Profil użytkownika
kojot__pedziwiatr
Zamieszcza historie od: | 16 lipca 2020 - 13:23 |
Ostatnio: | 16 marca 2023 - 22:03 |
- Historii na głównej: 0 z 2
- Punktów za historie: 93
- Komentarzy: 175
- Punktów za komentarze: 411
Zamieszcza historie od: | 16 lipca 2020 - 13:23 |
Ostatnio: | 16 marca 2023 - 22:03 |
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Mistrzowie | Komixxy |
Gdzieś czytałem o tym, że kadra im się wysypała, i żeby ten cyrk się w ogóle jeszcze opłacał, najwyraźniej zaczęli wyciskać klienta do cna, czyli 1 wizyta = 1 przypadłość. Powinni już zamknąć działalność, ale pewnie będzie jeszcze gorzej. Np opłata za umówienie wizyty bez gwarancji dostępności lekarza. Bo czemu by nie?
Wyjaśnijcie mi, po co wam psy trzymane w domu w mieście? Bez bzdur typu, że to członek rodziny: nie był nim gdy go braliście z hodowli, fundacji, schroniska. Więc szczerze: po co go męczyć?
Weź "Niepierdo1" (taki lek, poszukaj w internecie) i określ się, co jest dla Ciebie bardziej komfortowe: niższa płaca czy pracowania z Basią.
Jedyne miejsce, gdzie znalazłem frazę "asystent osobisty osoby niepełnosprawnej" (tak było na stronie rządowej) w połączeniu z "Polskim Związkiem Osób ..." była strona pzn.org.pl
W Warszawie na ulicy Terespolskiej (Praga Południe) czasami grasuje babeczka i zaczepia ludzi pod piekarnią Putka. Mówi, że nie ma pieniędzy i czy by jej nie kupili chleba. Daje się na to nabrać wielu ludzi, a babeczka wybiera sobie z darowanych paczek, co jej najbardziej pasuje, a resztę zostawia na ulicy. Ci, co ją przejrzeli, nie dają się ponownie złapać, ale cała okolica przeżywa wzmożoną rozbudowę mieszkaniową, więc napływ nowych naiwniaków zapewniony.
Możesz cierpieć na coś podobnego, co i mnie dolega od kilkunastu lat. Uważam to za chorobę alergiczną spowodowaną paskudnej jakości jedzeniem, tj. faszerowanym różnego typu ulepszaczami. Objawia się spływającą z zatok wydzieliną, która niesamowicie wręcz stymuluje rozwój wszelkich infekcji górnych dróg oddechowych. Wystarczy, że zjem większą ilość słodkich produktów, lub pszenicznych, i już mam objawy. Nie ma sensu gadać o tym z lekarzami, bo najwyraźniej to nie zostało jeszcze odkryte (tj za mało przypadków było, żeby szukać przyczyny). Laryngolodzy nie znają przyczyny. Do tej pory spotkałem JEDNEGO lekarza, który mi uwierzył, bo ma takie same objawy, ale nie wie, co to jest. Spróbuj skupić się na jedzeniu, co spożywasz i kiedy masz zintensyfikowane objawy, może znajdziesz przyczynę. Zachęcam do odstawienia słodyczy, chociaż na tydzień, i zweryfikować czy jest lepiej.
Trochę nie na temat, ale zahaczający o plażing. Żałuję, że nie mam więcej muskulatury i odwagi, by porządkować nieporządnych sąsiadów. Ganiłbym werbalnie, ewentualnie siłowo wieśniaków, którzy nie potrafią ogarnąć syfu wokół siebie. Butelki po wypitym piwku wynieśliby z plaży w ręku, lub w tyłku, wedle własnego wyboru.
Ścierwo pijące nad wodą. Czemu ścierwo? Bo uczy młodzież tego "kultury picia nad wodą". A potem są takie wypadki.
Co za hipokryzja! Gdy facet mówi "domyśl się" to upadł na głowę. Ale gdy kobieta mówi "domyśl się" to wszystko w porządku?
Weź się nie przejmuj kretynami, naprawdę. My też chowamy naszą latorośl w ten sposób: ubieranie tak jak my, dużo ruchu, własne jedzenie. Czasami pizza czy ciasto, bo to NORMALNE. Niestety nasza taż choruje. Ale to nie dlatego, że ją źle chowamy, tylko dlatego, że mieliśmy przecież lockdown, i nie było kiedy zaktualizować bazy wirusów. Wszyscy trzymani byli pod kloszem, to mamy takie efekty. Weź nie słuchaj kretynów.
I czego durne trutnie się unosicie? Chroni swoją dupę i nie robi przekrętów. Minusują tylko krętacze. Plus ode mnie!
Co Ty właściwie wiesz o ekologii? Jak się do niej stosujesz? Że weźmiesz jedną torebkę foliową zamiast dwóch? To może dla odmiany zrób coś bardziej ekologicznego i ZACHOWAJ torebkę po ostatnich zakupach, i użyj jej PONOWNIE podczas kolejnego zakupu pieczywa. W latach 90 ludzie nie mieli dostępu do takich rzeczy jak jednorazowe torebki foliowe, więc sobie radzili. Chodzili z tą samą torbą po kilkanaście zakupów, butelki na mleko były szklane, i zdecydowanie do wielokrotnego napełniania. Byli eko, nim było to modne.
@minus25: "każdy obywatel chcący głosować w jakichkolwiek wyborach powinien mieć obowiązek przepracowania roku w firmie informatycznej". Ileż byłoby zrozumienia, że nie wszystkie problematyczne rozwiązania aplikacji, to wina programistów. Przykładów można by mnożyć... Np praca na roli, wyrzucanie gnojówki, oczyszczanie miasta, itd
@Crannberry: wziął na kwit? Żeby nie było, że to kreatywność recepcjonistki.
Tak to jest z wami, pseudo-ludzie, że już nie rozumiecie normalnych międzyludzkich relacji. Dla was każdy jest przyjacielem, i przyjaciel jest każdym: nie-wróg, współpracownik którego spotykacie przy ekspresie do kawy, przyjaciel, psiapsiuła, psiapsiół, ktoś z kim się seksicie, itd, itp. wiecie kto to jest przyjaciel, kumpel? Nie sądzę. Nie macie nikogo takiego bo świat jest aktualnie cholernie przepełniony samotnymi ludźmi pełnymi "przyjacioł na mediach społecznościowych". Ja zawsze chciałem mieć przyjaciela, ale miałem co najwyżej kolegów. Z pierwszą osobą, która okazała się godna miana przyjaciela, ożeniłem się.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 28 grudnia 2022 o 12:04
Zasada prawej dłoni, czy jak to się zwie. Niezależnie od ilości pasów, korytarz robi się między pierwszym a kolejnymi pasami. No, chyba że z jakiegoś powodu to jest niemozliwe / bez sensu.
Musisz zwolnić do 50km/h PRZED wjechaniem na teren zabudowany a nie tuż PO, wiec tak czy siak, nie rozjechałabyś tego psa, bo 50 km/h to nie 90km/h i można spokojnie wyhamować.
Gdyby tylko istniał sposób, aby zablokować numer telefonu dzwoniącego....
Dzwonią z tego samego numeru? Zablokuj go i miej z banki.
W stolicy jest zjazd wiochy z 4 stron polski. Taki poziom wieśniactwa aż mnie zszokował. Jestem z przedmieścia, a jednak poziom buractwa przekracza wszelkie, nawet najśmielsze progi.
Krótka piłka: masz dzieci?
Może czas mu "wbić" do głowy trochę rozumu?
Nie wtrącaj się. Jeśli coś zrobisz i się im związek rozpadnie, to w jej oczach, Ty będziesz tego przyczyną.
Taka rodzina to skarb. Zakop je gdzieś głęboko.
Śmiać mi się chce, gdy takie klapki na oczach u ludzi widzę. Mnóstwo ludzi wokoło narzeka na rząd, jego działania, przekręty, wiadomo, wszystko, co robią to PR pod wyborców. Ludzie wydają się tego świadomi. Nikt im (politykom) nie wierzy, wszyscy pilnują się przed zrobieniem z siebie barana. Chyba że komuś jest na rękę być baranem. Rząd - "odwołujemy pandemię"; Wszyscy Polacy zdejmują maseczki. Ja też już jakiś czas nie nosze maseczki, ale uparcie dezynfekuję ręce, i dotykam klamek przez chusteczki czy rękawiczki. Tylko tyle mi pozostało.