Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

blaueblume

Zamieszcza historie od: 9 lutego 2016 - 18:10
Ostatnio: 7 stycznia 2017 - 20:13
O sobie:

Kobieta raczej spełniona i zazwyczaj zadowolona z życia:-)
Miłośniczka nugatowych czekoladek,psów i innych czworonogów, obserwatorka rzeczywistości.
Moje motto:"Żyj i daj żyć innym!"

  • Historii na głównej: 50 z 66
  • Punktów za historie: 15305
  • Komentarzy: 270
  • Punktów za komentarze: 1845
 
[historia]
Ocena: 22 (Głosów: 40) | raportuj
24 kwietnia 2016 o 19:26

Trzeba mu było na kolanach usiąść! Totalna znieczulica... Współczuję.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
24 kwietnia 2016 o 11:11

Oj woła!Wspólczuję...

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
23 kwietnia 2016 o 13:08

@aptekarkararka: Nie wątpię :-). I pewnie bym błyskawicznie zmądrzała w jego oczach:-)

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
23 kwietnia 2016 o 12:46

@Katka_43: @Golondrina: Dziękuję :-)

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 12) | raportuj
23 kwietnia 2016 o 12:43

@Day_Becomes_Night: Zgodzę się z Tobą, niestety tak jest. Mam wśród znajomych absolwentkę pewnej mało popularnej w moich stronach filologii, która do tej pory nie może znaleźć pracy w swoim zawodzie. A że ma dziedziczne poważne problemy zdrowotne- nie tak poważne jednak by załapać się na rentę- nie może też podjąć się każdej fizycznej pracy, jaka jest w ofercie. I tak wegetuje, łapiąc dorywcze prace na czarne i próbując załapać się gdzieś na tak długo, by zdobyć uprawnienia do zasiłku i mieć ubezpieczenie, które jest dla niej ogromnie ważne.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
22 kwietnia 2016 o 20:54

Rozumiem Cię bardzo dobrze,sama często doświadczam podobnych piekielności i gul mi skacze. Nawet dzisiaj podczas spaceru, przy chodniku zaparkował samochód, z którego wysiadły 3 plastiki i wyskoczył warczący buldog- nie to,że bez smyczy, on nawet obroży nie miał...a panienki miały niezłą polewkę na widok mojego strachu o mojego małego pieska,zanim go którś wreszcie za fałdy nie złapała.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
22 kwietnia 2016 o 17:25

@jelonek: Ja :-(

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
21 kwietnia 2016 o 18:07

Najważniejsze,że temu wrednemu indywiduum nie udało się obrzydzić Ci muzyki i ,że jest ona cały czas częścią Twojego życia! Pozdrawiam :-) A swoją drogą, jakim trzeba być człowiekiem,żeby się wyżywać na niewinnym dziecku?

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
21 kwietnia 2016 o 17:58

Niech się kiciuś szczęśliwie chowa! I oby go dawni właściciele=dręczyciele w swoje łapy nie dorwali. Az dziwne,że miauczak zaznawszy tyle zaniedbania od człowieka, jeszcze zachował do niego sympatię i zaufanie.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
19 kwietnia 2016 o 19:56

@Day_Becomes_Night: Zapytałam byćmożeprzyszłąsynową mojej kuzynki o te profesorki: część występowała czynnie w różnych teatrach ( 3 nadal okazjonalnie występują), ale są też takie, które od razu poszły w nauczanie i podobno te najbardziej się sadzą, nie mając praktycznie żadnego doświadczenia scenicznego.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 5) | raportuj
19 kwietnia 2016 o 17:10

@hola: trollem?

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
18 kwietnia 2016 o 22:10

Franz Kafka zapłakałby ze szczęścia,że polska służba zdrowia, tak wciela w życie jego wizje.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
17 kwietnia 2016 o 10:13

@lelebr: Dziękuję, postaram się pamietać nastepnym razem, choc nie ukrywam,że trudno będzie ze względu na emocje- strach o moje maleństwo,ale postaram się podejśc rozumowo ;-)

[historia]
Ocena: 18 (Głosów: 36) | raportuj
16 kwietnia 2016 o 16:17

@Iras: Z tego, co rozumiem z historii JaNiny jej kot ma się dobrze mimo braku tych zabezpieczeń i czyhających na niego poza terenem domu niebezpieczeństw. Od wieków koty żyły obok człowieka i sobie dobrze radziły, dopiero ludzie w XXI wieku zaczęli popadać w lekką paranoję i demonizować pułapki zastawiane przez cywilizację na te zwierzeta. Kot - mimo swojej urody-to nie pluszowa zabawka tylko sprytny i ostrożny drapieżnik. Nie bez powodu zresztą mówi się o 7 kocich żywotach czy spadaniu na 4 łapy.

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
16 kwietnia 2016 o 16:05

@bloodcarver: Dokładnie, dlatego nie mam do niego żadnego żalu, bo jego pies był zabezpieczony, a że się wyrwał z ręki, to każdemu może się zdarzyć.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
16 kwietnia 2016 o 16:02

@tick: Nie chcę tutaj bawić w behawiorystę zwierzęcego i analizować przyczyn takich czy innych zachowań psów, tylko ich piekielnych właścicieli, którzy puszczają swoje czworonogi bez smyczy i tyle. Nie oczekuj,żepoczuję się winna,że ja robię inaczej tj. w zgodzie z obowiązującymi normjami. Do samych zwierząt nic nie mam.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 7) | raportuj
16 kwietnia 2016 o 13:27

@tick: chyba tym,że idzie na smyczy:-) Ten duży nie warczał, po prostu podbiegł z impetem, może chciał mojego tylko powąchać...ale sam fakt,że był o tyle większy i silniejszy,a do tego uzbrojony w cięzki kaganiec wystarczył, bym wolała mojego zabrać z jego zasięgu. Pierwszy raz mi się cos takiego zdarzyło w ciągu jednego spaceru,może dlatego tak przezywam.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 9) | raportuj
16 kwietnia 2016 o 12:46

@hola: Tak! Wierzę w Piekielnych i w to ,że uda nam się coś zmienić

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 14) | raportuj
16 kwietnia 2016 o 12:27

@Jakucja: Wychodzi na to,że dziecko dziedzicznie obciążone po tatusiu psychopacie...

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
15 kwietnia 2016 o 18:02

@Bryanka: Chyba nawet nigdy nie spodziewamy się czegoś złego od osób z którymi jesteśmy zakumplowani. Ale z drugiej strony nie wyobrażam sobie życia z ciągłym podejrzewaniem ludzi dookoła mnie o jakiś świństwo.

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 13) | raportuj
14 kwietnia 2016 o 20:32

@NotableQ: Zapewniam Cię,że wiele takich z pozoru grzecznych i ułożonych dzieci potrafi być prawdziwymi diabłami. W czasie studiów pracowałam zagranicą jako au pair min. w bardzo dobrze sytuowanej rodzinie "ę,ą"- ojciec właściciel agencji nieruchomości, matka lekarz,a ich dzieci zachowujące się w towarzystwie rodziców wzorowo, potrafiły dać mi nieźle w kość, kiedy zostawaliśmy sami.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
14 kwietnia 2016 o 18:55

@Robocik: Dzięki Robocik, warto wiedzieć :-)

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
13 kwietnia 2016 o 21:13

@NieEpickiHusarz: Dobre pytanie. Też tego nie mogę zrozumieć.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
12 kwietnia 2016 o 20:32

@Massai: Dzięki :-D. Dowiedziałam sie czegoś nowego i ciekawego.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
10 kwietnia 2016 o 17:22

@Iras: Mam nadzieję,że masz rację,ale w taki razie boję się,że mogł zostac uspiony/zabity, co też nie jest fajną perspektywą.

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 następna »