: 2405
  • Komentarzy: 204
  • Punktów za komentarze: 749
 
[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 7) | raportuj
3 czerwca 2016 o 11:54

@losegzekutores: Wszystko jest zależne od pracy technika. A z pracą bywa różnie. Raz ma jej więcej, a za chwilę zrzuca jeden telefon na kontrolę jakości i ma jej nieco mniej, więc mogę dać mu słuchawkę. Przepychanka słowna z klientem trwała jednak chwilę, poza tym nigdy nie robię czegoś w stylu "nie ma pana... no dobra, połączę", tylko walę ściemy typu: a proszę zaczekać, technik właśnie przyszedł.

[historia]
Ocena: 15 (Głosów: 15) | raportuj
3 czerwca 2016 o 11:35

@Zlodziej_Fistaszka: Po włączeniu przeglądarki pojawiała mu się reklama "Android jest zainfekowany, 3, 2, 1 do wybuchu telefonu". Lub coś podobnego ;). Bardzo popularny problem i wcale nie trzeba oglądać porno, żeby to wyskoczyło. Reklama jest o tyle upierdliwa, że nie wygląda jak typowa reklama, nie posiada żadnego krzyżyka do zamknięcia, pojawiają się czaszki i telefon wibruje. Starsi ludzie prawie na zawał schodzą, jak to widzą i zwykle nie wierzą nawet ludziom w serwisie, że to tylko reklama ;) Pan dzwoniący miał po głosie tak 30+ lat, więc myślałby kto, że będzie bardziej postępowy.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
31 maja 2016 o 13:55

To prawda, że ta babcia z 15latkiem chamska i podła, ale też się postaraj zrozumieć, że ludzie mogą mieć swoje pilne sytuacje, chociaż dziecka nie posiadają. Też wiele razy potrzebowałam się wepchnąć do przychodni przed szkołą, bo pilna potrzeba pomocy, a na 1 lekcji jakaś ważna klasówka. Ostatnio przed 6 czyhałam pod przychodnią, żeby mieć 1 numerek i zdążyć jeszcze do pracy na 9 w sąsiednim mieście. Nic nie usprawiedliwia chamskiego zachowania baby, wiem, ale mam czasami wrażenie, że matki z dzieckiem uważają, że skoro one mają dziecko, to mogą wszystkich ustawiać. Ty nie masz problemów, ja mam problemy, bo mam dziecko.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
20 maja 2016 o 13:57

No wiesz. Wieśniak, straszny wieśniak, ale myślę, że wystarczyłoby zawiadomić kierownika, a może nawet cyknąć fotkę na wszelki wypadek. Obrzydliwe rzeczy z jedzeniem w roli głównej w lokalach gastronomicznych niestety się dzieją i nie da się tego uniknąć. Jak się chce zdrowe, dobre i czyste... To najlepiej założyć ogródek i kupić kilka świnek.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
23 grudnia 2015 o 17:11

@BananUst: Świadomość miałam, ale nie zdawałam sobie sprawy ze skali tego wszystkiego. Poza tym, przetrzymanie wbrew woli to nie element dorosłego świata.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 7) | raportuj
6 grudnia 2015 o 15:26

@Kacek3city: Bardzo fajnie jest u Kuby Wojewódzkiego. Nie było opóźnień i nie trzeba było pieprzniętej w łeb kobiety, która by nam pokazywała, z czego się śmiać, bo śmialiśmy się sami. Nie było nagrywania każdego możliwego żartu po 15 razy, atmosfera bardzo fajna, wyszliśmy punktualnie.

[historia]
Ocena: 25 (Głosów: 25) | raportuj
5 grudnia 2015 o 20:33

@lady0morphine: Nie wiem, czy czytałaś uważnie, ale jak przeczytasz jeszcze raz to zobaczysz, że do śmiechu nam wcale nie było, a przymiotnik, jakiego użyłam do określenia agentek to: TAN-DE-TNE. Nie tajne. Miałyśmy wrócić do domu po południu, a w takiej sytuacji doliczając dojazdy do miejsca zamieszkania, byłybyśmy na chacie o jakiejś 3-4 nad ranem, jeśli dobrze by poszło. A o 6 pobudka do szkoły. Byłyśmy wówczas pełnoletnie.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
22 sierpnia 2015 o 17:39

Ja takie rzeczy spotykałam w McDonaldach. O ile unikam "Maków", tak zdarzało mi się być czasem z chłopakiem lub koleżanką i akcje typu machanie ścierą po stoliku lub mopem pod nogami to norma.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
15 sierpnia 2015 o 18:38

@Iceman1973: Jestem na pedagogice i popieram "przetrzepanie skóry" od czasu do czasu, więc sobie wypraszam. Ludziom się po prostu na mózg rzuca i z doświadczenia Ci powiem - nie kłóć się o to. Nie wygrasz. Nie wygrasz argumentami, dowodami, przykładami. Po prostu nie. Możesz mieć na to całe badania naukowe, a oni i tak rzucą Ci w twarz konwencjami o prawach człowieka, o nietykalności i numerami do lokalnej opieki społecznej.

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 12) | raportuj
15 sierpnia 2015 o 18:07

Dlatego mi w pracy robi się gorąco, jak przychodzi czarnoskóry. Nie wiem, czy patrzeć na niego jak na każdego (bo może będzie, że się gapię z nienawiścią?), czy właśnie na niego nie patrzeć (ale może wtedy uważam, że nie jest godny białego spojrzenia?). Może przesadzam, ale strasznie się boję, że zrobi jakąś awanturę przy innych klientach i później będziemy musieli się tłumaczyć.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
31 lipca 2015 o 20:14

Ja kilka lat temu jechałam jakimś autobusem z Warszawy do Kołobrzegu. Nie pamiętam co za linia była. Autobus zrobił postój taki właśnie na toaletę i w końcu odjechał. Ja z mamą patrzę na siedzenie z przodu - ej, ale tutaj jakiś pan siedział i zostawił plecak! Zgłosiłyśmy do kierowcy (kawałeczek miał, żeby się cofnąć, mniej niż kilometr na pewno), ale nie chciał się zatrzymać. Facet gonił go taksówką na następny toaletowy postój. Masakra!

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
18 lipca 2015 o 11:45

Ja przez pół roku pracowałam w firmie, która umowy dawała dopiero na koniec miesiąca. Jak przyszłam pierwszy raz, to też się bardzo wahałam i gdyby nie to, że inne pracownice zapewniały, że wszystko będzie ok i po prostu firma tak robi, to też bym to pie*dolnęła. Pomimo to pie*dolnąć to powinnam, bo po kilku dniach pracy okazało się, że kwota obiecywana na rozmowie jako netto okazała się być kwotą brutto. No ale to była moja pierwsza praca i nie wybrzydzałam. Zwolniłam się, jak przestali wypłacać pracownikom pensje "bo klienci nie płacą". Najlepsza jednak była akcja, jak szefowa umówiła się z nami na podpisanie umowy za któryś miesiąc, miała przelać kasę i odbyć rozmowę nt. umowy z jedną z dziewczyn, a zamiast tego zrobiła niespodziankę i pojechała sobie na tygodniowe wczasy.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
7 lipca 2015 o 19:27

@Aenkill: Ja nawet tych emotek nie zauważyłam, nie przejmuj się, szkoda Twoich nerwów i tików :) @Caron: ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;)

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 13) | raportuj
7 lipca 2015 o 19:19

@Iceman1973: A najgorsze w tym wszystkim jest to, że Ty byś siedział, a oni nie. Najwyżej by na zawiasach wisieli.

[historia]
Ocena: 21 (Głosów: 21) | raportuj
7 lipca 2015 o 19:16

@bonsai: Nie, to nie brzmi jak plan gwałtu zbiorowego, to JEST plan gwałtu zbiorowego.

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 14) | raportuj
23 czerwca 2015 o 21:47

@NieEpickiHusarz: Czego tu nie rozumiesz?

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
3 czerwca 2015 o 12:18

Jak pracowałam na słuchawce w upadającej firmie, której produkty (szkolenia) nigdy się nie sprzedawały, bo oferty były beznadziejne i nietrafione terminem (do nikogo to nie docierało, macie sprzedawać takie i mordy zamknąć), a dla szefowej bardziej niż efekty liczył się biling (godzina rozmowy dziennie - prawie nigdy nie wychodziło, bo jak już się udało dopchać do firmy i ktoś odebrał, to rozmowa trwała max. 20 sekund), to dzwoniłam na infolinie banków/ubezpieczycieli i przez 10 minut słuchałam sobie takiej muzyczki. Biling leciał :v ale fakt, że to upierdliwe dla zwykłego użytkownika.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
26 marca 2015 o 10:45

A jak to wygląda z rondem, jak jedzie się po ulicy? Czy powinnam zejść z roweru i przeprowadzić go po najbliższych pasach, a może po prostu jechać ulicą ronda wg przepisów dot. samochodów? I czy przy opcji drugiej powinnam trzymać się prawej krawędzi? Co do uwag, jeszcze dorzucę od siebie - nie przejeżdżajcie rowerem po pasach, jeśli nie ma do tego wyznaczonego miejsca.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
18 marca 2015 o 14:30

@paula85: Czemu Twój komentarz ma tyle minusów i jest ukryty?

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 7) | raportuj
16 marca 2015 o 11:50

Autyzm? Pie*dolnijcie się w łeb. Macie gorzej zryte berety niż te dzieci z autyzmem.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
4 marca 2015 o 10:23

Z tej opowieści wynika, że jesteś okropnym człowiekiem. Że bez pracy i bezdomny, to nie jest godzien banana? Tylko suchy chleb dla konia się należy? Nie bronię całkowicie tamtego pana, bo wiadomo na co mu była złotóweczka, ale odnosić się tak do kogokolwiek? Pomarańcza w Biedrze kosztuje grosze. I co to w ogóle za określenie z tym żebrzącym odpadkiem? "Polska to naprawdę kraj dobrobytu skoro nawet żebracy dbają o zbilansowaną dietę, pełną owoców." - no tak, bo jak żebrze, to jest g*wnem i do końca życia ma wpie*dalać resztki ze śmietnika. Jesteś gorszym śmieciem niż on, no wybacz, ale jesteś.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
3 marca 2015 o 14:21

Jak już wszystko zawiedzie, to mam propozycję. Udawaj, że chcesz się z tym gościem umówić i rzuć coś w stylu "ojej nie mogę się zalogować, bo zmieniłam komputer a login miałam zapamiętany na poprzednim i nie pamiętam dokładnie". Albo "a na którym z kont mnie znalazłeś?". Coś w tym stylu. Tylko musisz być miła i udawać zainteresowaną. Myślę, że mąż zrozumie.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
31 października 2013 o 19:51

Weź jeszcze pod uwagę to, jak można się z tym pokazać w telewizji, chciałbyś na ich miejscu, żeby cała Polska widziała grzyb na Twoich ścianach, czy raczej jako normalny człowiek robiłbyś wszystko, żeby samodzielnie to ogarnąć?

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
30 października 2013 o 20:39

U mnie jest lepiej, płacimy składki chyba 6 dych za to ksero, a nikt żadnych kserówek nigdy nie widział, bo "płacicie za mało, żeby było nas stać na kserowanie wam sprawdzianów"

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 4) | raportuj
22 lutego 2013 o 16:27

@bobylon89 ta informacja odmieniła życie nasze i naszych obecnych oraz przyszłych dzieci.

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 następna »