Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

niepodam

Zamieszcza historie od: 19 września 2018 - 8:51
Ostatnio: 23 kwietnia 2024 - 9:49
  • Historii na głównej: 49 z 50
  • Punktów za historie: 5578
  • Komentarzy: 354
  • Punktów za komentarze: 1875
 
[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 7) | raportuj
26 kwietnia 2021 o 10:07

@cn77: Jestem w stanie sobie wyobrazić, że ktoś ma mieszkanie, w którym dwie kanapy się po prostu nie zmieszczą.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 11) | raportuj
26 kwietnia 2021 o 10:04

@Leme: Przecież jako klient nie dostaniesz kontaktu do osoby, która zawaliła. Więc jeśli masz niepohamowaną potrzebę nawrzeszczenia na kogoś - obrywa się Bogu ducha winnemu konsultantowi na callcenter. Na tej samej zasadzie obrywa pani w okienku na poczcie, że listonosz nie przyniósł paczki, recepcjonistka w przychodni, że dochtór nie raczył przyjść do pracy, itp, itd. Powinno być w opisie stanowiska: "Będą na ciebie wrzeszczeć ludzie".

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 11) | raportuj
20 kwietnia 2021 o 9:23

Parę lat temu koleżanka poprosiła mnie o pomoc w wyborze lapka - przedstawiła budżet i wymagania. Poszukałem co jest na rynku, dałem kilka propozycji, napisałem epopeję, na co uważać a którymi bajerami przy jej użyciu się nie przejmować. Trochę później dowiedziałem się, że kupiła laptopa "made for Biedronka". Bo był w promocji.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 8) | raportuj
19 kwietnia 2021 o 12:23

Pozostaje żywić nadzieję, że dla dobra ludzkości tacy ludzie jak Twoja teściowa okażą się tymi "słabszymi".

[historia]
Ocena: 31 (Głosów: 31) | raportuj
14 kwietnia 2021 o 12:45

Córka cię znajdzie z pozwem o alimenty. Bo skoro zamierzasz czekać, aż to ty będziesz potrzebny jej - to to nigdy nie nastąpi. No bo po co? Obcy facet, którego na oczy nie widziała? Nie rozśmieszaj mnie. Natomiast skoro twoja była ma nieprzeciętą pępowinę w wieku reprodukcyjnym, to to już nie nastąpi. A studia medyczne są dużo bardziej perspektywiczne, niż otwieranie pizzerii. Zwłaszcza w dobie pandemii.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
12 kwietnia 2021 o 15:09

@Fahren: swojego czasu "tapczan" był na tym portalu obiektem cenzury.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
9 kwietnia 2021 o 9:42

Admini się znowu w archeologów bawią? Bo mam wrażenie, że już to czytałem.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
8 kwietnia 2021 o 15:32

@bazienka: dawno dawno temu dostałem wezwanie na przesłuchanie na policję. Okazało się, że zdarzyło mi się kupić jakąś pierdółkę na Allegro (za całe 30zł) od typa, który był oskarżony o handel lewymi dyplomami ukończenia studiów. Przesłuchiwali wszystkich, którzy wpłacili gościowi cokolwiek na konto. Więc posługiwanie się lewymi papierami dowodzącymi wykształcenia może być powszechniejsze, niż się nam wydaje.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
8 kwietnia 2021 o 13:58

@Presti: czytanie ze zrozumieniem się kłania. Autor napisał, że mieszkanie było duże. Nie wiem jak dla ciebie, dla mnie "duże" zaczyna się od 65m. Elektryka - dolicz z 5000 do kosztów swojego remontu. Piszesz o malowaniu ścian, nie piszesz o gładziach - więc zakładam, że gładzi nie robiłeś. Kolejne tysiące. O podłogach też nie piszesz. Porządne panele to będzie z 50zł za metr, jak idziesz w parkiet czy panele winylowe to licz 100-150zł. Plus podkłady, kleje, wylewki, robocizna. Chcesz mieć równy sufit, a nie masz - kolejnych ładnych parę tysięcy nie twoje. Okna - ja zapłaciłem bodajże 6000 za okna w 4 pomieszczeniach. Drzwi wewnętrzne z ościeżnicą - 1000zł za gówno z marketu za sztukę. Ja płaciłem ponad 2000. Drzwi wejściowe - moje kosztowały niecałe 3000. Do tego dolicz całą masę pierdółek typu kontakty, włączniki, listwy itd - kosztuje tu parę dych, tu stówka, sumuje się w tysiące. Prowadnice Blum to nie jest wyznacznik jakości mebli, Blum też ma ileś półek cenowych, w szafkach z Ikei też są prowadnice Blum. A najtańsze zawiasy GTV według mnie działają lepiej, niż najtańsze Blumy.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
8 kwietnia 2021 o 11:53

@Fahren: pamiętam, jak w technikum otwieraliśmy malczana nauczyciela kluczami od mieszkania. Zresztą kurde, z 10 lat temu stałem kilka minut przed autem i wkurzałem się, że cisnę ten przycisk na pilocie a ta cholera się nie otwiera. Po czym zauważyłem, że przecież moja srebrna Astra stoi kilka miejsc dalej.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
6 kwietnia 2021 o 12:02

@kudlata111: na większości stanowisk pracy "nic nie możesz zrobić". Masz swoje obowiązki za które dostajesz wypłatę. A co byś chciała zrobić na takim stanowisku? Tak z ciekawości.

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 5) | raportuj
25 marca 2021 o 14:59

@majkaf: a czy ja mówię że piekielnymi? Idąc dalej - czy Amerykanin nie potrafiący przejść paru kilometrów jest piekielny? Mnie takie zwiedzanie bawi.

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 9) | raportuj
25 marca 2021 o 10:48

Pan Amerykanin mi przypomniał, jak z żoną zwiedzaliśmy Lanzarote. Pojechaliśmy wynajętym samochodem na Los Hervideros. Bardzo malownicze klify. Oprócz głównego parkingu, gdzie dojeżdżają autokary (i gdzie są tłumy) wzdłuż wybrzeża jest masa zatoczek do zaparkowania, a widoki niejednokrotnie są dużo lepsze. Zatrzymywaliśmy się praktycznie w każdej i łaziliśmy po klifach robiąc zdjęcia. W jednej zatoczce zatrzymała się koło nas para niemieckich turystów. Pani wysiadła z auta i zrobiła kilka zdjęć praktycznie opierając pupę o drzwi samochodu. Pan nie wysiadł zza kierownicy, poganiając żonę, żeby się pospieszyła.

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 12) | raportuj
23 marca 2021 o 13:47

@Presti: 2 lata temu w remont mojej rudery włożyłem ponad 100 tysi. Kwestia ile robisz i jakimi materiałami. Oczywiście - położenie najtańszych paneli i kafelek bez ruszania instalacji elektrycznej i wodnej wyniesie dużo taniej.

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 14) | raportuj
23 marca 2021 o 13:32

@KatiCafe: znałem kiedyś jedną (obecnie około 70-letnią) panią, sąsiadkę znajomych. Pani zarabiała bardzo dobrze, zawsze elegancka i zadbana. Tymczasem do swojego mieszkania nie wpuszcza nikogo od jakichś 30 lat - bo w nim nie sprząta, nie remontuje. Postpeerelowskie drzwi, w których jakieś 20 lat temu urwała się klamka - pani przez 20 lat chodzi z klamką w kieszeni kurtki. Okna nie myte od kilkudziesięciu lat, przez które z zewnątrz coraz słabiej widać brudne firanki i urwany z jednej strony karnisz. Tyle z zewnątrz widziałem sam. Z zasłyszanych rzeczy - ponad 20 lat temu pani musiała wpuścić monterów z gazowni. Zerwała tapety w przedpokoju, monterom powiedziała, że jest w trakcie remontu. Tapety są zerwane do dziś. W podobnym czasie pani kupiła nowe okna, montaż postanowiła ogarnąć we własnym zakresie. Okna stoją w części wspólnej piwnicy do dziś. Współczuję temu, kto po jej śmierci będzie ogarniał to mieszkanie.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
16 marca 2021 o 14:16

@Dominik: a teraz wyobraź sobie połowę kraju biegnącą raz w tygodniu na pocztę zapytać, czy jest coś do nich, bo a nóż widelec jakiś urząd postanowił wysłać polecony.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
9 marca 2021 o 11:57

@juzwos: jeśli to było sporadycznie (np w wyniku awarii, choroby itp) to niektóre firmy przymykały na to oko już wtedy, po prostu się robiło kreatywną księgowość na dniach faktycznie spędzonych w biurze. I nie mówię przez to, że ta konkretna historia jest prawdziwa - po prostu ten element to nie science fiction. W przeciwieństwie do tego, że przy 16 godzinach napieprzania nikt nie wezwał policji.

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 7) | raportuj
8 marca 2021 o 16:32

@juzwos: bez przesadyzmu, właśnie w 2010 w nowej robocie dostałem lapka z i5 na pokładzie (bodajże HP ProBook, kosztował wtedy dobrze ponad 3000zł i miał strasznie gównianą matrycę). Część korporacji już odchodziła od stacjonarek, a opcja pracy zdalnej zaczynała się pojawiać.

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
8 marca 2021 o 15:18

@Fenriss: dobrze, że nie wpisała Bon Jovi. Z 20 lat temu poznałem dziewczę, które twierdziło, że słucha metalu. A potem wyszło, że ten metal to dla niej właśnie Bon Jovi i Aerosmith. Po rurach się niesie, owszem. I też miałem jednego sąsiada, który budził mnie co rano mszą poranną, a drugiego, co napier*lał polskim hip hopem. Ale kurła mać, 2 kawałki Emperora i był spokój aż do wyprowadzki, a nie 16 godzin.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
4 marca 2021 o 9:34

@Crannberry: owszem, mole spożywcze są cholernie upierdliwe - przytargałem kiedyś właśnie z ryżem BIO. Był cholernie BIO, mole tępiłem przez kolejne pół roku. Wytępiłem mole, miesiąc spokoju - zaczęły się jakieś żuczki, które prawdopodobnie przytargałem z warzywami suszonymi, z warzyw przeniosły się do rumianku, herbaty i... pieprzu Cayenne. Teraz mam od pół roku spokój, ale do wszelkich owadów w kuchni podchodzę paranoicznie.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
3 marca 2021 o 12:20

@Puszczyk: Neptun 424 był czarno-biały, u mnie w domu służył w pokoju dziadków do końca lat 90-tych. PAL i SECAM to kodowanie kolorów, TV nie obsługujące PAL po prostu wyświetlały obraz czarno-biały lub w dziwnych kolorach - więc czarno-białe problemu nie miały. Znowu pieprzysz jak potłuczony zupełnie jak w historii o stypendiach socjalnych.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 8) | raportuj
1 marca 2021 o 14:24

Kto nikt za dzieciaka nie przykleił sobie zimą języka do rurki na przystanku ten pierwszy ma skojarzenia z paniami lekkich obyczajów.

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 16) | raportuj
1 marca 2021 o 13:39

@2night: jak Bloodcarver napisał - jeśli nie dostałaś klucza to jest to po prostu włamanie. Więc jak baba będzie cwana to tłumacz się potem przed sądem. Chce ci się? Akurat "standard prl" potrafi być solidniejszy niż "standard bodzio/ikea", więc jeśli oczywiście nie chodzi o 30 letnie tapczany na których spały ze 3 pokolenia w połączeniu z zardzewiałą wanną i zapyziałymi kaflami to nie odrzucałbym na starcie :) Tak btw - do mojego własnego mieszkania polowałem kilka miesięcy na konkretną komodę z PRL i cieszyłem się jak dziecko, gdy ją dorwałem ;)

[historia]
Ocena: 16 (Głosów: 16) | raportuj
1 marca 2021 o 12:30

Z perspektywy wynajmującego - nie udostępniam piwnicy najemcom. Ale informuję o tym przed podpisaniem umowy. A dlaczego? Bo nie mam ochoty później opróżniać rzeczonej piwnicy z gratów najemcy jak kilku moich znajomych. Nie radzę się wbijać na dziko do piwnicy, bo potem może się okazać, że pani miała tam klejnoty koronne książąt piastowskich i udowodnij jej, że nie. Poza tym - umowa na rok przewiduje chyba wcześniejsze wypowiedzenie. Obecnie przez pandemię mamy rynek najemcy, trochę mieszkań stoi pustych. Ja wiem, że przeprowadzka to stres - ale może warto?

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
1 marca 2021 o 10:46

@Ohboy: można napisać placówce opinię.

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 1014 15 następna »