Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Crannberry

Zamieszcza historie od: 21 czerwca 2018 - 18:11
Ostatnio: 5 maja 2024 - 17:10
  • Historii na głównej: 109 z 109
  • Punktów za historie: 17879
  • Komentarzy: 2273
  • Punktów za komentarze: 17765
 
[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 8) | raportuj
16 lipca 2022 o 11:49

@szafa: kandydatka 25-35 lat - kręcenie nosem, że na pewno zaraz zajdzie w ciążę. Kandydatka 35 lat lub starsza - kręcenie nosem, że za stara do „młodego, dynamicznego zespołu”

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 9) | raportuj
16 lipca 2022 o 11:46

@PiekielnyDiablik: firma, która polega na jednym, niezastępowalnym pracowniku, jest źle zarządzana. Co zrobią, jeśli taka referentka nagle wpadnie pod autobus i pół roku będzie leżeć połamana w szpitalu? Wtedy dopiero trzeba się przeorganizować z dnia na dzień. W przypadku ciąży przynajmniej jest kilka miesięcy na zorganizowanie zastępstwa. Argument o 6 sprzątaczkach kompletnie bez sensu. Osoba zatrudniona na zastępstwo dostaje umowę na czas określony (na 6 miesięcy, rok czy ile ma trwać nieobecność).

[historia]
Ocena: 23 (Głosów: 25) | raportuj
15 lipca 2022 o 17:33

Przytoczone sytuacje owszem piekielne, z tym że problem rozbija się nie o bliższe lub dalsze relacje z gośćmi, tylko podłe charaktery i kompletny brak kultury gospodarzy

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 lipca 2022 o 17:40

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 6) | raportuj
14 lipca 2022 o 14:38

@mama_muminka: Kurczę, jakoś ilekroć w Niemczech idę do apteki z receptą, jeżeli leku nie ma na stanie, sprowadzają mi go w kilka godzin (Najpóźniej na następny dzień). Nawet teraz, warunkach przerwanych łańcuchów dostaw. Jakoś się da. A przekroczę granicę na Odrze i zaczyna się trzeci świat - leku nie ma i nie będzie, bo nie. I to ten problem nie trwa od wczoraj. Tylko że jakoś z kupnem witaminek i innych g*wnosuplementów, które polscy aptekarze wciskają w ilościach hurtowych, jakoś nie ma problemu. Tu nie ma przerwanych łańcuchów dostaw, biznes gra i tańczy

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 6) | raportuj
13 lipca 2022 o 23:17

@digi51: oops… Ja właśnie siedzę szósty tydzień na L4, bo złamałam nadgarstek na rolkach. Jeszcze biedny Janusz za ten czas, kiedy mnie nie ma, zamiast Kurzarbeit musi mi pełną pensję wypłacać. nie wiem, jak on to przeżyje

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 9) | raportuj
13 lipca 2022 o 21:45

@kiczorek: Ale co to znaczy, że w 21 wieku, w środku Europy, w warunkach gospodarki rynkowej jakiś lek „nie jest dostępny w żadnej hurtowni”? To niech hurtownie ruszą dupę i zamówią u producenta, a producent ruszy dupę i wyprodukuje. Czy też może antybiotyki i inne takie zwyczajnie się nie opłacają, bo na suplementach i innych ujachmujach robi się lepszy biznes? Bo ze zrealizowaniem recepty zawsze jest w polskich aptekach cyrk, natomiast od różnych pie*doletów aż się półki uginają. Coś jest mocno nie tak z całym systemem

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 8) | raportuj
13 lipca 2022 o 17:30

@digi51: do tego kategoryczny zakaz uprawiania jakichkolwiek sportów (kontuzje), jazdy samochodem lub rowerem oraz przechodzenia przez ulice (bo może potrącić samochód). W sumie to jeszcze zakaz jakiegokolwiek chodzenia, bo zawsze można się potknąć i złamać nogę :)

[historia]
Ocena: -5 (Głosów: 15) | raportuj
13 lipca 2022 o 12:39

No faktycznie, strasznie piekielne, że pacjent otrzymuje receptę i bezczelnie chciałby ją zrealizować w aptece, nie zatrudniając przy tym detektywa. Jak pacjent przynosi receptę na lek, to macie zasrany obowiązek mu go sprowadzić. Jakoś w całej Europie tak to działa, tylko w Polsce zawsze problem - jak nie foch, że trzeba ruszyć dupę i do hurtowni zadzwonić, to wymyślanie sobie poglądów religijnych

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 5) | raportuj
13 lipca 2022 o 9:47

@pasjonatpl: nie utrzymasz się samodzielnie nawet w jakieś pipidówie koło Görlitz, a co dopiero w Monachium, gdzie w tej chwili czynsz za najem kawalerki zaczyna się od 1000€. Mini job to taka typowa praca dorywcza. Albo ktoś już jest gdzieś zatrudniony na etat i chce sobie dorobić wieczorami/ w weekendy, albo na co dzień zajmuje się domem, jest na utrzymaniu męża/ żony i chce wyjść na parę godzin dorobić na waciki. U nas na tej zasadzie jest zatrudniona księgowa. W pełnym wymiarze godzin pracuje gdzie indziej, do nas przychodzi na 2 h raz w tygodniu. Nie wiem kogo szukają firmy takie jak opisana. Bo oni wymagali też kilku lat doświadczenia na stanowisku, więc świeży absolwent mieszkający u rodziców się nie kwalifikował.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 15) | raportuj
12 lipca 2022 o 15:57

@tycjana12: O, mój ulubiony szantaż emocjonalny „Świeciłam oczami” czyli „jak smialaś nie zrobić czegoś pod dyktando” :D A jeszcze założę się, że potem taka ciocia Aniela jako pierwsza obrobi im tyłek, że „po co tyle ludzi zapraszają, zastaw się a postaw się, na pewno dla kopert”

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 15) | raportuj
11 lipca 2022 o 11:31

Kiedyś rzuciło mi się w oczy ogłoszenie o pracę w jednej z koreańskich firm RTV. Poszukiwali asystenta wykonawczego przy prezesie EMEA. Forma zatrudnienia – Mini job. W Niemczech Mini job jest to system nieopodatkowanej pracy dorywczej, na kilka godzin w tygodniu. Liczba godzin zależy od stawki godzinowej, miesięczny dochód nie może przekroczyć 450 €. Spytałam rekruterki, w jaki sposób wyobrażają sobie ogarnięcie stanowiska, które wymaga pełnej dyspozycyjności, wyjazdów i gdzie godziny pracy są tożsame z godzinami pracy prezesa, w ramach minijobu i dowiedziałam się, że praca jest jak najbardziej w pełnym wymiarze godzin (przewidują około 60 h tygodniowo, bo azjatycka kultura pracy), natomiast wynagrodzenie to 450 € + prestiż pracy w przedsiębiorstwie. Ciekawa jestem, czy kogokolwiek znaleźli

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
9 lipca 2022 o 9:31

@SirCastic: legenda głosi, że kiedyś gdzieś podobno istniał korpomenedżer, który takich zwrotek nie ignorował i przyjmował do wiadomości, że pracownik jest nieobecny. Podobno czasami również może zdarzyć się klient, który skontaktuje się z osobą podaną w zwrotce, zamiast dobijać się do pracownika, który jest na urlopie.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 12) | raportuj
7 lipca 2022 o 11:31

@Habiel: bo w sumie problem nie tkwi w dzieciach tylko w ich durnych rodzicach. Tak z obserwacji wśród znajomych, najlepiej są w sumie wychowane dzieci z wpadek. Najgorzej takie wyczekane, wystarane, po trzech in vitrach, pięciu poronieniach, zagrożonej ciąży i operacji ratującej życie - zero jakiegokolwiek wychowania, zasad czy dyscypliny, tylko ciumkanie nad główką i hodowanie rozwydrzonego bandyty, „bo on był taki biedniutki jak się urodził”

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 12) | raportuj
7 lipca 2022 o 11:16

@digi51: niech to będzie para młoda, rodzice, oficjalny sponsor, czy kto tam jeszcze. Chodzi mi o to, że poszczególni goście nie mają prawa narzucać organizatorom, kogo mają zapraszać a kogo nie.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 9) | raportuj
7 lipca 2022 o 10:13

@JeZySiek: a o liście gości decyduje organizator

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 19) | raportuj
6 lipca 2022 o 23:24

@Nugaa: Ja bym to ujęła wręcz „Nie rób wesela, jeśli masz rodzinę do dupy”. Jeżeli jakiś rodzic ma ochotę się rządzić, fakt, że za nic nie płaci i przychodzi jako gość, nie stanowi żadnej przeszkody

[historia]
Ocena: -4 (Głosów: 4) | raportuj
6 lipca 2022 o 11:35

Przypomina się afera z czeskim i amerykańskim Budweiserem

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 8) | raportuj
5 lipca 2022 o 23:42

@Ohboy: do mnie chyba karma wróciła, bo w przeszłości ilekroć któraś znajoma organizowała panieński, to mnie jak na złość zawsze coś wypadło i nie mogłam uczestniczyć…

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 13) | raportuj
5 lipca 2022 o 21:53

@pixdrzwi: 3 to materiał dla wytrwałego terapeuty, natomiast to, co odwaliła 4, to chamówa pierwszych lotów. Nieproszona wyrwała się przed orkiestrę, depcząc świadkowej po stopach, pozbierała kasę, po czym wszystkich wystawiła, jeszcze wygłaszając pretensje tonem obrażonej księżnej małżonki. Z sukienkami druhem generalnie zasada jest taka: Jeżeli panna młoda życzy sobie, żeby druhny wystąpiły w jakichś konkretnych kreacjach, ma obowiązek im te kreacje kupić. Jeżeli druhny płacą sobie same, można im najwyżej zasugerować styl i gamę kolorystyczną, nic ponad to. Jeśli chce się mieć „po amerykańsku”, to trzeba wyłożyć amerykański budżet ;) Z moim panieńskim wymogów akurat nie miałam żadnych, raczej zastrzeżenia, czego nie robić, czyli: - Żadnych striptizów - Żadnego przebierania się i biegania po mieście z piórkiem w tyłku - Żadnego wywalania kasy na głupoty w stylu limuzyny czy kąpieli w szampanie Po prostu krótka domówka, wyjście na kolację a potem na drinki. Początkowo był jeszcze pomysł, żeby pójść gdzieś potańczyć, ale trzeba było z niego zrezygnować, gdyż paskudnie połamałam rękę i jestem na świeżo po dwóch operacjach, więc nie najlepiej się czuję. Ale nawet z moją niedyspozycją i kameralnym gronem impreza udała się przednio :D

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 13) | raportuj
5 lipca 2022 o 18:03

@Ohboy: Z 3 jest grubszy problem - Wychowana w patologicznej rodzinie, wyniosła wzorce, które powiela w życiu dorosłym. Szkoda dziewczyny, bo jest bardzo miła, ale niestety nie da się jej pomóc, dopóki sama tego nie zechce. 4 towarzysko po tej akcji już nie istnieje, tylko dziewczyny mają teraz problem, żeby kasę odzyskać

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
1 lipca 2022 o 16:04

@digi51: O, też zauważyłam to zjawisko. Przyjaźnisz się z jakąś babką z pracy, spotykacie się prywatnie, wszystko gra i tańczy, Jedna z was odchodzi z firmy, ale nadal się przyjaźnicie. Po czym pewnego dnia przestaje odpowiadać na twoje wiadomości i blokuje twój numer, bez słowa wyjaśnienia. O ch*j takim ludziom chodzi?

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 9) | raportuj
1 lipca 2022 o 11:15

Problem jeszcze jest taki, że ludzie obojga płci traktują portale randkowe jak zakupy online, gdzie pakują tyle towaru do koszyka, ile mają ochotę, a jak zmienią zdanie lub zdecydują się na coś innego, to nie tłumacząc się, jednym kliknięciem go usuwają. Tylko zdają się w tym wszystkim zapominać, że po drugiej stronie nie ma przedmiotów, tylko żywi ludzie

[historia]
Ocena: 16 (Głosów: 18) | raportuj
30 czerwca 2022 o 12:19

@Ohboy: Z byciem dobrym, miłym chłopakiem jest jak z byciem damą. Jeśli musi w kółko o tym przypominać, to znaczy, że nie jest

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 15) | raportuj
30 czerwca 2022 o 12:17

@helgenn: Normalna rozmowa zapoznawcza, jakiś neutralny temat, po czym niespodziewanie niczym Hiszpańska Inkwizycja nadchodzi: „A ruchasz się w dupę?”

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
30 czerwca 2022 o 0:24

@maranocna: jeśli się robi wesele, to trzeba się starać o dyspensę. Wesele mają zaplanowane na wrzesień, po ślubie cywilnym zjedli tylko z rodziną obiad - obiad to nie jest huczna zabawa, na którą jest potrzebna dyspensa, a we wtorek w Wielkim Tygodniu nie ma zakazu jedzenia mięsa, więc tu też nie jest potrzebna dyspensa

« poprzednia 1 215 16 17 18 19 20 21 22 23 24 2590 91 następna »