plokijuty

@gorzkimem: Tylko wikipedia podaje dane z 2012 roku. A kiedy rząd zawalił 150 mld złotych z funduszy emerytalnych, a do ZUS-u przelał tylko 130 mld złotych? Całkiem niedawno. Od kiedy do dnia dzisiejszego osoby na stanowiskach rekomendowanych przez PSL płacą partii po kilkaset złotych, żeby w dalszym ciągu być na tychże stanowiskach? Od co najmniej 10 lat.

Na przewoźników prywatnych skargi można składać tam gdzie otrzymali licencję na przewóz rzeczy. Jeśli usługi transportowe wykonuje na terenie na terenie gminy - Urząd Gminy, powiecie - Starostwo Powiatowe, województwie i wyżej - Urząd Marszałkowski. Jeśli przewoźnik zatrzymuje się gdzie indziej niż w wyznaczonych na pozwoleniu do tego celu miejscach, można też powiadomić Inspekcję Transportu Drogowego. Kiedy zapłaci raz, drugi, trzeci 3000zł to się nauczy gdzie i kiedy należy się zatrzymywać.

@Akacja: Co to lub kto to jest mugol? Dojechać to inaczej dopaść, dorwać, załatwić kogoś za np. powiadomienie policji.

W co najmniej trzech miejscach pisze: Szpitalny Oddział Ratunkowy. Gdzieś z boku umieszczono napis: Izba Przyjęć. W tym powiecie przyjęte jest tak. 1) Pierwsza pomoc medyczna - lekarz rodzinny 2) Nocna [od 18ej] pomoc medyczna - stacja pogotowia 3) Oddział ratunkowy i skierowania do szpitala - [ogólnie] Szpitalny Oddział Ratunkowy. Pani Joanna zapewne miała skierowanie do szpitala skoro ją przyjęli.

@Taczer: Do kilku historii podawałem linki i zdjęcia. A podobni tobie nadal twierdzili, że historie są zmyślone.

Do wszystkich którzy rozwiązywali zadanie przypominam kolejność działań: nawiasy, potęgowanie i pierwiastkowanie, mnożenie i dzielenie ( w kolejności ich występowania tzn. od lewej do prawej), dodawanie i odejmowanie ( w kolejności ich występowania tzn. od lewej do prawej). Zadanie: 6/2(2+1) = 6/2*3 = 3*3 = 9

W "Sprawie dla reportera" było jak dzieciak, pomimo ostrzeżeń na tabliczkach, wlazł na czyjąś podwójnie ogrodzoną posesję, na której stał kojec. Chciał tylko skrócić drogę a został zagryziony przez psa. Wszyscy - rodzice, policja, sąd - rzucili się na właściciela psa, a nawet kierowali groźby do prowadzącej program. Prowadząca posłużyła się takim argumentem: Jeżeli dziecko nie potrafi czytać ze zrozumieniem np. "Uwaga! Zły pies gryzie" to powinno być prowadzone przez rodziców za rękę.

@Drill_Sergeant: Zapewne słyszałeś o pewnym prostym zadaniu matematycznym, którego nie potrafi poprawnie rozwiązać 95% osób. Oto ono: 6:2(2+1)=

Jak ksiądz może zbierać na tacę w czasie uroczystości pogrzebowej od osób w nim uczestniczących skoro już wcześniej uzgodnił z rodziną zmarłego ile kasy dostanie? To jest piekielne.

Swego czasu pracowałem na magazynie z nawozami; worki po 50kg. Jak przychodził transport 24 lub 48 ton [jak dwa tir-y na raz się zjechały], to do pomocy przy rozładunku brałem takich co na siłowni podnosili nawet 120kg. Jednak po rozładunku musieli tydzień czy dwa odchorować. Nie wytrzymywali wysiłku.

Czyżby była mowa o Chocianowie?

@grupaorkow: Z 1923 roku i ciągle na chodzie.

@kasiunda: zatem należy zastosować powyżej przedstawioną stawkę za kilometr [jazdy samochodem] z - powiedzmy - Dublina do Warszawy: 0,8358 x ~2300km = 1922,24zł

Byłem kilka lat temu w Niemczech w antykwariacie i maszyna Singera kosztowała tam 100 euro.

@fak_dak: Zacytuję ciebie "@plokijuty: Przyjdź do mnie, to ci ten świstek podpiszę. A potem możesz go sobie powiesić na ścianie i się do niego modlić.", bo wiem, że ty się nie boisz podpisywać.

A tak między nami użytkownikami piekielnych: na podstawie pierwszych około 15 000 historii, gdzie najwięcej na główną dostawało się o pracy ochrony w marketach, powstał film: "Supermarket".

Pozwoliłem sobie wrzucić pierwsze trzy historie z książki http://piekielni.pl/11188 http://piekielni.pl/11020 - troszkę przerobiona http://piekielni.pl/9521 Podzielona jest na rozdziały: Dama na horyzoncie, Klient nasz pan! 13 posterunek Wbrew pozorom Człowiek nieprzyjacielem psa Wszystkiemu winna jest zbyt wielka tolerancja Życie rodzinne To się nazywa wdzięczność Ale o co chodzi?

@korbalodz: komentarzy ani autorów w niej nie uwzględniono. Jednak patrząc po historiach to wiem kto je pisał na portalu - między innymi heslailer [czy jak tam jemu] i solider...

Ja też taką książkę posiadam zakupioną w ubiegłym roku. Zawiera najlepsze historie podzielone na kilka kategorii.

Osobiście widziałem taką rzecz w Realu. Leżał stos pociętych wędlin około 15 - 20 kg wędlin. Myślałem, że kupię je jako skrawki za połowę ceny tak jak czynię czasami w wiejskich sklepach. Powiedziano mi, że to nie na sprzedaż. W bok-u dowiedziałem się, że tych skrawków nie dostanę nawet za darmo, bo idą do zniszczenia a sklep Real musi mieć z tego protokół. W Polsce nie można nawet zrobić tak jak w Niemczech gdzie np. w siatce wystawia się owoce przed sklep - chociaż tylko jeden jest zepsuty - do skrzynek i przychodzą sobie potrzebujący i z tych skrzynek zabierają. W Niemczech też żywność piszą na straty ale przynajmniej nie marnują.

@fak_dak: Jeżeli sprzęt jest własnością np. szpitala a lekarz używa tego sprzętu do prywatnego leczenia to jest to kradzież.

Skromnie informuję - na priwie udzielę więcej informacji - iż wiem kto może pomóc skutecznie tobie od ręki.