Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

pasjonatpl

Zamieszcza historie od: 2 lipca 2011 - 14:25
Ostatnio: 6 maja 2024 - 0:06
  • Historii na głównej: 4 z 5
  • Punktów za historie: 499
  • Komentarzy: 3358
  • Punktów za komentarze: 19260
 
[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 12) | raportuj
11 kwietnia 2024 o 9:19

@Cyraneczka Ja też nie. To wychodzenie z założenia, że skoro już tu jest, to się przyzwyczaił i nigdzie nie pójdzie, więc nie trzeba się starać, żeby go przy sobie zatrzymać. Za to można mu dowalać coraz więcej obowiązków.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
7 kwietnia 2024 o 19:54

No wiesz. Miałem w życiu kilka rozmów kwalifikacyjnych, gdzie zostałem odrzucony, bo nie umiałem gadać pierdół, a do samej pracy jak najbardziej się nadawałem. Pracowałem w podobnych miejscach. Ale najpierw trzeba było przejść rekrutację, gdzie trzeba było odpowiednio się sprzedać, a umiejętności i doświadczenie miały drugorzędne znaczenie. Zmierzam do tego, że wymaga się od kandydatów, żeby nie mówili pewnych rzeczy wprost, więc efekt jest taki jak w tej historii.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 8) | raportuj
1 kwietnia 2024 o 19:15

@helgenn W Polsce mimo wszystko takie rzeczy zdarzają się rzadziej i trudniej to ukryć przed mediami. Poziom korupcji na Ukrainie ciężko nam sobie wyobrazić. Zakładam, że pod tym względem Ukraina przypomina Polskę z lat dziewięćdziesiątych.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
29 marca 2024 o 20:34

@Habiel: Na każdym, nawet najmniej odpowiedzialnym stanowisku, doświadczony i kompetetny pracownik to poważny atut, a na tych bardziej wymagających to wręcz skarb. Są firmy, gdzie wychodzi się z założenia, że każdego pracownika można bez problemu zastąpić. Ale wdrożenie się, nabranie wprawy, trwa co najmniej 2-3 tygodnie. Czasami to zajmuje miesiące. Nie jest to dużym problemem, jak dotyczy maks kilku pracowników, ale jak rotacja jest non stop, to w firmie musi być bajzel. Nie ma innej możliwości.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 13) | raportuj
29 marca 2024 o 20:07

Zdarzało mi się przejechać rowerem przez przejście. Wiem, że niezgodne z przepisami, ale po prostu w ten sposób mogłem bez problemu zdążyć. Przejście było puste, samochody dość daleko, więc bez problemu zdążyłem przejechać, nie powodując żadnego zagrożenia. Gdybym zsiadł z roweru i chciał przejść, to już samochody byłyby za blisko i musiałbym czekać. Także przepisy przepisami, ale czasami zdarza mi się je złamać, jeśli nie stwarzam żadnego zagrożenia. Tak samo jak czasami ścinałem zakręt, skręcając na skrzyżowaniu. Bo w ten sposób mogłem zdążyć, zanim auto z naprzeciwka było za blisko. A za mną było kilka samochodów. Gdybym postąpił zgodnie z przepisami, to musiałbym się zatrzymać przed skrzyżowaniem i poczekać, aż ci z naprzeciwka przejadą, a kierowcy za mną by się wkur...i, że muszą czekać.

[historia]
Ocena: -5 (Głosów: 17) | raportuj
27 marca 2024 o 10:24

Apolityczny czy nie, okazałeś się zwykłym frajerem, bo pozwoliłeś zrobić to za darmo. Gdybyś zawołał odpowiednią cenę za baner, to byłby tylko jeden, a tak wyczuli frajera, więc postanowili wykorzystać sytuację.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 13) | raportuj
25 marca 2024 o 22:04

Bo pod drugim wątkiem udzielili się sami psiarze i stworzyli kółko wzajemnej adoracji. Jeśli ja miałbym kogoś bardziej krytykować, nie znając dokładnej sytuacji, to młodego zdrowego faceta bez zobowiązań, a nie samotną matkę z dzieckiem, bo jasne jest, że samotnej matce może być ciężko pogodzić pracę z opieką nad dzieckiem. Oczywiście to zależy też od tego, ile lat ma dziecko i na ile jest samodzielne. Jeśli jest w wieku szkolnym, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby szukać pracy w takich godzinach, kiedy jest w szkole.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
24 marca 2024 o 19:23

@jass: Nie wiem. Raczej nie ma takiego prawa. A co do tego przypadku, to właściwie można komuś zrobić mniejszą krzywdę, waląc go po mordzie. Chyba że się złamie szczękę czy nos. Bo wybity czy złamany ząb to dużo mniejsze obrażenie niż naderwane ścięgna. Dentysta załatwi sprawę w ciągu godziny, a coś takiego goi się tygodniami albo i miesiącami.

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 12) | raportuj
24 marca 2024 o 15:22

@Habiel: Takie dociśnięcie ucznia czy kogokolwiek nie mieści mi się w głowie. Skoro wychowawczyni nic z tym nie zrobiła, to powinnyście iść na policję. Przecież za to powinien być paragraf. Jak można tak kogoś docisnąć. Przecież to murowane uszkodzenie ścięgien czy mięśni. Jak ktoś nie daje rady, to są ćwiczenia na rozciąganie i za jakiś czas powinien potrafić, a jak mimo to nie da rady, to trzeba odpuścić, bo próbowanie na siłę grozi poważnymi urazami. Swego czasu trochę ćwiczyłem jeden ze sportów walki i byłem w miarę rozciągnięty. Potrafiłem przy wyprostowanych nogach dotknąć głową kolan. Tyle że zajęło to kilka miesięcy treningów i ćwiczeń rozciągających i na początku robiłem to tylko po rozgrzewce. Raz prawie zrobiłem żeński szpagat, ale przegiąłem i przez parę tygodni bolały mnie mięśnie, także sobie odpuściłem. Nie wiem, jak można być takim debilem, żeby w ten sposób kogoś potraktować. Za to naprawdę powinnyście zgłosić idiotę na policję. Przecież to jest przemoc fizyczna i spowodowanie poważnych obrażeń.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
23 marca 2024 o 14:48

Raz potrzebowałem chirurga szczękowego, ale na szczęście to był dość prosty zabieg. Także naprawdę współczuję, bo twój przypadek jest dość ciężki. I pewnie sporo musiałaś wydać. W moim przypadku to kosztowało 2-3 razy więcej niż standardowe wyrwanie zęba. I to u tańszego. Był jeszcze jeden w prywatnej klinice, który chciał 2 razy więcej od tego tańszego.

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 11) | raportuj
19 marca 2024 o 12:06

Nie mam żadnego pojęcia o twojej branży, ale wszędzie gdzie pracowałem trudno było o gorszego managera niż taki, co miał pod sobą doświadczonych ludzi, którzy dobrze wiedzieli, co mają robić, a ten we wszystko się wtrącał i robił tylko niepotrzebne zamieszanie, zamiast pozwolić ludziom robić swoje i interweniować, jak coś jest nie tak. A tak i robota nie jest dokończona i ludzie wkurzeni.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
8 marca 2024 o 21:14

Ja mam zupełnie inne doświadczenia właśnie z ogłoszeniami z agencji rekrutacyjnych. Pełno frazesów, jak to pracownik może się realizować i spełniać w danej firmie, a nie zawsze jest informacja, co to za firma, dla której agencja rekrutuje ludzi, gdzie ta firma się znajduje, i bardzo rzadko są informacje o godzinach pracy, co dla mnie jest bardzo ważne, bo w Irlandii niestety transport publiczny, łagodnie mówiąc, nie działa zbyt dobrze, więc czytając ogłoszenie, chciałbym od razu wiedzieć, czy będę miał czym dojechać i wrócić. Po co mam marnować czas swój i rekrutera?

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
7 marca 2024 o 19:17

@helgenn Jak to nie rozumiesz? Do mnie wszyscy mają się dostosować, ale niech nikt się nie spodziewa, że ja się do kogoś dostosuję. Taka mentalność.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
7 marca 2024 o 19:15

@niepodam A mi nie. Byłem w Zakopanem prawie 20 lat temu i widziałem podobne numery. Dlatego więcej tam nie pojechałem i nie pojadę.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
5 marca 2024 o 1:50

Tak mi się przypomniało. Czy to dalej tak wygląda?

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 4) | raportuj
5 marca 2024 o 0:28

Jak to przytulić dziecko? Coś takiego jest w Polsce dozwolone? W Irlandii może w przedszkolu kontakt fizyczny z dzieckiem jest dozwolony, bo samo jeszcze nie jest w stanie załatwić swoich potrzeb fizjologicznych i poprawnie użyć papieru toaletowego. Ok. Moze jeszcze w podstawówce. Ale w irlandzkim odpowiedniku gimnazjum nauczyciel nie ma prawa dotknąć ucznia i dla własnego bezpieczeństwa tego nie zrobi. Chyba że będzie miała miejsce jakaś ekstremalna sytuacja typu bójka, pomoc niepełnosprawnemu uczniowi czy udzielenie pierwszej pomocy. Naprawdę w Polsce nauczyciel może przytulić ucznia i nie poniesie żadnych konsekwencji?

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 11) | raportuj
4 marca 2024 o 22:57

@kamiookami: Nie sprzątanie gówien to patologia, niezależnie od tego, czy nasrał pies czy dziecko, o dorosłym człowieku juz nie mówiąc. A madki i nawiedzeni psiarze po prostu mają ostro narąbane w głowach. I tyle.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
2 marca 2024 o 13:24

W Irlandii może jest inaczej, ale w moim mieście jest sporo sklepów organizacji charytatywnych, które biorą praktycznie wszystko, a potem sprzedają. Oczywiście biorą za darmo, ale ktoś potrzebujący może kupić za grosze.

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 4) | raportuj
1 marca 2024 o 15:52

@didja: A skąd pewność, że matka jest ofiarą przemocy? Jedyne informacje o przemocowym związku pochodzą od niej. Przecież mogła kłamać.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
29 lutego 2024 o 11:57

Napisane tragicznie, bardzo chaotycznie. Ale sytuacja piekielna. Powinno się zainstalować kamery, łapać takich delikwentów, poczekać na paskudną pogodę i wtedy zmusić ich do zbierania tych śmieci. Oprócz tego mandaty. Ale zbieranie tego w mrozie albo w deszczu powinni lepiej zapamiętać.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
27 lutego 2024 o 10:57

@digi51: Poznałem kilka kobiet, które same przyznały, że wolą pracować z facetami, bo nie ma obgadywania się nawzajem, a kobiety robią to cały czas. Mam podobne doświadczenia. Tzn mam na myśli normalne męskie środowisko, bo też zdarzają się troglodyci, z którymi nie da się wytrzymać. Miałem z takimi do czynienia na początki emigracji, w miejscu, gdzie większość ledwo mówiła po angielsku albo i wcale. Ale wszędzie, gdzie pracowałem, kobiety obgadywły się nawzajem. I każdy mój znajomy to potwierdza. Faceci to raczej mają inne podejście. O ile nie mamy do czynienia z kompletnymi burakami, to nie będą zaprzątać sobie głowy takimi pierdołami. Tzn jak ktoś naprawdę ich wkurza, jak się dzieje coś poważnego, to tak, gadają o tym, ale nie takie obgadywanie się z powodu jakichś pierdół i jeszcze utrzymywanie ze sobą kontaktów i udawanie, że się lubią i przyjaźnią. Prędzej się zwyzywają albo dadzą sobie po mordzie.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
25 lutego 2024 o 11:54

@Semilinka: Mam tylko Facebooka, więc nie jestem do końca pewien, ale chyba wszystkie media społecznościowe działają podobnie. Algorytm każdemu podsuwa mniej więcej to, co chce oglądać. Oczywiście na początku podsuwa wszystko jak leci, dopóki się nie nauczy, co lubisz, a czego nie. To zostało bardzo dobrze pokazane w dokumencie Dylemat społeczny (The Social Dilemma), gdzie eksperci tłumaczą jedną z głównych przyczyn obecnej polaryzacji społecznej. Przez media społecznościowe, które każdej grupie proponują inne źródła informacji, ludzie coraz bardziej zamykają się w swoich bańkach i nie chcą żadnego dialogu z drugą stroną, przez co podziały się powiększają. Kiedyś wszyscy korzystali z tego samego słownika czy encyklopedii. Teraz to bardziej przypomina encyklopedię skrojoną pod konkretny typ użytkownika, żeby utwierdzał się w swoich przekonaniach, a nie pogłębiał wiedzę. https://www.youtube.com/watch?v=xQAGWFkYhQk

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
24 lutego 2024 o 22:03

@digi51: Pewnie są toksyczni, tak samo jak twoja znajoma. O facecie w pewien sposób świadczy to, jakie dziewczyny próbuje poderwać i po co (związek czy niezobowiązująca zabawa) i czy szczerze mówi o swoich intencjach, a o kobiecie, którego faceta z tych nią zainteresowanych wybierze. I tyle. Jak ktoś po raz któryś pakuje się w toksyczny związek z tym samym typem człowieka, to czas przyjrzeć się sobie, może iść na terapię.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
24 lutego 2024 o 13:49

@janhalb: Cena, jaką podałem, była naprawdę symboliczna, więc nie było czego opuszczać. A podałem jakąś cenę, a nie oddałem za darmo, żeby nie mieć tysiąca wiadomości roszczeniowych buraków. Komuś znajomemu mógłbym oddać za darmo.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
24 lutego 2024 o 0:49

@Ohboy: Ale cenę widać od razu, bez rozwinięcia opisu. Przynajmniej na komputerze. Na telefonie nie sprawdzałem, ale chyba też.

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10133 134 następna »