Profil użytkownika
aurorka
Zamieszcza historie od: | 29 maja 2011 - 14:28 |
Ostatnio: | 13 lutego 2016 - 22:20 |
- Historii na głównej: 9 z 24
- Punktów za historie: 6546
- Komentarzy: 50
- Punktów za komentarze: 346
« poprzednia 1 2 następna »
Zamieszcza historie od: | 29 maja 2011 - 14:28 |
Ostatnio: | 13 lutego 2016 - 22:20 |
« poprzednia 1 2 następna »
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Mistrzowie | Komixxy |
Po poronieniu i abrazji leży się tylko parę godzin. Niestety wiem z doświadczenia. Współczuję straty:(
A nie jest tak, że w momencie gdy to czytasz to inni też już oceniają i to co widzisz po odświeżeniu to nie tylko Twoja ocena?
Straszne, aż płakać się chce. Pewnie teraz przedszkolaki są jeszcze gorsze a wszyscy znajomi dziwią się, że nie chcę jeszcze mojego 3latka posłać do przedszkola
Też jestem mamą dwóch wcześniaków i trzymam za Was kciuki. Wyjście ze szpitala to dopiero początek nieskończonej drogi od neonatologa, okulisty, neurologa, hepatologa, hematologa, nefrologa po wszelkiego rodzaju usg:( Mój synuś ma 3,5miesiaca, to prawie jak Twoja córcia:)
Powiem tak. W piątek mojemu 3-miesiecznemu synkowi laborantka pobierała krew. Najpierw wbiła się w rączkę, potem w główkę, potem jeszcze raz w główkę:( Za trzecim razem krew lała się makabrycznie, mały się darł jak w amoku, ja się prawie poryczałam, na główce zrobił się krwiak. Rozumiem , że rodzice nie zawsze potrafią myśleć racjonalnie w takich sytuacjach. Zwłaszcza jak mają maluszka, który bardzo dużo już wycierpiał.
Myślę ,że to jeszcze może się dobrze skończyć. Kuzynka mojego męża zaszła w ciążę mając 15lat. Początek to była tragedia, ojciec dziecka się wyparł, ona chciała się pozbyć ciąży. Na szczęście się nie udało i teraz ma lat 31 i ukochanego, mądrego syna 16-latka. Z jego ojcem się pogodziła, po latach się pobrali i teraz mają drugie malutkie dziecko. Mam nadzieję, że Twojej siostrze też się uda
Kiedyś miałam przyjemność uczyć jednego "dresa" który ambitnie zaczął studiować zarządzanie:). Raz po korkach nie zapłacił i zniknął na trzy miesiące. Potem dzwoni,że muszę go nauczyć bo jutro ma kolokwium. Mówię, że ok ale z góry płaci za dziś i za poprzedni raz. Powiedział mi, że tyle nie ma, że przywiezie jutro:) No to kazałam mu zostawić prawo jazdy i dowód rejestracyjny z auta:P Zgłosił się po nie po 2tygodniach:)
A ja wypowiem się na temat rodowodowych. Mam dobermana z jednej z lepszych w Polsce hodowli, po championie Rosji, Ukrainy, Polski. Jest piękny, umięśniony, zdrowy. Wzbudza ogólne "achy" i "ochy". Tylko jest totalnym histerykiem. Widac jak na dłoni, że od pokoleń to pies hodowany na wystawy. Zdobyć medal i do kojca. Hodowla skupiła się na wyglądzie zewnętrznym zupełnie zaniedbując psychikę i w rezultacie mamy psa wyjącego nawet gdy chce się wyjść do łazienki.Psa który na widok kota z podniecenia zaczyna się tak trząść jakby miał jakieś delirium. Znajomi mają rodezjana- jest dokładnie taki sam. Przepiękne psy za kupę kasy o koszmarnym charakterze.
Jak robiłam uprawnienia pedagogiczne to wbijali mi do głowy, że taka segregacja jest bezprawna i że nie wolno tworzyć takich klas. Jak zaczęłam uczyć to co roku dostawałam co najmniej jedną taką patologiczną. Na ok. 20 osób pięć z dostosowaniem wymagań, trzy z kuratorem, wyrokami a 1/3 drugorocznych:) Niestety w takiej klasie wiem,że jestem głównie po to żeby się wzajemnie nie pozabijali przez 45minut. Można ewentualnie codziennie powalczyć z dodawaniem, mnożeniem.. w zakresie do 30tu:) Ale powiem Wam, że jak te dzieciaki kończą gimnazjum to nawet po paru latach z drugiego końca ulicy grzecznie się witają w przeciwieństwie do tych niby dobrze wychowanych.
Uwielbiam Czarnogórę:) Byliśmy tam sześć razy, sami maluchem pewnie jechaliśmy szybciej niż z tym biurem podróży:))
A ja uważam, ze przekłuwanie uszu małym dzieciom jest lekko nienormalne. Gdyby napisać ,że matka utleniła na blond włosy dziewczynce wszyscy zgodnie krzyczeliby, że IDIOTKA. A czemu niby innemu ma służyć zrobienie dziur w uszach? Jak mój syn leżał w szpitalu to obok leżała około 6miesieczna dziewczynka, Cyganka. Matka prawie do niej nie przychodziła ale uszy jej już przekuła. Po co narażać malucha na niepotrzebny ból i stres? Po co?
Również mam fatalne wspomnienia związane z tym szpitalem w Bytomiu, nawet opisane w jednej z historii. Zakładali mi tam szew szyjkowy i w gorszym szpitalu jak żyję nie byłam. I mimo, że mój lekarz prowadzący ciążę tam pracuje nie odważyłam się tam rodzić. Miesiąc temu urodziłam wcześniaka w Gliwicach i czytając tą wypowiedź dziękuję opatrzności:) A swoją drogą jak pan Adiunkt ma na nazwisko?
Jak dla mnie to ktoś kto nie był nigdy w ciąży zagrożonej nie ma prawa się wypowiadać. W każdej ciąży nawet jak wydaje Ci się, że świetnie się czujesz,że dziś możesz wszystko.. to jutro może zacząć się poród i będziesz ryczeć przed inkubatorem patrząc jak Twoje dziecko walczy o życie. Sama mam wcześniaka, dobrze wiem ile trzeba czasu żeby pozbierać się po poronieniu, a teraz odliczam dni które muszę w ciąży przetrwać, żeby moje trzecie dziecko miało jak najlepszy start. Pozdrawiam i życzę dużo siły
Moj lekarz stwierdził, że on nie zakłada pessarów bo spadaja a poza tym zwiekszają ryzyko infekcji. A szew dobry na wszystko:) Tak powiedzial, ja sie nie znam:)
Przepraszam zatem wszystkich urażonych przez moja nieudaną stronę bierną humanistów:)Pewnie to wina tego, ze od ponad 10 lat tylko potęguję, całkuję tudzież liczę powierzchnie stopnia drugiego:)W przerwach prowadzac dyskusje z 3latkiem:) Mozna sie cofnać ot mała, ludzka niedoskonałość;)
nieskonczenie potworne:( nie moge przestac plakac nad ta biedna dziewczynka:(
A ktory tydzien ciazy?:) pytam bo ja wlasnie koncze 27 i czuje sie wlasnie dokladnie jak wieloryb:)Pozdrowienia dla mamusi i dzidziusia:)
Strasznie to przykre:(poronilam trzy razy ale nigdy nie potraktowano mnie w ten sposob. "Czyszczenie" macicy to standard nie wiem jak mogli nawet nie sprawdzic czy jest potrzebne. Trzymaj sie, po stracie kazdego aniołka dlugo sie cierpi, szuka przyczyny, winnego.. i nie moze patrzec na kobiety w ciazy.. Ale to wszystko mija z nastepna ciaza, z nadzieja na lepsze zakonczenie..
Jakos mnie to specjalnie nie dziwi:)Na gliwickiej Politechnice conajmniej polowa prowadzacych jest lekko "ekstrawagancka":) Jeden doktor przez caly semestr prowadzil wyklady w tym samym swetrze z dziura pod pacha. Inny profesor podobno matematyczny geniusz znany na pol Europy, tak smierdzial, ze strach bylo z nim wsiasc do windy.. Ot przyziemne kwestie higiena, kultura zajmuja tylko nas szaraczkow:)
Ja pracowalam w pierwszej ciazy do rozpoczecia porodu i dzieki temu urodzilam wczesniaka w 33tygodniu ktory musial lezec dwa tygodnie w inkubatorze z maseczka tlenowa. A tez tak sie swietnie czulam i nie chcialam robic nikomu klopotu. Potem w drugiej ciazy tez pracowalam i ja stracilam. Teraz uwazam ,ze ciaza jest tak wyjatkowym stanem, ze kobieta jak ma ochote moze isc na 9miesiecy na zwolnienie a nie ryzykowac i nic nikomu do tego. I tak na Twoja emeryture beda wlasnie te dzieci pracowac, ktorym odmawiasz dobrego startu ze spokojna, wypoczeta matka. Teraz juz 4tygodniu ciazy dalam pracodawcy L-4 i moze sie obrazac, robic fochy.. ciekawe czy ryzykowalby gdyby to jego zona byla w ciazy
Tylko rzęsistek to nie rzeżączka:)))rzesistek to pierwotniak a rzeżączka to zupelnie cos innego, choroba bakteryjna
Ja osobiscie uwazam, ze szkoda pieniedzy na szkole rodzenia, lepiej cos dziecku kup:) Bol porodowy jest tak potworny, ze i tak wszystko zapomnisz:)To jakby przypominac sobie teorie Einsteina gdy wlasnie odrywaja ci noge.. Niestety tylko instynkt pozwala nam to przetrwac. Powodzenia dla mnie i dla Ciebie:)
A ja uwazam, ze jak ktos pozbywa sie problemu bo "ukochane" zwierzatko sie znudzilo to nie ma teraz co lac krokodylich lez. To tak jakbys zabila go duzo wczesniej, oddajac go i zrzucajac problem na kogos innego
Teraz to 3 lata ma. Po skonczeniu 2roku, rzeczywiscie miał dwie próby podniesienia pozycji w sadzie, ale wybilismy mu je skutecznie i teraz już nie ma takich dylematów. Hodowczyni powiedziała, że zawsze jest tak że każdy pies próbuje. Znajomi maja rodowodowego goldena, podobno takie łagodne, a nic przy nim nie mogą zrobić bo on jest alfą i chodzą pogryzieni. Apropos ceny do elda_24: To troche wiecej niż 600euro:)))bo 3400zl trzy lata temu
Z synkiem wszystko ok. Opieke mial naprawde dobra:) neonatologów maja w gliwicach wspaniałych. Leżałam niby na sali po porodowej, tylko ze inne matki z dziećmi a ja bez. Nie rozumiem skad ten bład, moze nie doczytał co mi każe podawać