Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

kiniaas007

Zamieszcza historie od: 8 maja 2011 - 17:05
Ostatnio: 21 marca 2021 - 16:25
Gadu-gadu: 2063508
O sobie:

http://gotowaniezkotem.blog.pl/ mój własny kulinarny blog ;)
http://gol-liw.ucoz.pl/ remonty!
http://www.piekielni.pun.pl/forums.php nasze forum!!

  • Historii na głównej: 17 z 57
  • Punktów za historie: 21383
  • Komentarzy: 1334
  • Punktów za komentarze: 9057
 
[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
6 kwietnia 2013 o 21:36

Sama zaczęłam robić torty artystyczne. Zazwyczaj w takim wypadku podpisuję umowę o dzieło i pobieram zadatek w wysokości 50-80 zł w zależności od stopnia zaawansowania danego tortu. Mam wtedy pieniądze na produkty i ewentualnie formę gdy ktoś chce tort w kształcie tortu którego formy jeszcze nie mam. Zawsze przed upieczeniem tortu spotykam się z klientem, na kartce wypisuje wszystko to czego pragnie klient, jego wizję i proszę o podpisanie się na kartce wraz z datą (gdyby się kłócił, że chciał jednak cosik innego). Na umowie mam zaznaczone, że każda późniejsza większa zmiana to dodatkowa opłata. I tak się to kręci.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
6 kwietnia 2013 o 17:18

A z jakiej części kielc jest?

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
4 kwietnia 2013 o 20:17

bo tylko ojciec ma w tym momencie prawo jazdy, to raz dwa. Ojciec nawet słyszeć nie chciał o jakimkolwiek transporcie do szpitala.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 12) | raportuj
4 kwietnia 2013 o 20:10

no własnie się zacisnęły jeśli idzie o świadczenie z tytułu rezygnacji z zatrudnienia..dostałam takie świadczenie jako BEZTERMINOWE, gdyż mój dziadek ma 84 lata i 1 grupę inwalidzką..w tym momencie najprawdopodobniej zabiorą mi zasiłek bo nie wstrzelam się w kryteria..czyli muszę iść do pracy, tylko ciekawe co w tym czasie z dziadkiem? mam rozumieć, że wg naszego radosnego rządu (bo to do nich mam pretensje nie do mopsu) mój dziadek jest coraz młodszy i sprawniejszy, tak?

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 16) | raportuj
2 kwietnia 2013 o 22:12

Najbardziej mnie w tym wszystkim dziwi, że roztrząsana jest osoba autora jak i jego teoretyczna paranoja. A może coś w z związku z samą historyjką? Czy każdy byłby tak zblazowany jakby jego wyznania miłosne były wysyłane do kogoś innego i jeszcze ten ktoś ma do ciebie wąty, że nie ma nowych pozycji? To tak jakby ktoś podkradał moje torty, firmował je swoim nazwiskiem, a jak z jakiegoś powodu nie zrobię nowego, miał pretensje, bo na kogo ON wychodzi? no wychodzi - na krętacza i złodzieja czyichś tekstów, pomysłów. Czy naprawdę nie można prywatnych pretensji załatwić przez, priv, gg czy telefon? teraz pod większością historii albo grammar nazi, albo osobiste wycieczki a komentarzy odnośnie historii tyle co kot napłakał... Nie staję po niczyjej stronie. Ale, jak dla mnie, osobiste wycieczki, przytyki i mminusowanie za nick, jest niepotrzebne, by nie rzec, że dziecinne. Przypominam, że nie tylko SS po kilka razy wrzucał historię i nikt się tamtych osób nie czepiał. Dajcie już sobie z tym spokój, hmm??

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
2 kwietnia 2013 o 14:25

Porno też jest dla ludzi, wszystko w umiarze i nikomu się krzywda nie dzieje, nie wiem o co ten lament :D Nie mam zielonego pojęcia czemu niektórzy mają problem, że ktoś ogląda pornole... PS. Ale w końcu nie odpowiedziałeś na pytanie, czy lubisz je czy też nie :D To niegrzeczne tak nie odpowiadać :D

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 14) | raportuj
29 marca 2013 o 22:27

Kićka dostaje karmę z rosmanna, lewiatanowską, nerki wołowe/wieprzowe, kurze cycki, wątróbkę drobiową, mleko, śmietanę, i to co ukradnie z talerza :D. Próby podania "zalecanych" karm kończą się strajkiem głodowym, waleniem w miski i okupowaniem dojścia do lodówki i szafki gdzie trzymam puszki. Zanim ją zabrałam ze wsi jadła rosół, pomidorową z makaronem, na widok chleba z masłem i szynką turystyczną kocie dostało dosłownie ślinotoku na widok dobroci. I proszę wytłumaczyć mojemu kotu, że je niewłaściwie. A furorę robią zielone oliwki... Ma stały dostęp do wody (spodeczek w zlewie inaczej franca pić nie chce), suchą karmę 24h (przy czym poszczególne granulki przynosi mi do..aportowania. Ja rzucam, kot mi z powrotem przynosi do nóg i czeka na ponowne rzucenie), mokrą dostaje około 2-3 razy dziennie. Tylko na początku najadała się na zapas, ale jak się zorientowała, że nie ma konkurencji, sama sobie wyznacza ile zje. Czasem sama sobie nawet robi głodówki, np pół dnia nic nie je, by potem robić koncert zagłodzonego koteczka :D W dzień może buszować po całym mieszkaniu, w lato jest wyprowadzana na balkon w szelkach i na smyczy, na dwór nie wychodzi. Ma do dyspozycji 3 pokojowe mieszkanie,3 łóżka i niezliczoną ilość innych miejsc do spania. W nocy śpi w "swoim" pokoju, bo u mnie są szczury które w nocy lubią sobie same klatę otworzyć i nie chcę żeby któremuś ze zwierzątek coś stało. Dziadek też się na noc zamyka, ale to dlatego, że Kićka lubi sobie o drugiej w nocy przypomnieć, że by poaportowała. Rano za każdym razem pokazuje jak bardzo jest stęsknionym koteczkiem. U weta była raz żeby ją odrobaczyć, odpchlić i zaszczepić. Jest radosną, 10 miesięczną koteczką, której wszędzie pełno. I nawet jeśli ktoś twierdzi, że mój kot jest zaniedbany, bo nie dostaje jakiejś tam karmy..proszę bardzo - przekonaj tego francuskiego pieseczka, że ta a nie inna karma jest cacy...

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
28 marca 2013 o 11:23

moja prezentacja maturalna zawierała (sam tekst bez bibliografii, która zajmowała pół strony a4) 4 kartki...matura ustna z polskiego zdana na 100%

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 5) | raportuj
26 marca 2013 o 20:40

Ale w kwestii blond dziuń i bimberka, to akurat prawda...Za dużo takich laseczek jest by to był tylko stereotyp..

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 17) | raportuj
23 marca 2013 o 20:16

A mogłam iść na ratownictwo medyczne a nie na chemię :D W laboratorium nie ma miejsca na orgie :D

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 19) | raportuj
23 marca 2013 o 12:29

chyba ci się coś pomyliło..ONI mają odwoływać SWÓJ ślub bo ciotka szwagierki babki ojca drugiego męża stryjenki maryśki się obrazi bo nie będzie jej na weselu? I mają urządzać szopkę, bo coś tam? Myślenie chyba nie jest twoją mocną stroną, nie?

[historia]
Ocena: 24 (Głosów: 24) | raportuj
20 marca 2013 o 22:52

Już widzę ten tytuł w Fakcie "Nie jem, nie śpię, nie pracuję bo usiłuję odebrać paczkę - widmo!!"

[historia]
Ocena: 16 (Głosów: 18) | raportuj
20 marca 2013 o 22:48

Oj daj spokój, Babcia pewnie będzie chciała pojechać, trochę się rozruszać, wiesz jak człowiek może się zastać po 27 latach w jednej pozycji? :D

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 11) | raportuj
17 marca 2013 o 18:03

http://kwejk.pl/obrazek/148408/nastolatku-.html idealne przesłanie dla tych panienek...

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
17 marca 2013 o 17:35

ich habe maine grabki!!

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 18) | raportuj
13 marca 2013 o 22:31

Zastanawiam się jak to możliwe, ze jeździcie do takich przypadków, a gdy chodziłam z bólu po ścianach bo nagle dostałam (wtedy nie wiedziałam co to) kolki nerkowej, to kazali mi wziąć apap i iść spać, a rano do przychodni. Chusteczka z tym, że trzy miesiące później odbyła się operacja ratująca moją nerkę i (najprawdopodobniej) życie ;/

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 12) | raportuj
13 marca 2013 o 16:00

Ominęłaś chyba fragment, że szczuraski były w transporterze, a transporter w sportowej torbie. Jak miałoby dojść do ugryzienia? Żaden odpowiedzialny opiekun nie wypuściłby swoich zwierzaków w autobusie i to nie ze względu na współpasażerów, a ze względu na bezpieczeństwo futrzaków. No i żeby cię dziabnęły musiałabyś pchać do zwierzaków łapy. W 90% przypadków ugryzienie jest winą człowieka - własciciela bo zlekceważył, albo takiego który pcha łapy, bo "słodkie i trzeba pogłaskać"

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
12 marca 2013 o 19:18

Okazało się, że zawał zawałem jednak nie był. Lekarze sami nie wiedzą o co kaman, nawet już porfirię wymyślili. Sami nam się przyznali, że ojciec to zagadka medyczna bo wszystkie badania jednak dobrze wychodzą (przypominam, że na wypisie widnieje, stan po zawale!!) a ojca dalej boli...Nie ma ktoś numeru do Hałsa?

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
12 marca 2013 o 19:12

bo kilka razy pielęgniarka wchodziła i wychodziła, lekarka z resztą też, nawet ta sama lekarka przestała przyjmować pacjentów póki karetka nie przyjechała po ojca. A taka sytuacja oznacza "wiedz, że coś się dzieje".

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
7 marca 2013 o 12:43

kinia - jak to dziwnie brzmi, ale nie pisze do siebie :D, masz 10 dni na odstąpienie od umowy, bez podania przyczyny, jeśli kupujesz przez telefon. Czyli przesyłki możesz nie przyjąć, bo przez ten czas się rozmyśliłaś.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 11) | raportuj
6 marca 2013 o 21:16

Bo nie chcieli wysłać. Mnie Mama powiedziała o tym o 6 rano, poza tym ojciec nie chciał karetki (taki typ nie przetłumaczysz). Jak tylko się dowiedziała to poleciałam zarejestrować do przychodni.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
6 marca 2013 o 19:20

dziękuję, przekażę ;)

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
25 lutego 2013 o 23:03

no jak to co - ciekawość. A jakbyś wibrator sobie zamówiła? byłby królem wsi!!

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 2) | raportuj
13 stycznia 2013 o 14:10

pff, też bym quada nie chciała..ale jakby kto chciał mi kawasaczkę ninję sprezentowac, to proszę się nie krępować :d

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 14) | raportuj
10 stycznia 2013 o 13:26

Borze szumiący...jak ja Ci współczuję smokku, nie dość, że cham nęcił piwem i nie zostawił (serio, w sklepie płacić piwem?) to jeszcze chciał zrobić coś co podpada pod wyłudzenie?

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 1052 53 następna »