Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

kalipso

Użytkownik otrzymał bana za: Zmyślanie historii pod nickami Kalipso, Dysfolid i LucjuszKot.
Ban wygasa: 2112-11-15 16:21:07
Zamieszcza historie od: 25 maja 2011 - 20:29
Ostatnio: 15 listopada 2013 - 18:56
O sobie:

http://www.piekielni.pun.pl/forums.php

  • Historii na głównej: 0 z 98
  • Punktów za historie: 66185
  • Komentarzy: 945
  • Punktów za komentarze: 10818
 
[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 8) | raportuj
29 stycznia 2013 o 16:56

"Pewnego razu pomagał dla chłopaka w wyborze..." A to po jakiemu jest napisane? Litości! Już na samym początku takie byki. Oj ferie w pełni, może jakiś fakultet z polskiego zalicz w tym czasie

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
23 stycznia 2013 o 13:44

Fakt, poprawione.

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 15) | raportuj
23 stycznia 2013 o 9:06

Popieram przedmówców. Brońcie się póki czas, bo dalej może być tylko gorzej. Trzeba babę szybko zgasić, nawet udając chamów i prostaków. Wtedy zachowa dystans. Bo jak tak dalej pójdzie będzie "Starsza pani musi zniknąć".

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 stycznia 2013 o 13:44

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
22 stycznia 2013 o 16:03

Mnie tak po nocy budzili i pytali czy są wagony. Czasem na pomyłkę grzecznie przepraszali a czasem nie. Jeden upierdliwiec nawet mi obiecał, że mi "mordę stłucze", za to że śpię i nie wiem czy są. Do dziś się zastanawiam czy chodziło o osobowe czy towarowe, zawsze bowiem byłam zbyt nieprzytomna żeby spytać. Jak uczyłam się po nocach żaden cholernik nie zadzwonił, jak tylko zaliczyłam zgon o świcie to zaraz.

[historia]
Ocena: 33 (Głosów: 41) | raportuj
22 stycznia 2013 o 15:35

"pani choruje naprawdę czy ma pani dokument? Ach, naprawdę? Wie pani, oddzwonimy jeszcze..." - to największe draństwo, o jakim ostatnio słyszałam. Jest wiele ulg i dopłat do zatrudnienia osób takich jak ty, ale miejsca te zajmują zdrowe pocioty z papierkiem. A kasa się należy, dokumenty sprawnie wypełnione, rączka rączkę myje. Obrzydliwe.

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 10) | raportuj
21 stycznia 2013 o 17:03

Wysłałam tak kiedyś paczkę do Paryża, do mojego faceta. W środku różne pierdoły, dodatkowy pakiecik na Walentynki. Mimo, że wizytował urząd pocztowy w Paryżu 2 razy dziennie a mieszkał praktycznie przez ścianę, paczki nikt tam nie widział. Wróciła po 4 tygodniach z pieczątkami tegoż paryskiego urzędu. Też poklejona, uboższa o JEDNE KALESONY! Nic innego nie wzbudziło pożądania. Żeby ją odebrać z adnotacją, że NIKT SIĘ PO NIĄ NIE ZGŁOSIŁ, musiałam ponownie zapłacić. Razem 115zł. Drogo mnie wyszły te kalesony...

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
20 stycznia 2013 o 18:15

No proszę jakie praktyczne z tymi rosówkami;) Człowiek uczy się całe życie. W mojej okolicy już nikt raczej nie powinien wyleźć za nimi. Górnictwo zamknięte a bieda-szyby przynajmniej teoretycznie pod kontrolą.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
5 stycznia 2013 o 17:41

A imprezę z otwarcia można, o ile wyczytałam w komentarzach obejrzeć tutaj;) http://olawa.tv/ogladaj.php?tv_id=440

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 stycznia 2013 o 17:42

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 11) | raportuj
4 stycznia 2013 o 19:19

Super historia;) Znam podobną. Jednostka wojskowa, budują nowy areszt. Skończony, pomalowany - piękniuuuutki. Odbyło się uroczyste przecięcie, impreza a na koniec prawdziwy wojskowy opier..! Natychmiast zaczynają remont. W oknach ani jednej kratki ani jednego pręta. Areszt, przez duże A

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 4 stycznia 2013 o 19:20

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
4 stycznia 2013 o 8:01

Ps. W ustawieniach dla Aero2 trzeba dać APN statyczny, wpisać darmowy, numer dostępowy *99#

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
4 stycznia 2013 o 7:56

Modem kupujesz na wolnym rynku, musi mieć UMTS 900, to jedyny warunek, ceny już od 50 zł w górę za modem. Najprostszy to Huawei E173, najlepiej z Play bo ma najprostszą instalkę. Ustawić Aero2 na modemie najłatwiej na instalatorach Polsatu, bo tak faktycznie na Polsatowskich pasmach działa. Kartę zamawiamy przez net, karta jest imienna, koszt 20zł. Potem faktycznie jest darmo. Fajna sprawa. http://jdtech.pl/2011/06/aero2-zestawienie-zgodnych-modemow-w-budowie.html Podany link, to lista zgodnych modemów i trochę innych informacji. Jak ktoś chce jeszcze coś wiedzieć zapraszam na PW. To moja branża, pomogę jak mogę Piekielnym po znajomości;), oczywiście za darmo.

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 14) | raportuj
1 stycznia 2013 o 14:50

Historia piekielna. Usuń ostatni akapit. Ludzie zaczną oceniać historię, a nie to zdanie. Rozgorzeje dyskusja na temat matki cwaniaczki i młodego gnojka, któremu się upiekła odpowiedzialność karna a nie będą dyskutować o tobie i gdybać co chciałaś zyskać a co stracić.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 15) | raportuj
31 grudnia 2012 o 21:17

Wiesz, może byłoby prościej gdyby tam faktycznie padł.

[historia]
Ocena: 26 (Głosów: 32) | raportuj
31 grudnia 2012 o 20:58

Właśnie to zabolało rodzinę najbardziej. Jego matka też go po szpitalach i kostnicach szukała całą noc. Wiesz jak to jest, zadzwonić i dowiedzieć się, że tak, przyjęto pana NN i dopytywać czy to czasem nie on? Kiedyś tak kogoś szukałam, coś okropnego. W każdym związku bywają takie sytuacje, wtedy się mówi tej drugiej osobie, że to koniec, pakuje rzeczy, dzieli majątek a nie wynosi po kilka ciuchów jak złodziej a w ostatniej chwili wygarnia gotówkę z kasetki, jeszcze dopija kawę zrobioną przez żonę i bez mrugnięcia okiem wychodzi "do sklepu", po 18 latach małżeństwa.

[historia]
Ocena: 16 (Głosów: 22) | raportuj
31 grudnia 2012 o 18:58

Nie takie przezwisko miałam na myśli, ale tu dokończyć i tak nie wypada.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
29 grudnia 2012 o 19:58

Kochani, wiem to wszystko, żem naiwna i powinnam była sprawdzić, ale tego nie zrobiłam i przepadło. Zmyliło mnie to opakowanie w kasetkę bezpieczeństwa i jakoś tak mi się ubzdurało, że skoro ktoś to zapakował w to pudło to musi być ok. Mimo wszystko jestem wściekła, bo czuję się wkręcona i zastanawiam się jakie mam szanse wygrać w tej nieuczciwej walce.

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 16) | raportuj
28 grudnia 2012 o 23:29

@pawel, w pełni się z tobą zgadzam. Telefon powinien być telefonem. Do wszystkich innych bajerów mam laptop z modemem wewnętrznym. Poza domem wystarczy tylko odpowiednia do zasięgu karta sim, od T-Mobile po darmowe Aero2. Aparaty w telefonach to też tylko gadżet do zabawy. Do robienia porządnych zdjęć ma być aparat, itp. Te wszystkie urządzenia 100 w jednym to tylko zabawki dla zabicia nudy.

[historia]
Ocena: 20 (Głosów: 20) | raportuj
28 grudnia 2012 o 18:43

Idź do Rzecznika Konsumenta w swoim mieście. Mam nadzieję, że masz całą papierologię, czyli wszystkie dokumenty zdania i odebrania telefonu. Weź oryginały, w domu zostaw kopię. Opisz na miejscu swój problem. Miałam podobną sytuację. Telefon, też Nokia umarł mi dosłownie w rękach. Po powrocie z naprawy, zaczął się zacinać i gasnąć, czyli też umierał, ale dało się go odpalić po wyjęciu i włożeniu baterii ponownie. Po trzecim powrocie kiedy nie było lepiej , z adnotacją, że nie widzą problemu, poszłam do Rzecznika Praw Konsumenta, wtedy to się jakoś tak nazywało. Pani wysłuchała mnie, sprawę przyjęła. Dalej już działała w moim imieniu. Telefon mi wymienili. Mam tylko nadzieję, że nic się nie zmieniło od czasu mojej sprawy. Rzecz się działa w 2008 roku, latem. Za to na pocieszenie dodam, że jak zgubiłam mały, głupi nadajnik do bezprzewodowej myszki i napisałam o tym fakcie do firmy Logitech dostałam nowy, kurierem w ciągu 5 dni, z najlepszymi życzeniami od firmy. Są jeszcze producenci, którzy dbają o swojego klienta :)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 28 grudnia 2012 o 19:43

[historia]
Ocena: 22 (Głosów: 24) | raportuj
22 grudnia 2012 o 23:40

Ja od razu pomyślałam o "rzucaczu cegły". Żadne inne zastosowanie tej nazwy nawet mi przez głowę nie przemknęło.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 9) | raportuj
21 grudnia 2012 o 18:06

Świetne, nie mogę przestać się śmiać:))) Też mam kotkę, bardzo nieśmiałe i wręcz dupowate stworzenie. Bardzo boi się obcych a podróży nie znosi żadnym środkiem lokomocji. Jest śliczniutka, więc nie raz i nie dwa musiałam odganiać chciwe rączki małych potworków, które nie rozumieją słowa NIE. Za to mój wróbel nie patyczkował się z takimi ciekawskimi. Atakował i szczypał a jednej uczennicy, która przychodziła na korepetycje i próbowała go złapać wyszarpał kawałek skórki koło paznokcia i zjadł! Przy tym obsrywał rękawy tym, którzy wyciągali do niego łapy. No, chyba że przyszedł sam, wtedy siadał "na kurkę",na ramieniu a najlepiej w zagięciu szyi i zasypiał na delikwencie.

[historia]
Ocena: 15 (Głosów: 19) | raportuj
19 grudnia 2012 o 20:47

Kuzyn tak podpadł na zajęciach klasowych ze szkolnym pedagogiem. Pan prowadził taką zabawę w kto kogo lubi lub nie lubi. Na koniec pyta wszystkich czy było fajnie. Kuzyn, że to głupota i strata czasu: - Nie filozofuj mi tu - pan pedagog na to i wywalił go z klasy. To by było na tyle, jak kto ma własne zdanie.

[historia]
Ocena: 16 (Głosów: 18) | raportuj
19 grudnia 2012 o 16:34

Zaprawdę wredne to lecz sprawiedliwe, słuszne lecz piekielne. Niech sobie ma nadzieję, jeśli rozumu mu brakuje. Nasz klient - nasz pan;)

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 14) | raportuj
17 grudnia 2012 o 9:42

Też tak miałam. Na głównym przejściu towar w promocji 39,99 za zestaw kosmetyków (dwa składniki). Dalej, na półkach to samo, ale luzem koszt kompletu około 25zł. Nie ma to jak promocja...

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
16 grudnia 2012 o 21:08

Jasne, że legalne. Zobacz jak promocyjnie podskoczyły na święta np. ceny biżuterii...

[historia]
Ocena: 20 (Głosów: 20) | raportuj
13 grudnia 2012 o 8:08

No proszę, i jak tu się dziwić głębokim podziałom społeczeństwa, skoro nawet w tak szlachetnej sprawie jak pomoc już spór. Pomaganie jest fajne i potrzebne, podbudowuje nasze dobre samopoczucie, że robi się coś potrzebnego i ważnego, ale to my decydujemy komu i jak, bo to nasz czas i pieniądze. Jeden opiekuje się sąsiadką staruszką, inny dokarmia ptaki czy koty a jeszcze inny zajmuje się zbiórką żywności. Każdy z tych ludzi ma własne priorytety. Po co zaraz udowadnianie kto jest szlachetniejszy? Zawsze jest coś do zrobienia w takich sprawach, bo nigdy nie zabraknie smutnych opuszczonych dzieci, samotnych staruszków czy głodnych bezpańskich zwierząt. Niech więc każdy kto chce i może pomaga, jak chce i może i nie wytyka innym, że jest lepszy a jego sprawa szlachetniejsza.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 13 grudnia 2012 o 8:09

« poprzednia 1 24 5 6 7 8 9 10 11 12 13 1436 37 następna »