Profil użytkownika
HelikopterAugusto
Zamieszcza historie od: | 26 listopada 2020 - 14:54 |
Ostatnio: | 2 maja 2024 - 12:08 |
- Historii na głównej: 18 z 19
- Punktów za historie: 2411
- Komentarzy: 570
- Punktów za komentarze: 4182
Zamieszcza historie od: | 26 listopada 2020 - 14:54 |
Ostatnio: | 2 maja 2024 - 12:08 |
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Mistrzowie | Komixxy |
Miałem podobną sytuację w dzieciństwie, a właściwie to moi rodzice. Wredne, stare babsko z osiedla się na mnie uwzięło i ilekroć któryś z wielu mieszkających na osiedlu dzieciaków coś nabroił, to przychodziła do moich rodziców i mówiła, że to ja. Niezbyt jej wierzyli, że ja jeden odpowiadam za całe zło nękające tę biedną starszą panią, a utwierdzili się w tym przekonaniu gdy pewnego razu przyszła i mówiła, że znowu coś tam zrobiłem i jest pewna, że to ja, bo mnie widziała. A ja wtedy byłem na zielonej szkole, na drugim końcu Polski. Ojciec tak babsku nagadał, że nigdy więcej nie przylazło.
To prawda, że automaty do gier w knajpach, te legalne, służą do prania brudnych pieniędzy?
"Trudne" dzieciństwo nie usprawiedliwia bycia nadętą, wredną, toksyczną p*zdą. Dziwi mnie jakim cudem takie odpychające babsko znalazło faceta i to takiego, który spłodził z nią dziecko. Współczuję jemu i dziecku.
Też to znam. Ech, strasznie parszywe czasy nastały, że na każdym kroku wszyscy próbują człowieka wydymać.
Mogłaś dać komendę po niemiecku.
Jak zauważyli przedmówcy, przyczyną jest płeć. U mnie w szkole faworyzowanie dziewczynek osiągało kosmiczne poziomy. Poprawianie sprawdzianów - chłopcy mieli jedną szansę, dziewczynki ile chciały. Aktywność na lekcji - chłopiec za aktywność dostawał plusa i po trzech plusach piątkę, dziewczynka od razu piątkę. Brak pracy domowej lub nieprzygotowanie do lekcji - chłopiec dostawał pałę z miejsca, dziewczynka minusa i dopiero po trzech minusach pała. Odpowiedzi ustne - chłopiec, gdy nie znał odpowiedzi na pierwsze pytanie, dostawał pałę i koniec. Dziewczynka, gdy nie znała odpowiedzi, dostawała inne pytanie. Dziewczynka nabroiła - łagodne upomnienie słowne. Chłopiec nabroił - uwaga pisemna. Dziewczynka ściągała na sprawdzianie - odebranie ściągi i pogrożenie palcem. Chłopiec ściągał - odebranie sprawdzianu i pała z miejsca. Wracanie się do uczniów przez nauczycieli - do dziewczynek po imieniu, do chłopców po nazwisku.
A jak już zdecydujesz się kupić, to jeszcze będą ci nachalnie wciskać "rozszerzoną gwarancję", która potrafi kosztować 1/3 wartości sprzętu i nie jest żadną gwarancją, tylko ubezpieczeniem, które i tak nic nie daje, bo jak przyjdzie co do czego to ubezpieczyciel stanie na głowie, na rzęsach i nie powiem na czym jeszcze, żeby tylko nie zapłacić.
@Armagedon: nie mierz wszystkich swoją miarą. To, że ty myjesz psiochę raz w tygodniu nie oznacza, że inni też są brudasami.
@Bevmel: nie jesteś bystrzachą, co?
Przypomniała mi się moja była, która nie chciała mi zrobić po francusku bez gumki, bo twierdziła, że tak zajdzie w ciążę.
@kartezjusz2009: dokładnie to samo pomyślałem. Pierwszy raz widzę jakoby kościół miał bronić antykoncepcji i ideologii gender. Ta historia brzmi jak wysryw "dziennikarza" Gazety Wyborczej.
@Morog: niekoniecznie. Kryminalni nie zajmują się takimi głupotami jak wypisywanie mandatów za picie. Poza tym policjant podejmując interwencję musi się przedstawić z imienia i nazwiska, więc nie dość że jego potencjalne "ofiary" miałyby pewność, że jest policjantem, to jeszcze znaliby jego personalia.
U mnie w bloku mieszka dużo psiarzy i jak wychodzą rano do pracy, to psy, zostawione same, przez cały dzień wyją i ujadają. Mnie to tam nie przeszkadza, bo akurat najbliższy pies jest na tyle daleko ode mnie, że słyszę go, ale nie przeszkadza. Zresztą większość tygodnia pracuję w biurze, a nie w domu. Gorzej jak ktoś mieszka zaraz obok takiego psa i pracuje z domu albo odsypia po nocnej zmianie, to współczuję.
Niestety często trzeba myśleć za lekarza i prosić o skierowanie na konkretne badania. Znam wiele takich historii z bliższego i dalszego otoczenia. Na przykład znajomej osoby o mało tak konowały nie zabiły, bo na niemożliwy do zniesienia i utrudniający oddychanie ból pleców kazali się smarować maścią, mówiąc, że to od krzywego spania. Dwa razy była na SOR i jej nie przyjęli, dali leki przeciwbólowe i kazali wy...jść. Dopiero jak z własnej inicjatywy, prywatnie, zrobiła badania to okazało się, że to zator płucny. Dopiero wtedy, jak jeszcze raz przyszła na SOR i pokazała wyniki, to ją przyjęli do szpitala i tam się dowiedziała od lekarza, że właściwie w ostatniej chwili, bo w każdym momencie mogła umrzeć.
Z pedalarzami jest u nas tak samo, a na domiar złego niedawno pojawiła się na drogach nowa plaga - hulajnogarze. Wkurzają wszystkich. Oprócz tego, że jeżdżą jak idioci, to zostawiają te hulajnogi gdzie popadnie, bez żadnego pomyślunku. Nie raz już widziałem hulajnogę zostawioną na środku chodnika, ścieżki rowerowej albo na miejscu parkingowym dla samochodów.
@Catholicbuster: ciekawy z ciebie przypadek. Albo zostałeś mocno skrzywdzony, albo jesteś zwykłym trollem. Kontynuuj, proszę.
@Catholicbuster: ale się komuszek odpalił. Widocznie trafiłem w czuły punkt z tym tatusiem w SB. Masz, wcieraj maść, a w wolnej chwili poczytaj ilu ludzi zabił komunizm - najbardziej zbrodnicza ideologia w historii. https://i.imgflip.com/6zpm2z.jpg
Podobno u nich takie targowanie się jest normalne. Pracowałem kiedyś w firmie, gdzie szefem był Hindus i też robił tak, że jak zamawialiśmy jakiś towar albo usługę, to mimo iż cena była dogadana i zatwierdzona, to i tak próbował się targować, najpierw na etapie realizacji usługi, a potem jeszcze przed płaceniem.
@metaxa: przy kremacji też potrzebne jest miejsce na cmentarzu. Polskie prawo nie zezwala na trzymanie urny w domu ani na rozsypanie prochów. To się powinno zmienić.
@Catholicbuster: no, w PRL zrobili porządek z Popiełuszką, Blachnickim i wieloma innymi. Nie tylko księżmi. Z każdym, kto nie popierał jedynej słusznej władzy i ideologii. Tatuś był ubekiem albo partyjniakiem, że tęsknisz za tymi czasami?
Takiemu to łeb przy samej dupie urwać.
Ale patologiczna rodzina...
@VAGINEER: nikt normalny. Tacy ludzie mają wyprane łby i są tak zastraszeni, że jakby im w telewizji powiedziano, że korek analny chroni przed covidem, to by wszyscy chodzili z zatkanymi dupami. Pół biedy, jak ktoś sam sobie nosi maskę, jego sprawa. Najgorsi są zamordyści, którzy chcą terrorem zmuszać do tego innych, trochę ich zresztą wypłynęło w komentarzach. Nie chcesz nosić szmaty na ryju, bo jest męcząca i uciążliwa? Jesteś szurem, potencjalnym mordercą i trzeba cię zamknąć. Tacy ludzie, ci zamordyści, są gorsi niż sama pandemia.
Chciałaś wynająć salę na 20 osób, szybki obiad i do domu? I nikt nie chciał ci jej wynająć? No coś niesamowitego! Na 20 osób to się bierze stolik w restauracji, a nie całą salę.
W ogóle przejazdy kolejowe u nas to jest jeden wielki absurd. Mieszkałem w Holandii i tam w moim mieście było tak, że przejazd się zamykał, mijała minuta albo i mniej, przejeżdżał pociąg, przejazd się otwierał. Całość trwała może półtorej minuty. U nas przejazd potrafią zamykać na 10 minut i dłużej przed przejazdem pociągu. Tworzą się ogromne korki na drogach do przejazdów. Mój rekord to 40 minut stania na przejeździe. Najpierw dobre 15 minut czekaliśmy aż przejedzie pociąg, auta ruszyły, ale ja akurat i kilkadziesiąt aut za mną nie zdążyliśmy przejechać, bo znowu się zamknął przejazd na ponad 20 minut. To jest paranoja.