kiniaas007 ♀

Dalsza rodzina pamięta o mnie tylko jak coś chce, wiec wiesz ;)

Dlatego ja najprawdopodobniej zrobię obiad dla świadków i najbliższej rodziny, a znajomych zaproszę do siebie na działkę, by przy piwku, ognichu i gitarze poświętować, bez pijanych wujków i rozmów politycznych dziadków.

tylko wiesz, niekoniecznie kobieta w drugim miesiącu, w dodatku źle się czująca ma ochotę na codzienne odwiedziny, to raz. Dwa "gdzie ja mam się ochłodzić", wiesz raczej autora i jego partnerki raczej niewiele to interesuje...

Dlatego ja jestem za porodami rodzinnymi. Mało który facet, zestresowany, że boli jego kobietę i rodzi mu się dziecko, pozwoli dodatkowo, żeby mu babę obrażali.

Widać, ze dziewczynka to tylko bonus po "łowach" na wiejskiej dyskotece...

Wiem, że każdy organizm jest inny i przez internet ciężko diagnozować, ale...mam podobne objawy i u mnie wykryto niedoczynność jajników. Może idź do innego lekarza i zapytaj o to?

Twój facet mógłby z tych tamponów i domek na drzewie wybudować, sprzedawczyni nic do tego...

aż strach schudnąć, by nie zostać drugą "mamą madzi" o.O

ehhh...a młode małżeństwa, które z pocałowaniem ręki by wzięły takie wychuchane mieszkanka, muszą zapieprzać w pocie czoła, na swoje własne 4 ściany...

cholera, pomyślałam o tym samym. Mój pierścionek kosztował też coś koło 300 zł, wiem, bo sama wybierałam :P Poza tym..ja bym się chyba bała nosić na palcu coś wartości kilkuletniego auta...

ty patrz, nie jesteś ratownikiem, a robisz z siebie debila :P

http://www.hot.jpg.pl/inc/miniatura.php?kat=2008-09&n=fc5e25768d7f3b412599b70e5014602b&w=750 widzisz? sąsiadka miała rację ,zboczuchu :d

chyba w końcu, właśnie dlatego powstała ta strona, czyż nie?

cóż ja wychodzę z innego założenia. Nie ma sensu wdawać się w żadne gorzkie żale czy dyskusje, z doświadczenia wiem, że i tak nie zrozumieją...

cóż, starałam się przynajmniej ja pokazać klasę, skoro jemu jej zabrakło.

250 zł za trampki...ja dałam za glany 160 zł i już im idzie 3 sezon, wygodne, ciepłe i doskonałe jako broń :d

czy to jest podchwytliwe pytanie?

widzisz ja jestem daleko, i mogę stwierdzać co chcę i tak mi nic nie zrobisz :*

oszukać przeznaczenie? a raczej próbując to zrobić ?:D bo chyba nikt nie jest takim kretynem...

albo skosić trawę, w zależności od pory roku...pewnie też z kranu kapało, szafa się nie domyka i łóżku tak dziwnie skrzypi :D

to tą kwestię omówimy na gg, coby nie zbrukać twojej nieskalanej opinii na portalu i nie gorszyć czytelników, wszak niepełnoletni tu też wchodzą :D

od tego masz swoją, a nie mnie :P ja się nadstawiam K :D

Widzisz szczurku, mówiłam, że takich genów jak twoje nie wolno marnować i nadajesz się na tatusia :P

nie chcesz wiedzieć, co ja sobie wyobrażam :P

cóż nie od dziś wiadomo, że w polsce cześć miszczów kierownicy znajduje swoje prawka w czipsach, wiec taka sytuacja, jest niestety normą..Natomiast chciałabym zobaczyć tą latającą karetkę *oczyma wyobraźni widzi szczurkową karetkę z dołączonymi po bokach anielskimi skrzydłami*

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 31 lipca 2013 o 0:18