Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

spielmitmir

Zamieszcza historie od: 2 kwietnia 2012 - 19:42
Ostatnio: 10 listopada 2021 - 17:18
  • Historii na głównej: 8 z 9
  • Punktów za historie: 4530
  • Komentarzy: 134
  • Punktów za komentarze: 1259
 
[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
3 września 2013 o 12:45

Jesli nie bedzie innego wyjscia, to zmusimy go do wyprowadzki, bo stanowi zbyt duze zagrozenie dla nie tylko zwierzat. Dobrze, ze mamy bardzo zgrana paczke "psiarzy" w okolicy.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
3 września 2013 o 12:42

Wsciekly, najpierw sprobujemy na drodze sadowej. Jesli to nic nie da, to myslimy nad pomyslem Sharpy`ego :)

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 16) | raportuj
2 września 2013 o 12:46

Miałam najlepsze chęci, ale nie dotrwałam do końca :(

[historia]
Ocena: 28 (Głosów: 28) | raportuj
2 września 2013 o 10:48

Dobrze to ujęłaś - stado. Inaczej nie da rady tego bydła przyporządkować, bo po ludzku się zachowywać nie potrafią.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 13) | raportuj
27 sierpnia 2013 o 14:33

Jedyne rozwiązanie to chyba iść prywatnie. Jakiś czas temu przeprowadziłam się za granicę i każdy się tu dziwi, że w Polsce pomimo opłat na ubezpieczenie zdrowotne trzeba płacić za lekarzy. Niedawno byłam tutaj u dentysty na ubezpieczenie i miałam wrażenie, jakbym była u jakiegoś dobrego dentysty w Polsce prywatnie. Nie wiem, dlaczego ludzie są zmuszani do płacenia składek na ub. zdrowotne, skoro i tak jeśli zajdzie prawdziwa potrzeba to są zostawiani sami sobie i muszą płacić ciężkie pieniądze, żeby do lekarza się w ogóle dostać, nie mówiąc już o leczeniu...

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
10 sierpnia 2013 o 20:36

I to jest prawdziwie piekielna historia.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
9 sierpnia 2013 o 12:22

Baardzo naciągane. To naprawdę się zdarzyło? :)

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 33) | raportuj
9 sierpnia 2013 o 12:20

Kolejna historia typu "ale mam ciętą ripostę, nikt mi nie podskoczy"...

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
9 sierpnia 2013 o 12:11

Mojemu młodemu jeszcze się nie zdarzyło, ale myślę, że w takim przypadku będziemy chodzić w miejsca bardziej "odludne", gdzieś w jakieś krzaki gdzie mało ludzi chodzi. Nikt się nie będzie czepiał :)

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
26 lipca 2013 o 17:05

Ktoś, to tak jakbyś powiedział: Ta kartka ma około 28,5cm długości :D Nie wiem jak inni, ale ja używając słowa "około" zaokrąglam do raczej pełnych liczb :)

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
25 lipca 2013 o 23:00

Dokladnie :D

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
23 lipca 2013 o 18:29

Jakoś ostatnio mam wrażenie, że "piekielne historie" to tylko tło dla własnego genialnego ciętego umysłu i języka. Nie mam na myśli konkretnie autorki w tym momencie, mówię ogólnie.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
11 czerwca 2013 o 9:19

Wybacz, ale jak wyobrażasz sobie "porozmawianie" na koncercie przed sceną? Na większości koncertów, na jakich byłam, nie było to możliwe z powodu muzyki. Chłopaczek chyba nie "kiwał się" między piosenkami.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
3 kwietnia 2013 o 21:49

Formalhaut, jesteś ateistą, pięknie. Nikomu to nie przeszkadza. Więc pozwól innym wierzyć w to, co chcą. Naśmiewanie się czy taka "krytyka" jak Twoja jest oznaką braku szacunku i kultury. Każdy ma prawo do swojej wiary i nikt Cię do niczego nie zmusza, więc pokaż klasę :)

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
27 marca 2013 o 10:23

Nie bronię księży ale to trochę podciągane, nie sądzisz? Taki ksiądz siedzący w konfesjonale zapamiętuje wszystkich wiernych, w dodatku po głosie, bo większość konfesjonałów jest kryta?! A nie, czekaj, na pewno wszystko zapisuje na bieżąco w notatniku, bo "nigdy nie wiadomo co i kiedy może się przydać" :)

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
22 lutego 2013 o 15:49

przeczytalam 'tepego' i od razu minusik polecial :)

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 9) | raportuj
20 lutego 2013 o 14:35

Swieta prawda. Niedawno szukalam pracy w Niemczech i 'znalazlam' w polskim sklepie u Polaka. Zrobilam ponad tydzien proby, po czym powiedzial, ze jednak mnie nie chce do pracy. Teraz pracuje juz gdzie indziej,u Niemcow, i takich problemow nie bylo.

[historia]
Ocena: 15 (Głosów: 21) | raportuj
3 lutego 2013 o 19:14

Myślę, że dzieciak jest po prostu bardzo żywy, a kiedy połączy się to z brakiem wychowania, reguł i granic to przeradza się w takie właśnie małe potworki :) Przede wszystkim kuracja psychologiczna dla matki.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 9) | raportuj
3 lutego 2013 o 18:44

A czy nie da rady zalatwic stazu/praktyk bez udzialu PUPu?

[historia]
Ocena: 31 (Głosów: 35) | raportuj
3 lutego 2013 o 18:39

Pytanie na koncu jest najlepszym komentarzem calej historii. Jestem tylko ciekawa, jak to bedzie, kiedy pojdzie do podstawowki. Z tego co opisujesz, dziecko wcale nie jest ekstremalnie 'nienormalne', jest bardzo zywe i wychowywane w swiadomosci, ze wszystko mu wolno. Niestety przy takiej mamusi dziecko nie wyjdzie na ludzi, predzej nabawi sie problemow psychicznych.

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 4) | raportuj
3 lutego 2013 o 17:24

Idioci bo idioci, ale bez tych idiotow wnuczka by nie bylo, wiec az do tego bym sie nie posunela. Nikogo nie skazywalabym na zycie 'pod mostem', tym bardziej z mojej rodziny, nawet jesli to rodzina jak w historii. Odciac sie i miec spokoj, ale nie szkodzic celowo, niech sami sie martwia remontem i innymi bzdetami.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
29 stycznia 2013 o 11:22

Jako jezykoznawca przyznaje racje Borkowi :)

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
23 stycznia 2013 o 21:24

Niemcy chyba chcieli na sile udowodnic po II. wojnie, ze juz nie sa rasistami i ze to juz za nimi. No i narobili sobie dziadostwo w kraju...

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 12) | raportuj
22 stycznia 2013 o 0:52

Ehh u mnie tez takie byly, ktore tylko po nogach kopaly. Koledzy szanowni zreszta nie lepsi, bo 'patrzcie jak ja umiem mocno' :/ Raz kilka centymetrow dzielilo mnie od zlamania nosa pilka, ktora kolega dla zartow kopnal w strone dziewczyn. Takiego huku o sciane nad glowa jeszcze nie przezylam, a i strachu sie czlowiek najadl... :/

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 15) | raportuj
15 stycznia 2013 o 17:15

@ mupf, wybacz ale z tym jaskolczym zielem to akurat dziala, moja mama wyprobowala i jest bardzo zadowolona, bo sie dziadostwo pozmniejszalo i w koncu zniknelo :)No i po co wydawac pieniadze i faszerowac sie chemia skoro mozna w naturalny sposob? Ale ale! Przeciez to wymaga wiecej wysilku niz nalozenie masci ze sklepu :)

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 następna »