Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

digi51

Zamieszcza historie od: 22 września 2010 - 8:54
Ostatnio: 16 maja 2024 - 20:30
  • Historii na głównej: 212 z 236
  • Punktów za historie: 118686
  • Komentarzy: 6102
  • Punktów za komentarze: 48367
 
Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 36 (Głosów: 38) | raportuj
28 stycznia 2017 o 15:57

@menevagoriel: nie mogą. Juź nie mówiąc o tym jak odstręczająco wygląda do połowy wypita cola wśród produktów na sprzedaź

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 8) | raportuj
27 stycznia 2017 o 18:21

Sam powinieneś obić mu ryj, a nie chwalić, źe Twoja żona by mu natłukła.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 7) | raportuj
20 stycznia 2017 o 17:48

Czesc PolskiChorwat

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 10) | raportuj
14 stycznia 2017 o 11:07

@elajna: O, kolejna, która nie umie czytaći dopisuje sobie do komentarza, co jej akurat pasuje. Poważne problemy masz pewnie z mózgiem, w to uwierzę. Przecież w historii wyraźnie widać, że autorka cynicznie nie chciała ustąpić kobiecie miejsca, bo chciała, żeby się przed.nią płaszczyć I prosić o ustąpienie miejsca, a nie bo się źle czuła. Puknij się w łeb zanim napiszesz kolejny debilny komentarz od czapy.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
13 stycznia 2017 o 21:25

@Grejfrutowa: gdzie?

[historia]
Ocena: 25 (Głosów: 33) | raportuj
13 stycznia 2017 o 17:19

@Rak77: co to jest wek inwalidzki I gdzie niby mowa o nim w historii?

[historia]
Ocena: -5 (Głosów: 27) | raportuj
11 stycznia 2017 o 15:05

Prymitywne maniery to nie ustąpić starszej osobie miejsca. Serio, takie mamy teraz pokolenie, że wszystko wam trzeba mówić? A może lepiej jeszcze na fejsbuku napisać żeby dotarło?

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 14) | raportuj
22 grudnia 2016 o 11:06

@Indescriptible: Hah, też to pamiętam, raz z nerwów jako 8-letni dzieciak zapomniałam się przedstawić dzwoniąc do koleżanki. Mama koleżanki nie omieszkała zapytać, czy mnie nikt nie nauczył przedstawiać się przez telefon :P

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 16) | raportuj
22 grudnia 2016 o 11:04

Też uważam, że umiera jednak ta stara szkoła kultury telefonowania. Dla mnie naturalnym jest, że gdziekolwiek dzwonię najpierw przedstawiam się, a potem mówię z kim chciałabym rozmawiać lub w jakiej sprawie, jeśli nie wiem z kim muszę rozmawiać w tej sprawie. Przy ostatnich poszukiwaniach pracy zauważyłam, że nawet ludzie zajmujący się rekrutacją zapominają o tym dobrym nawyku i pierwsze to co, to pytają o nazwisko osoby, z którą rozmawiają. A już hitem był facet, który dzwonił do mnie, ja nie zdążyłam odebrać i oddzwaniając mówię: Dzień dobry, nazywam się X, dzwonił pan przed chwilą do mnie. Co facet na to: A w jakiej sprawie? Wygląda na to, że jak ktoś do ciebie dzwoni, to nie tylko masz od razu wiedzieć kto to, ale też w jakiej sprawie.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 7) | raportuj
22 grudnia 2016 o 10:47

@bloodcarver: Niby racja, chyba, że Hania zastrzegła, że z pewnymi ludźmi rozmawiać nie chce.

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
26 listopada 2016 o 7:48

@Phones: mesiaste miał chyba na myśli znajomych określonych w historii jako "ludzie"

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
15 listopada 2016 o 9:30

@GlaNiK: Strona niemiecka, nie wiem skąd pomysł, że wystawiłam ogłoszenie na polskiej stronie, skoro mieszkam w Niemczech...

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
15 listopada 2016 o 9:27

@este1: Hah, nawet niedaleko - Monachium :)

[historia]
Ocena: 19 (Głosów: 21) | raportuj
14 listopada 2016 o 10:57

@kitusiek: Dawaj adres, już jadę :)

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
14 listopada 2016 o 10:21

Zgadzam się z poprzednikiem. Empatia czy nie, ale nie powinno się z lokalu gastronomicznym przebywać nikomu, kto nie zostawia tam ani grosza. Ja nie mam problemu z tym, jak ktoś zamówi jedzenie, coś do picia, a po skończeniu sobie jeszcze posiedzi, ale przyjść, przynosił własne "wyposażenie" i panoszyć się jak panisko? My mieliśmy kiedyś takiego "klienta" - gość przychodził po pracy, prosił o szklankę wody z kranu i siedział tak z 15 minut. Spoko, nie ma problemu, nawet przepraszał, że nic nie zamawia, ale musi zawsze po pracy czekać, aż go kolega odbierze, a nie ma pieniędzy, żeby coś zamówić. No spoko, tylko pan po jakimś czasie zaczął się robić bezczelny, przynosił własne piwo, a moje prośby o nie picie go o u nas w lokalu ignorował albo twierdził, że on zaraz wychodzi, a nie może tak tylko o wodzie siedzieć. Skończyło się zakazem wstępu do lokalu. Od tej pory albo coś zamawiasz albo wychodzisz.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 11) | raportuj
9 listopada 2016 o 15:42

Wiesz, nie chcę Cię martwić, ale w takim razie może wcale nie wychodź z dzieckiem z domu, przecież możecie chorą osobę równie dobrze spotkać w kolejce w markecie, w tramwaju, na spacerze, nie mówiąc o tym, że u wielu osób choroba dopiero się rozwija i nawet nie wiedzą, że są chore, a mogą już zarażać. Pani faktycznie postąpiła lekkomyślnie, a Ty histeryzujesz.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 31 (Głosów: 39) | raportuj
31 października 2016 o 8:45

Cała ta historia brzmi dla mnie bez sensu. Zapraszacie ciotkę, której nie lubicie, oferujecie jej nocleg w hotelu, mimo, że spokojnie mogłaby wrócić do domu taksówką, mówisz, że na weselu nie chodzi o pieniądze, ale wyliczasz, że ciotka dała tak mało. Raz po co zapraszacie taką osobę? Czy byście ją zaprosili czy nie i tak byłaby niezadowolona i obrażona. Po drugie, po co bierzecie na siebie takie koszta i oferujecie wszystkim nocleg w hotelu, skoro widać, że was potem boli, że wam się nie zwróciło w prezentach?

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
29 października 2016 o 15:39

@vonflausching Nie napisałaś "trochę głupio" tylko, że bohaterka historii jest trochę głupia, tylko dlatego, że podjęła decyzję, która Tobie na pierwszy rzut oka wydaje się nieopłacalna. Może być milion powodów, dla których ta decyzja była w tej sytuacji lepsza niż kontynuowanie zatrudnienia, co nie oznacza zaraz nieznajomości swoich praw.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 6) | raportuj
29 października 2016 o 9:57

@vonflauschig: Widocznie miała swoje powody (nie wiem jakie), natomiast nie pisałabym o kimś, że jest głupi, tylko dlatego, że twoim zdaniem lepiej byłoby podjąć inną decyzję. Jeśli nie znasz dokładnej sytuacji powstrzymaj się od wyzywania obcych ludzi od głupków.

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 12) | raportuj
28 października 2016 o 12:22

@Isegrim6: Ciężko wykopać z cięciem na kasę pracownika, który sam się zwalnia bez okresu wypowiedzenia.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 14) | raportuj
20 października 2016 o 17:08

@HermionaGranger: A gdyby ktoś Cię nazwał kasjerką i popatrzył w pogardą to czułabyś się lepiej? To sposób w jaki klientka wygłosiła swoje zadowolenie był decydujący czy użyte porównanie do pomywaczki? Bo Twoje zrównanie nazwania Cię pomywaczką z obrażaniem Cię sugeruje, że jednak to drugie.

« poprzednia 1 2139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149240 241 następna »