Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

pasjonatpl

Zamieszcza historie od: 2 lipca 2011 - 14:25
Ostatnio: 6 maja 2024 - 0:06
  • Historii na głównej: 4 z 5
  • Punktów za historie: 499
  • Komentarzy: 3358
  • Punktów za komentarze: 19260
 
[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 10) | raportuj
22 listopada 2023 o 0:20

@gawronek I słusznie. W moim ostatnim miejscu pracy na szczęście każdy robił swoją część i jak ktoś chciał wyjść na fajkę, to musiał się najpierw wyrobić że swoją robotą i mieć odpowiedni zapas czasu (praca w fabryce na taśmie). Jak nie dał rady, to mógł zapomnieć o paleniu do oficjalnej przerwy.

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 16) | raportuj
21 listopada 2023 o 20:04

@miyu123: Serio? Może coś się zmieniło, ale kiedyś przerwa na fajkę to była norma. Znałem nawet takich, co nauczyli się palić, żeby mieć więcej luzu w robocie. Ale jak ktoś niepalący chciałby sobie zrobić przerwę, to już byłoby wielkie halo, że się obija. A tutaj mamy bardzo konkretną sytuację, kiedy przez czyjś nałóg opóźnienia są coraz większe.

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 14) | raportuj
21 listopada 2023 o 15:54

@Rumpersztycka: Jak się czyta takie komentarze, to aż ma się ochotę wprowadzić przepis, że pracodawca ma prawo nie przyjmować do pracy osób palących, a jak w trakcie pracy zostanie złapany na paleniu, to byłaby podstawa do zwolnienia. Niejeden zakład traci na tym, że palacze w czasie pracy muszą wyjść sobie na fajkę. Ich nałóg, ich problem. Od tego są oficjalne przerwy albo niech sobie jara do woli po pracy. Przecież to się w głowie nie mieści, żeby kierowca robił sobie przerwę na fajki, jak autobus jest spoźniony. Jak jest za szybko, to ok, bo i tak powinien czekać na przystanku do godziny odjazdu.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 12) | raportuj
19 listopada 2023 o 13:56

@Givemethegun123: A tamten mógł wypić dużo wcześniej i stężenie alkoholu w organizmie malało. Nigdy nie słyszałem, żeby od palenia fajek komuś rósł poziom alkoholu w organizmie. Ale nie palę, więc nie wiem, nie znam się.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
17 listopada 2023 o 20:17

Chyba powinno się wprowadzić kaucję. Dostawałoby się ją z powrotem, jak książka by wróciła w dobrym stanie. Jak nie, to przepada.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
17 listopada 2023 o 11:22

@Pantagruel: Masz rację, rowery wysokiej klasy są naprawdę drogie. Ale samochody tej samej klasy są dużo droższe. Także tak czy inaczej rower jest znacznie tańszym środkiem transportu niż samochód.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
16 listopada 2023 o 21:43

@Shi: Pierwsze, co zrobiłem po kupieniu smartphona, to poszukałem opcji wyłączenia autouzupełniania w słowniku. Ta funkcja to chyba najbardziej upierdliwy przykład takich intuicyjnych rozwiązań. Jakbym sam nie wiedział, co i jak napisać. Jasne, mam podpowiedzi i mogę je wybrać, zamiast pisać całe słowo. Czasami kliknę niewłaściwe słowo, ale do szału mnie doprowadza to autouzupełnianie, bo chciałem napisać coś zupełnie innego niż telefon napisał za mnie.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
16 listopada 2023 o 21:37

@KatzenKratzen: Jeśli nie ma pobocza, po którym da się iść ani chodnika, to bardzo głupie życzenie, bo zgadnij, co by się stało. Rowerzysta by się wlókł jeszcze wolniej, a kierowca jeszcze bardziej by się wkur...ł.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
16 listopada 2023 o 20:44

@Pantagruel: Ująłbym to tak. Jak rowerzysta się zagapi, to ryzykuje własnym zdrowiem i życiem. Może też kogoś poturbować, ale raczej nie będzie jechał na tyle szybko, żeby zabić. Jak kierowca się zagapi w obszarze zabudowanym, o ile jedzie z przepisową prędkością, to ryzykuje uszkodzenie auta i zabicie kogoś. Jemu samemu raczej większa krzywda się nie stanie. Także widocznie ci minusujący albo nie mają wyobraźni albo dotarcie gdzieś kilka minut szybciej jest ważniejsze od czyjegoś zdrowia lub życia. No i rowerzysta czy pieszy ma więcej czasu, żeby się rozejrzeć i zareagować.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
16 listopada 2023 o 20:08

@Crannberry: Czyli mogłyby otwierać salony piękności czy coś, skoro fachowo stwierdziły, że nawet makijaż ci nie pomoże. A więc mają jakieś perpektywy, jakby ci wszyscy lenie zaczęli po sobie sprzątać. Strasznie sfrustrowane babska, być może przynajmniej część skończyła studia i są zgorzkniałe i sfrustrowane, bo robią coś zdecydowanie poniżej swoich ambicji i wykształcenia, ale kasa niezła, więc tego nie rzucą. I tak będą się dławić własną żółcią.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
16 listopada 2023 o 16:44

@SmoczycaWawelska Czy ja wiem? To trwało tylko miesiąc, więc mogło chodzić tylko o seks, może jeszcze jakąś dziwną satysfakcję, że było się jej pierwszym. No i małoletnie gówniary często łatwiej jest zmanipulować, wmówić im, że nie chodzi tylko o jeden raz, tylko o coś więcej.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
16 listopada 2023 o 16:34

@japycz1 Z tym doświadczeniem to nie do końca. Ktoś z większym doświadczeniem powinien wykonać pracę szybciej i lepiej. Ale fakt, żadne wykształcenie ani kwalifikacje nie są do tego potrzebne. Także stawka zdecydowanie za wysoka.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
16 listopada 2023 o 9:44

@Ohboy To zależy od wielkości grupy i poziomu uczniów. Można tak próbować dobierać uczniów, żeby wszyscy w grupie byli na podobnym poziomie. Ale trzeba inaczej zaplanować lekcję, bo nie można już poświęcić całej uwagi jednemu uczniowi.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
16 listopada 2023 o 9:41

@Crannberry Aż chciałoby się, żeby wszyscy sami zaczęli sprzątać i przestali je zatrudniać. Przynajmniej na jakiś. Ciekawe, czy wtedy by doceniły, że mają pracę i dach nad głową dzięki temu, że albo komuś nie chce się sprzątać albo nie ma na to czasu.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 7) | raportuj
15 listopada 2023 o 23:09

Nie rozumiem, za co zebrał tyle minusów. Sytuacje w 100% piekielne i tacy kierowcy powinni zacząć jeździć komunikacją miejską, oczywiście jako pasażerowie. Tak samo jak tzw. pedalarze powinni dostawać mandaty albo i zakaz jazdy rowerem, jeśli coś takiego jest możliwe. W Irlandii na szczęście rzadko mi się zdarzają podobne sytuacje, ale się zdarzają. Np. wyprzedzanie mnie bez zachowania bezpiecznego dystansu (niestety czasami są korki, a ja nie mam gdzie zjechać, żeby przepuścić auta; jak mogę, to staram się to robić, bo wiem, że ich mocno spowalniam). Na ogół kierowcy czekają, aż jest miejsce do wyprzedzania i starają się zachować jakąś bezpieczną odległość, może nie do końca przepisową, ale bezpieczną. Ale niektórzy wyprzedzali mnie na centymetry. Czasami też zdarza się, że ktoś za daleko wyjedzie na skrzyżowanie z drogi podporządkowanej i nie za bardzo mam jak go ominąć, jak mam pierwszeństwo, bo na drodze jest spory ruch. Raz jedna kobieta zatrzymała się na ścieżce rowerowej. Wiem, że czasami zdarza się nam zagapić, być zdekoncentrowanym, ale coś takiego strasznie wkurza, bo każde nieplanowane zjechanie ze ścieżki rowerowej na drogę może być dla mnie bardzo niebezpieczne. Innym razem piesi szli sobie ścieżką rowerową zamiast chodnikiem obok. Ci przynajmniej szybko się usunęli, jak użyłem dzwonka. Jeszcz innym razem dwoje ludzi stało na ścieżce rowerowej z walizkami (koło przystanku autobusowego), a zaraz obok jest chodnik. Serio? Nie przyszło im do głowy, że ktoś może tamtędy jechać, a na dodatek z walizkami trochę ciężko w miarę szybko się przemieścić.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
15 listopada 2023 o 16:13

@jan_usz: M.in. dlatego do szału doprowadzają mnie wszelkie intuicyjne urządzenia i aplikacje. To, czego potrzebuję, to czytelne menu i ustawienia, żebym sam sobie ustawił takie opcje, jakie mi pasują. Co najwyżej jakieś informacje, że są dostępne takie i takie opcje, jak to jakiś nowszy model. Nie chcę urządzenia czy programu, który sam wszystko sobie ustawia bez pytania mnie o zdanie.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
15 listopada 2023 o 0:20

Niby nic wielkiego, ale nienawidzę ludzi, którzy próbują zwalić winę na innych i jako przełożony starałbym się ich pozbyć, bo zwyczajnie nie mógłbym im wierzyć na słowo. To, że ktoś popełni pomyłkę, to się zdarza, ale że próbuje obwiniać o to kogoś innego, to już inna sprawa. Miałem kiedyś takiego managera. Nic mu za to nie zrobili, ale gdybym to ja był jego przełożonym, to próbowałbym się go pozbyć. Bo jak niby miałbym wierzyć mu na słowo, kiedy składa raport o pracownikach. Skąd mam wiedzieć, czy sam czegoś nie zawalił i próbuje zrzucić winę na kogoś innego.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 10) | raportuj
14 listopada 2023 o 14:33

@Pantagruel: "Rowerzyści jeżdżą środkiem pasa, bo wy - kierowcy - jesteście dla nich zagrożeniem i nie potraficie wyprzedać zgodnie z przepisami, zachowując 1m odstępu. Jadą środkiem pasa dla własnego bezpieczeństwa". Po tym, jak kilku wyprzedzało mnie na centymetry, to zastanawiałem się, czy nie zrobić tego samego, bo jeszcze za którymś razem jakiś debil źle oceni odległość i wyląduję w rowie albo przywalę głową w mur (słynne irlandzkie murki zamiast płotów; jak farmerzy pozbywali się kamieni ze swoich pól, to robili z nich ogrodzenia).

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 12) | raportuj
10 listopada 2023 o 6:52

@pasjonatpl Jeszcze jedno. Znałem kiedyś jedną Irlandkę, która jeździła do rodziny do Stanów. Mówiła, że kelnerzy mają bardzo niskie pensje i głównie utrzymują się z napiwków. I wmawia im się, że stała dobra wypłata to komunizm. Taki mają poziom prania mózgów.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 11) | raportuj
9 listopada 2023 o 22:57

Mam wrażenie, że w USA promuje się wyścig szczurów i konsumpcję. Nie chodzi mi o twój przypadek, ale tak ogólnie. Zamiast "zwolnij, wyluzuj, zmień tryb życia na zdrowszy", to kup tabletki i dalej zasuwaj na "amerykański sen".

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 9) | raportuj
9 listopada 2023 o 22:55

@gawronek: "Dla nich chyba jakakolwiek pomoc od państwa jest już uznawana za komunizm". Chyba trafiłeś/aś w sedno. Poznałem kilku studentów z USA i trochę sobie pogadaliśmy na takie tematy i wygląda na to, że Amerykanie nie ufają niczemu, co państwowe. Taka mentalność latami kształtowana przez media, oczywiście będące w rękach wielkich korporacji.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
9 listopada 2023 o 21:15

Tu wielbiciele psów mnie znienawidzą, ale kiedyś też miałem problem z psem, który źle reagował na rower i próbował gryźć moją nogę i wbiegał mi pod koła. Przestał, jak pewnego razu rozpędziłem się na maksa i wystawiłem nogę jak biegł. Po prostu z dużą siła dostał z buta. Nie wiem, czy rzucał się na innych rowerzystów, ale ode mnie trzymał się z daleka.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
29 października 2023 o 9:28

@digi51: "W świecie zachodnim prawie wszędzie brakuje rąk do pracy i w wielu sektorach panuje jednoznacznie rynek pracownika". I w tym rzecz. Gdyby na każde stanowisko było 5 chętnych,to sytuacja wyglądałaby zupełnie inaczej. To jest niewątpliwa zaleta niżu demograficznego. Tylko że niestety przyrost naturalny w krajach rozwiniętych jest tak niski, że ludzi do pracy będzie za mało. I tu pojawiają się 3 możliwe rozwiązania: 1. Przyjmowanie imigrantów 2. Ludzie w tych krajach jednak będą się rozmnażać przynajmniej na poziomie zastępowalności pokoleń. 3. Coraz bardziej powszechna automatyzacja, żeby brak rąk do pracy zrekompensować maszynami, które tę pracę wykonają.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
28 października 2023 o 14:45

@digi51 "rewolucja przemysłowa powinna prowadzić do tego, że wszyscy pracujemy mniej, a zyski firm nie spadają, czyli pracujesz mniej, a zarabiasz tyle samo". To akurat jest nierealne. Bo kapitalizm i wolny rynek polegają na tym, że chce się mieć jak największy zysk i jak najniższe koszty, więc żaden nastawiony zysk pracodawca nie będzie skracał godzin pracy i płacił tyle samo co wcześniej. To może się stać tylko przez zorganizowane ruchy wymuszające na pracodawcach i politykach tzw kapitalizm z ludzką twarzą albo przez zmiany demograficzne i małą podaż pracowników w porównaniu do popytu. A najczęściej jedno i drugie.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 12) | raportuj
21 października 2023 o 1:45

@Crannberry: Bo odmowa noszenia maseczki to wręcz symbol oporu przeciw totalitarnej władzy, co to chce nasz szczepić i w domach pozamykać. Ale już łażenie chorym, kaszel i plucie na innych (kaszląc wydalamy drobiny śliny, a czasem wcale nie drobiny, jak mamy silny mokry kaszel) to jak najbardziej ok. Bo przecież nikt nie będzie mi dyktować, co mam robić. Azjaci mają kompletnie inną mentalność, bardziej kolektywną, czyli dobro grupy liczy się bardziej niż dobro jednostki. Mają to wpajane od dziecka. Używając prostszego języka, od dziecka uczy się ich myśleć o innych. Może to mieć swoje wady, bo np, czasami ktoś może bać się wychylić i przedstawić jakiś pomysł, który może być dobry, ale może się bać reakcji grupy. Ale w kwestii właśnie zabezpieczania się przed roznoszeniem chorób, to powinniśmy się od nich uczyć. Masz jakąś chorobę układu oddechowego i musisz wyjść między ludzi, zakładasz maseczkę. Możesz mieć tę maseczkę zasmarkaną od środka, możesz mieć własne gluty na twarzy, ale nie zarażasz innych. I zdecydowanie wolę takie podejście. Ostatnio trochę się przeziębiłem. Nie kaszlę, więc maseczki nie noszę, ale w pracy raczej unikam kontaktu z innymi. Akurat mam takie stanowisko, że mogę robić swoje, mając bardzo znikomy kontakt z innymi.

« poprzednia 1 24 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14133 134 następna »