Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Monomotapa

Zamieszcza historie od: 1 stycznia 2011 - 11:19
Ostatnio: 14 lutego 2024 - 11:16
Gadu-gadu: 9348988
O sobie:

http://www.piekielni.pun.pl/forums.php

  • Historii na głównej: 6 z 20
  • Punktów za historie: 3169
  • Komentarzy: 1289
  • Punktów za komentarze: 11126
 
[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 5) | raportuj
6 kwietnia 2011 o 16:52

Rozmowy są nagrywane - trzeba było mendę zgłosić. On MA OBOWIĄZEK umożliwić Ci rozmowę z jego przełożonym. Skoro on był niemiły, mogłaś mu się pięknie odwdzięczyć.

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 17) | raportuj
5 kwietnia 2011 o 10:51

A czy ci "polscy sąsedzi" są w liczbie 38 milionów? Nie można oceniać większej grupy na podstawie mniejszej. Tak się składa, że półmózgi się przyciągają. Autorka przyznaje się do niestosownego zachowania i go żałuje, więc osoby, które na autorkę najeżdżają mają problem z czytaniem ze zrozumieniem.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
29 marca 2011 o 12:12

Nie wiem, jak z komórkami, ale w przypadku telefonów stacjonarnych należy zastrzec numer u operatora. Gdy nie jest on zastrzeżony, znajduje się w książce telefonicznej operatora i można go podawać dzwoniącym na biuro numerów. Miałam kilka sytuacji, gdy proszono mnie o kilka różnych numerów osób prywatnych i, chcąc nie chcąc, musiałam je podawać. W ten właśnie sposób firmy "zapraszaczy" zyskują swoje ofiary.

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 16) | raportuj
26 marca 2011 o 18:53

Najchętniej te osoby bym tą "pamiątką" wysmarowała. Kuźwa, jak można być takim dnem dna?

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
25 marca 2011 o 15:44

1) Po cholerę "stolica" jest napisana wielką literą"? (Odzywają się zachodnie kompleksy :]). To nie jest nazwa własna. 2) Znam to, słyszałam wielokrotnie.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 25 marca 2011 o 15:46

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 8) | raportuj
25 marca 2011 o 15:40

"NiE KcEm tEgO cZyTac Bo To JeSt Za DlUgIeEeE i DuRzO tEsH dLóGiH sLóFf!!! PuJdEm PoCzYtAc BrAvO!!!" Ja nic nie sugeruję, ale właśnie z takim tekstem skojarzył mi się Twój komentarz. Historia to nie trzy zdania, nawet głupie dowcipy potrafią być długie. Skoro masz problemy z przeczytaniem dłuższego tekstu, zapraszam na Komixxy, chyba że tekst w chmurkach też jest za długi. Edit: ohne, fantastyczny wstęp napisałaś. :D

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 25 marca 2011 o 15:41

[historia]
Ocena: 21 (Głosów: 21) | raportuj
24 marca 2011 o 21:40

Mam nadzieję, że wezwano kierownika - kasa była do dziesięciu produktów, a praca to nie pogaduchy z psiapsiółą.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
24 marca 2011 o 19:04

Niektórzy lubią robić z siebie ofiary, jacy są oni biedniutcy, uciśnieni... Obrzydliwe zachowanie.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
24 marca 2011 o 14:54

Boru Liściasty!

[historia]
Ocena: -4 (Głosów: 8) | raportuj
22 marca 2011 o 15:34

Rozumiem takie reakcje na sytuacje "autobusowe". Ale czy na Twoje życzenie użytkownicy muszą zmieniać zawód, by opisywać sytuacje z nowych miejsc pracy? Tak się dziwnie składa, że pracownik ochrony sytuacje "piekielne" będzie miał na ochronie, a nauczyciel - w szkole.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
21 marca 2011 o 21:25

Wiesz, tu już nie chodziło o rodzaj pojazdu. Miałam zamroczenie, pisanie o rodzajach pojazdu mija się z celem, cała Polska z Wiraż-Busem nie jeździ... Ale również współczuję.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
21 marca 2011 o 18:21

Przepełnienie przepełnieniem, gorzej, jak nauczycielka wpada na genialny pomysł pójścia na wycieczkę szkolną i transport miejskimi liniami autobusowymi. Pomysł pomysłem, tylko dlaczego wykonanie musiało się odbyć w godzinach szczytu, gdzie wszyscy wracają do domów, autobus spóźnia się dwadzieścia minut i jak na złość, podstawiony jest najkrótsze Volvo sprzed dziesięciu lat. :)

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 17) | raportuj
21 marca 2011 o 12:43

Cierpliwość nie wszechświat, jest skończona.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
19 marca 2011 o 14:57

http://www.youtube.com/watch?v=il85E-ms-44 Taką minę miałeś?

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 19 marca 2011 o 14:57

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
14 marca 2011 o 22:17

Jak się zapłaci odpowiednio niektórym wydawnictwom, to wydadzą Ci nawet opis twoich zmagań na porcelanowym tronie.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 marca 2011 o 22:18

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 10) | raportuj
13 marca 2011 o 13:41

Wiesz, jej mama musiała być w słusznym wieku. Niestety, starszym ludziom zdarza się takie zachowanie - alzheimer, itp.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
13 marca 2011 o 10:19

Masz szczęście, że Bela jest bardzo mądrym pieskiem :) Żeby on się chociaż kręcił sam po okolicy - ale odpięty?! Za trzy stówy może kupiliby podobnego pieska bez rodowodu. edit: zmiana słowa.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 13 marca 2011 o 11:20

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
8 marca 2011 o 19:36

Nie OK, edytowałam po Twojej wypowiedzi. Miałeś rację, nie zaznaczyłam tego. :)

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
8 marca 2011 o 19:00

Zgadza się, chciałam sprawdzić, czy niskie oceny nie były wynikiem zatargów z pewnymi użySZKODNIKAMI. :)

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 5) | raportuj
8 marca 2011 o 9:22

Zgadza się, trudno przeczytać taki bełkocik. Bez urazy. :)

[historia]
Ocena: 18 (Głosów: 18) | raportuj
27 lutego 2011 o 21:43

Gratuluję elokwencji. To samo mogę powiedzieć Tobie, zamiast rzucać kretyńskie komentarze, udaj się w sobie tylko znane miejsce i nie racz nas swoimi komentarzami.

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 12) | raportuj
27 lutego 2011 o 21:40

Dobra, policytujmy się: komentarze o kierowcy bijącym brawo w moim mniemaniu są żenujące (te na wszelkie tematy), gdyż nic nie poradzicie, że komentujący są monotematyczni i nie mam zamiaru patrzeć po raz setny na komentarz o kierowcy, który bił brawo, skoro te historie są żenujące, po co reagujesz? Autorka mogła nie zareagować, ponieważ w wielu przypadkach próba interwencji (wdanie się w dyskusję) przypominają rzucanie grochem o ścianę. Pomyśl, że opisanie tego pozwala wyładować frustrację.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 lutego 2011 o 21:41

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 13) | raportuj
27 lutego 2011 o 21:26

Widać, Vladimir, że nie skalałeś się pracą i nie wiesz, co znaczą pierwsze dni pracy.

[historia]
Ocena: 15 (Głosów: 21) | raportuj
27 lutego 2011 o 21:21

Wiara, czy wy życia w realu nie macie? Szukacie jakiejkolwiek historii i rzucacie kiepskie komentarze z podnieceniem godnym czterolatka, który nauczył się załatwiać w ubikacji. Co ma wspólnego ochroniarz i autobus? Tekst o kierowcy bijącym brawo u większości użytkowników powoduje odruchy wymiotne - był on zabawny jakieś 4 miesiące temu, teraz jest wizytówką pewnych rozhukanych osób z mentalnością gimnazjalisty.

[historia]
Ocena: 21 (Głosów: 33) | raportuj
27 lutego 2011 o 13:56

Mam pytanie, które nurtuje mnie od tygodnia. Jaki jest cel tego serwisu? Służy do minusowania komentarzy na życzenie, czy opisywanie konfrontacji na linii klient-usługodawca? Nie trollujcie bez sensu, te doFCIAPY NIE SĄ ŚMIESZNE.

« poprzednia 1 242 43 44 45 46 47 48 49 50 51 następna »