Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

mejoza

Zamieszcza historie od: 21 kwietnia 2011 - 9:55
Ostatnio: 9 lipca 2020 - 19:23
Gadu-gadu: 42576917
O sobie:

spokojna i miła chyba że ktoś mnie wku...wi :D

  • Historii na głównej: 12 z 23
  • Punktów za historie: 5111
  • Komentarzy: 187
  • Punktów za komentarze: 1164
 
[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
4 lipca 2011 o 0:34

jak bym oddała to by kulał. Bezczel śmierdzący

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
1 lipca 2011 o 12:14

dobrze że jej się nie zebrało na grubszą sprawę

[historia]
Ocena: 15 (Głosów: 15) | raportuj
1 lipca 2011 o 12:12

ale jaki debil od razu bierze i zrzuca człowieka z rowera? ale podpis pod listem z pogróżkami mnie rozwalił. a historia iście filmowa

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
30 czerwca 2011 o 21:33

heh ja mialam kiedyś kota co podwórka pilnował. Chował się pod takim krzakiem co rósł koło ścieżki do domu i jak widział że ktoś wchodzi na podwórko to na łydki się rzucał :D uwielbiałam go choć moja nauczycielka była pewna że się tnę (była wtedy moda na emo) i za nic nie szło jej wytłumaczyc że się z kotem bawiłam po prostu :D

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 17) | raportuj
29 czerwca 2011 o 18:40

ja tak nie uważam. Sory ale ktoś kto zabił człowieka przez swoją głupotę sam nie powinien żyć. Rozumiem że sam nie straciłeś nikogo w wypadku. Nie oceniaj tych co stracili. Ja to rozumiem. Straciłam mamę w wieku dwóch lat i życzę śmierci temu kto to zrobił

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
26 czerwca 2011 o 19:03

"ten pan próbuje mnie porwać" Ja pierdziele jaki tekst

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
26 czerwca 2011 o 18:31

ja lubię sobie czasem na słońcu poleżeć i wygrzać :) na solarium nigdy nie byłam nie podoba mi się to i nie chodzę

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
25 czerwca 2011 o 22:20

kar nie powinno się płacić od ręki. Bo nie wiadomo czy to prawdziwy mandat czy kanar weźmie do kieszeni. Pewnie dlatego nie chciał byc milszy i na święta se dorobić

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
21 czerwca 2011 o 14:23

ja sama pracuję w Mac'Donalds i powiem wam że nie jest tam tak źle. troszkę nie chce mi się pisać ale co mi tam :D Za akcję z gumą koleś by wyleciał na zbity pysk moja koleżanka miała dyscyplinarkę za to że pod koniec zmiany nalała trochę karmelu do kubeczka dla jakiegoś dziecka. Jak coś spadnie na ziemię nie możemy nawet się pochylić żeby to podnieść i wyrzucić tylko co jakiś czas chodzi taki ktoś kto to wszystko zamiata. wszystkie rodzaje mięsa musimy brać przez rękawiczkę lub specjalne szczypce. Rękoma nakładamy tylko sałatę i inne podobne dodatki ręce musimy myć przynajmniej co godzinę bądź częściej o czym przypomina nam specjalny dzwonek...A jak klient zwróci nam uwagę że czegoś brakuje lub jest źle zrobione to nie tylko musimy go przeprosić ale także mu podziękować że zwrócił nam uwagę. Ja sama bardzo często tam jadam z racji zniżek i jestem zadowolona

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
21 czerwca 2011 o 13:49

historia fajna ale komentarza powyżej już mi się czytać nie chciało :D

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
21 czerwca 2011 o 13:34

wow po raz pierwszy czytam coś i kompletnie nic nie rozumiem :D

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
17 czerwca 2011 o 19:43

Wesoły Kostek? Świetne :D

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
17 czerwca 2011 o 8:14

Mi się chyba sami normalni trafiają bo sami proponują, że mi dowód pokażą jak karta bez podpisu...

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
15 czerwca 2011 o 22:40

heh kiedyś podszedł do mnie na przystanku dziadek i wypalił "o pani to taka puszysta pewnie dużo je" myślałam że padnę zwłaszcza że jakaś naprawdę gruba to nie jestem :D

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
15 czerwca 2011 o 22:31

większej połowy nie zrozumiałam zwłaszcza czegoś o mierzeniu itd... ale sens historii załapałam i współczuję naprawdę, bo czasem głupotę (a może lenistwo) jednych muszą naprawiać inni

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
13 czerwca 2011 o 20:07

ja jak pracowałam na kasie to zawsze starałam się nie rozrywać opakowań jak nie mogłam dostać się do kodu bez rozrywania to wpisywałam kod ręcznie. Jak kiedyś próbowałam zeskanować z cukru kod całej paczki to mi wyskoczyło że klient miał zapłacić 1000 zł za dziesięć kilo...

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 4) | raportuj
1 czerwca 2011 o 16:44

ja uważam że historia jest bardzo dobra. Nie obchodzą mnie błędy bo chodzi o sens historii nie o ortografię.

[historia]
Ocena: 21 (Głosów: 21) | raportuj
27 maja 2011 o 20:58

heh będą jaja jak tę historyjkę przeczyta :D

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 7) | raportuj
26 maja 2011 o 20:57

Ja pier... masakra mało się nie udławiłam... :D

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
26 maja 2011 o 12:49

no jakieś tabletki też łyka nie wiem jakie. A mnie zawsze dziwiło że kobiety mają dużo kompleksów. Sama też nie jestem najszczuplejsza i zawsze chciałam wyglądać jak moja ciocia która ma naprawdę piękną sylwetkę i wiecie co się dowiedziałam??? że sama ma kompleksy o "Krzywych" kolanach...

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
25 maja 2011 o 17:41

zapraszam do mojej babci na obiady :D 5kg w pięć dni gwarantowane :D

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
25 maja 2011 o 17:35

Gratuluję :)

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 11) | raportuj
25 maja 2011 o 13:04

Dobrze że żyjesz ja bym poszła do sądu karetki nie wyślą??? proszę bardzo nie wysyłajcie. A moja koleżanka kiedyś poszła na ostry dyżur z BÓLEM MENSTRUACYJNYM i ją zbadali a ciebie nie??? nic tylko się położyć na ulicy i umrzeć...

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
20 maja 2011 o 21:19

gratulacje dla chłopaka dzięki któremu babcie w poczekalni musiała siedzieć :D i ELDA24 ja też mam normalną babcię co to nawet autobusami nie jeździ a do lekarza tylko jak MUSI a i wtedy siedzi grzecznie i czeka na swoją kolej

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
20 maja 2011 o 21:04

Kiedy moja mama wyprawiała pogrzeb dziadkowi na jej spotkanie z księdzem w tejże sprawie przyszedł organista zapytać czy życzą sobie na mszy jego usługi mama odmówiła (no cóż nie jesteśmy bogaci a bez muzyki można się obejść na pogrzebie) ku ogólnemu zdziwieniu na pogrzebie muzyka była a kiedy msza się skończyła facet bezczelnie przyszedł po kase ale nie do mojej mamy a do jej brata na szczęście ten wiedział że miało go nie być i kazał mu się wypchać

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 następna »