Profil użytkownika
minus25 ♂
Zamieszcza historie od: | 25 kwietnia 2011 - 18:18 |
Ostatnio: | 30 stycznia 2023 - 19:13 |
O sobie: |
Masz jakąś sprawę- napisz prywatną wiadomość. |
- Historii na głównej: 11 z 13
- Punktów za historie: 2408
- Komentarzy: 1365
- Punktów za komentarze: 9448
« poprzednia 1 2 … 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 … 53 54 następna »
"Chyba pójdę do twojej firmy i powiem twojemu szefowi, że nie segregujesz śmieci!" Wmurwiłeś strażnika śmieciowego, recyklingowego rycerza, papierowego paladyna!
@Bratkowa: Nie mamy przesłanek o dysleksji osoby o której mowa. Może ma też cztery ręce, osiem nóg albo zapalenie wyrostka w kolanie - nie wiemy tego, więc to żaden argument. Choćby "jako-tako" poprawna pisownia to nawyk wyniesiony ze szkoły, a nie efekt czytania każdej wiadomości po 8 razy tak jak to sugerujesz. Wystarczy nie być analfabetą wtórnym.
@Fahren: czy Ty jesteś pop*erdolony?
Nie jestem w stanie rozszyfrować tego słowotoku.
Kultura Twojego zachowania nie była na zbyt wysokim poziomie. Dobrze i dla Ciebie, i dla otoczenia że to był Twój ostatni dzień. Pamiętaj, że starsze osoby czasem niedowidzą, lub mają kłopoty z orientacją w terenie. Pominę fakt, że zwyczajnie można nie mieć ze sobą zegarka/telefonu, a rozkłady jazdy nie są zbyt czytelne dla kogoś, kto podróżuje bardzo rzadko.
@jan_usz: mijasz się z prawdą, prawdopodobnie bez udziału świadomości.
Jezu, żeby jakaś kobieta była tak wyrozumiała wobec mojego kubka po herbacie zostawionego rano i wyniesionego do zmywarki dopiero wieczorem- byłbym w raju.
Tak strasznie drażni mnie ekspansja chińskiego rynku na allegro... nawet filtr "dostawa z polski" (który nie zawsze jest na stronie) nie pomaga, bo sprzedają swoje badziewie przez słupy w kraju.
@Ursueal: profesjonalizm lub zwykła przyzwoitość przynajmniej mi podpowiada dać znać przełożonym że mnie nie będzie.
@Italiana666: tutaj wiemy jakie to motywacje. Teorie spiskowe z fejsbuka. Foliarstwo.
@alergianaglupich: ale daj jakieś źródła a nie "poszukaj" :*
Biedna Zosia, wychowywana przez foliarzy...
Fajnie się straszy pozwem aż nie prawnik nie powie "no, a teraz sprawa mojego honorarium" ;)
@FlyingLotus: Wyobraź sobie że pracujesz w klasycznej korporacji. Jesteś zwykłym pracownikiem. Chcesz L4. Zgłaszasz je dyrektorowi oddziału na Twoje miasto z nadzieją że ten pójdzie do kierownika zmiany/działu, czy może jednak logiczniejsze jest pójście do przełożonego swojego działu i nie zawracanie dupy ludziom nie odpowiedzialnym za Twoje zmiany?
Ani o hipokryzji, ani o logice wiejskiego cwaniaczka w historii nawet słowa.
Dzwonić na straż miejską raz za razem i tyle. W końcu miejscówka przestanie być atrakcyjna.
Do momentu "A najlepiej niech mój pies zostanie na cały dzień, bo ja pracuję. Przygotuj mu budę, wodę, zabawki i karmę. Jutro o 8!" czytało się przyjemnie, historia była ciekawa. Ale kurde, przedobrzyłaś :)
@HelikopterAugusto: wychowywałem się w latach 90tych i u mnie w domu takiej patoli nie było...
Co ma kwestia zaufania do używania przekleństw?
Historia spoko, daję plusa i w ogóle, ale zwrócę uwagę na: "dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi". To nie znaczy że "mamy taką zasadę, żeby dwa razy nie robić tego samego". To powiedzenie znaczy "nie da się dwa razy wejść do tej samej wody (rzeki). Woda płynie, czas zmienia rzekę, więc nigdy nie będzie "taka sama". Wiem, upierdliwy jestem, przepraszam.
Widzę, że psychotesty dla kierowców ciężarówek to fikcja...
@kojot__pedziwiatr: mam nadzieję, że nigdy nie przestanie używać tego użytecznego skrótu jakim jest TIR/Tirowiec.
Szkoda, że historia odkopana, ale autorka pięknie załatwiła sprawę.
Jakby przy wjeździe stał stróż i spisywał rejestrację, nazwisko i pesel każdego wjeżdżającego i dawał bilet w 8 kopiach to i tak znaleźliby się tacy cwaniacy co to zgubili bilet :)
Grając na dwa fronty musisz się liczyć z tym, że sprawiedliwości stanie się zadość i dwa razy przegrasz. I dobrze Ci tak.