Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Grav

Zamieszcza historie od: 18 stycznia 2013 - 8:41
Ostatnio: 16 stycznia 2023 - 11:11
  • Historii na głównej: 45 z 46
  • Punktów za historie: 8426
  • Komentarzy: 1236
  • Punktów za komentarze: 10476
 
[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 11) | raportuj
17 stycznia 2015 o 17:48

@katem: To akurat może wynikać z tego, że w tamtych czasach było mniejsze skomplikowanie spółek obsługiwanych przez kasę - teraz wystarczy, że kobieta spojrzała na wykaz nie tego przewoźnika i klops. Choć za to jej płacą, żeby orientowała się co gdzie ma. Natomiast odnośnie reliktu PRLu napisałem mając na myśli bardziej podejście "a co mi tu zawraca głowę, mi kawa stygnie" ;)

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 10) | raportuj
15 stycznia 2015 o 16:21

To, niestety, jest faktycznie norma. Kiedy do sprzedaży wszedł Subaru Forester III gen z turbodieslem w układzie boxera, okazało się, że koncern nie docenił mocy tego silnika i sprzęgła paliły się na potęgę przy 40-60 tys. km. W Niemczech wymiana była darmowa, po prostu przyjęli do wiadomości, że zawalili. W Polsce najpierw wszystkim kazali płacić, a kiedy zawisła nad nimi groźba pozwu zbiorowego zaczęli wymieniać za darmo pod warunkiem, że klient zgodzi się na komputerowe obniżenie momentu obrotowego w niskich zakresach obrotowych i odbędzie krótki kurs ruszania ich dieslem...

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 9) | raportuj
14 stycznia 2015 o 1:40

Ech... mieliśmy takiego pajaca na studiach. Co prawda nieco mniej upierdliwy i bez partyzantki, no ale... wykład. Na początku było zapowiedziane, że będzie test. Bez żadnych dodatkowych warunków. Wykład w godzinach średnio sprzyjających frekwencji, do tego w poniedziałki. Ostatecznie okazało się, że przez cały semestr szacowny pan profesor puścił 3 (słownie, TRZY) lisy obecności i na ich podstawie dopuszczał do testu. Kiedy zebrała się na teście spora grupa osób bez możliwości pisania testu protestujących, że nie było warunku konieczności chodzenia na wykład, a rok dość wysoki i ludzie pracują, odezwał się ów pajac w te słowy: Jako nieformalny starosta roku, chciałbym, żeby wszyscy, których pan profesor nie dopuścił wyszli, bo ja bym chciał już zacząć pisać". Ostatecznie pisaliśmy tydzień później, ten sam test, słowo w słowo, no ale sobie pan profesor postawił na swoim.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 9) | raportuj
12 stycznia 2015 o 9:19

@Drill_Sergeant: Niestety, mamy w tym kraju 2 typy ochroniarzy. Pierwszy, to panowie i panie z orzeczeniem o niepełnosprawności, na których pracodawca może zarabiać na dotacjach płacąc im psie pieniądze na śmieciówkach. Tacy ochroniarze są tylko z nazwy i służą jedynie do wezwania bardziej kompetentnych służb jeśli już coś zauważą. Zresztą, za pieniądze, które dostają, żaden nie będzie ryzykować życia ani zdrowia - tym bardziej, że nawet nie są ubezpieczeni. Drugi typ to świetnie opłacani zawodowcy, z licencjami na broń, dobrze wyszkoleni, zatrudniani prywatnie do realnej ochrony przed realnymi zagrożeniami, a nie do tuptania co godzinę wokół budynku na nocnej zmianie ;)

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 16) | raportuj
11 stycznia 2015 o 0:14

Wszystko fajnie, tylko po co te spacje przed wykrzyknikami i znakami zapytania?

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 8) | raportuj
4 stycznia 2015 o 20:27

Które PKO?

[historia]
Ocena: 48 (Głosów: 48) | raportuj
31 grudnia 2014 o 12:50

To i tak nic. Najlepsza była panna, która pochwaliła się nową kartą kredytową wstawiając jej zdjęcie. Ktoś poprosił o zdjęcie jak wygląda z drugiej strony - wstawiła, a jakże. Kilka dni później płacz, że ktoś zrobił na jej kartę zakupy w internecie i ona nie ma pojęcia jak...

[historia]
Ocena: 51 (Głosów: 51) | raportuj
31 grudnia 2014 o 12:48

Wypadałoby teraz zapukać do sąsiadki i kiedy otworzy drzwi wcisnąć jej kocyk w twarz :)

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 9) | raportuj
23 grudnia 2014 o 9:45

Notatkę w systemie zapewne nawet robią, że klient odmówił rezygnacji z odstąpienia od umowy, tylko potem jakiś team leader mówi "podzwońcie po tych z rezygnacjami, może ktoś się skusi" i ekipa się bierze do męczenia. Aczkolwiek faktem jest, że bardzo, ale to bardzo grubo przesadzają z ilością telefonów. Pociesz się tym, że w momencie, w którym umowa się skończy możecie zażądać od nich usunięcia Waszych danych z systemów i zaprzestania ich przetwarzania pod groźbą zgłoszenia do GIODO :)

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 13) | raportuj
13 grudnia 2014 o 23:40

Tak się zawsze zastanawiam - o ile wzrosłaby wydajność robotników i prędkość budowania dróg/placów/mostów/wstawcie-tu-co-chcecie, gdyby tak budowlańcom zacząć płacić od metra kw. wykonanego poprawnie zlecenia. Rzecz jasna jeśli budowa stoi z powodów niezależnych od robotników, to należy im się wynagrodzenie za czas spędzony w gotowości, ale jeśli materiały są, maszyny są, pogoda w miarę jest, a budowa stoi to powód może być tylko jeden :)

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
13 grudnia 2014 o 12:53

Ja to mam nagminnie pod pracą. Dwukierunkowa uliczka wewnętrzna, zero oświetlenia, zaparkowany z jednej strony sznur samochodów i za tymi samochodami chodniczek. Ale że chodniczek ma 2 miejscach obszar trawiasty, to nikomu się nie chce po ominięciu obszaru trawiastego na chodniczek wracać i grzeją środkiem ulicy. Ulicy, na której nie ma ograniczenia, więc w tych ciemnościach, na światłach mijania, samochody mają pełne prawo grzać 50km/h. I nagle z ciemności wyłaniają się plecy idącej koleżanki z pracy, wielce zdziwionej, że coś tu jedzie...

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
11 grudnia 2014 o 0:06

Po trzeciej akcji serwisowej zwrot pieniędzy i cześć :) Następnym razem kup innej firmy.

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 17) | raportuj
6 grudnia 2014 o 9:52

Już za sam opis sztuki nowoczesnej masz mocne :)

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
5 grudnia 2014 o 7:26

@TakaFrancuska: Naprawdę myślisz, że kilkadziesiąt tysięcy uderzeń w klawisze nie obciąża w żaden sposób układu mocowania i odbicia klawisza? Ani że chodzący 12h dziennie przez kilka tygodni wentylator nie będzie choć odrobinę zużyty? Jakoś jak się dowiedziałem, że radio, które chcemy babci kupić jest już tylko z wystawy, to dostaliśmy kilkanaście % rabatu z tego tytułu i jakoś nikogo to nie dziwiło.

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 12) | raportuj
4 grudnia 2014 o 7:18

Zawsze można anonimowo poinformować o błędzie klienta, niech to oni złożą reklamację, to błąd zostanie naprawiony szybko. A żeby nikt się do Ciebie nie doczepił w pracy, możesz maila z informacją o błędzie wysłać z konta założonego przez proxy w USA po VPNie z Indonezji, niech szukają :)

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
23 listopada 2014 o 16:58

@sla: Otóż to. Przy konfrontacji z grafologiem na policji gość po prostu trafi d pierdla za fałszerstwo :)

[historia]
Ocena: 19 (Głosów: 23) | raportuj
23 listopada 2014 o 10:56

Zostaw paczkę, zgłoś zaginięcie, podpisu Twojego brak :) Niech się debile oduczą.

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 35) | raportuj
16 listopada 2014 o 0:25

@motomysza: Choćby dlatego, że ktoś czerpie jakąkolwiek korzyść majątkową z pracy autorki i śmieje się jej w twarz poprzez prawnika. A co do samego problemu, czyli braku pieniędzy na papugę - myślę, że da się wynegocjować "pracę za procent", czyli sytuację, w której adwokat robi za darmo, dopóki nie wywalczy przed sądem odszkodowania. Kiedy coś wywalczy, w zależności od instancji bierze sobie stosowny procent i wszyscy rozchodzą się do domów szczęśliwi. No, może poza małą złodziejką :)

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 5) | raportuj
24 października 2014 o 23:33

@Bydle: Błagam Cię, po minimum 3 miesiącach pracy (polityka wygasania haseł w domenie) nie wiedzieć, że shift, control, escape i caps lock nie generując znaków? Toć trzeba być bezrefleksyjnym matołem :) Dowiedzieć się mogła za darmo od kolegów z biura lub managera, tego typu rzeczy ci ludzie mają też na treningach wstępnych. Obchodziło mnie na tamtym stanowisku i obchodzi na aktualnym o tyle, że te zachowania generują nam ruch. Jesteśmy wsparciem technicznym, nie trenerami jak postępować z oprogramowaniem. Zasadnicza idea jest taka, że każdy pracownik jest szkolony w zakresie narzędzi, których będzie używać, chyba, że jest potrzeba użycia jakichś niecodziennych funkcji. Wpisanie hasła wybitnie nie jest niecodzienne. To akurat nie był problem - to był tzw. PEBCAC - problem exists between computer and a chair. Problemem jest skopane konto. Problemem jest błąd z plikiem DLL. Problemem jest bluescreen. I za naprawianie tego nam płacą :) I tak, jest to korpo. Korpo z bardzo konkretnym kontraktem z klientem, korpo z bardzo konkretnymi oczekiwaniami wobec pracowników i korpo obsługujące inne korpo, które to korpo też ma określone wymagania wobec swoich ludzi. I w momencie, w którym u klienta wisi po 100 telefonów w kolejce (i wcale tu nie koloryzuję), to dzwonienie na helpdesk żeby zapytać o coś tak naturalnego jak zmiana hasła generuje dość duży problem dla pracodawcy :)

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
24 października 2014 o 7:39

Przepisy dotyczące rowerów są wręcz zbyt liberalne, a nawet jeśli nie, to są stanowczo zbyt słabo egzekwowane, patrząc po autodestrukcyjnych zachowaniach większości społeczeństwa. Piszę to jako jeżdżący 6 dni w tygodniu rowerzysta z prawem jazdy od 6 lat :) Kiedy patrzę na idiotów bez świateł, śmigających dowolnie między chodnikiem a jezdnią, bo tak wygodniej, wyjeżdżających z różnych dziwnych miejsc bez patrzenia, przekraczających na skrzyżowaniu linię bezwzględnego zatrzymania, mijających po prawej stronie samochód z włączonym prawym migaczem... itd, itd... to po prostu mam ochotę zrzucić z roweru i kazać zasuwać na piechotę.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 4) | raportuj
17 października 2014 o 23:57

@Meena: Myślę, że w tej sytuacji wolał zacisnąć zęby licząc na podwyżkę (mimo wszystko) niż bujać się z PiPem i generować pracodawcy problemy. Jak widać, nie udało się, ale można takie danie sobie na wstrzymanie zrozumieć, zwłaszcza biorąc pod uwagę dalszy rozwój wypadków :)

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
14 października 2014 o 18:49

@AveLinux: Logowanie było do domeny, ergo GUI Windowsa :)

« poprzednia 1 241 42 43 44 45 46 47 48 49 50 następna »