Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

tatapsychopata

Zamieszcza historie od: 27 marca 2011 - 12:56
Ostatnio: 16 maja 2024 - 17:11
O sobie:

Dla wszystkich bezmózgich pedalarzy, żeby nie musieli szukać daleko:

Art. 33. Obowiązki i zakazy dotyczące kierującego rowerem lub motorowerem:

3. Kierującemu rowerem lub motorowerem zabrania się:

1) jazdy po jezdni obok innego uczestnika ruchu, z zastrzeżeniem ust. 3a;

2) jazdy bez trzymania co najmniej jednej ręki na kierownicy oraz nóg na pedałach lub podnóżkach;

3) czepiania się pojazdów.

3a. Dopuszcza się wyjątkowo jazdę po jezdni kierującego rowerem obok innego roweru lub motoroweru, jeżeli nie utrudnia to poruszania się innym uczestnikom ruchu albo w inny sposób nie zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego.

  • Historii na głównej: 18 z 48
  • Punktów za historie: 9072
  • Komentarzy: 1790
  • Punktów za komentarze: 16101
 
[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 17) | raportuj
21 lipca 2011 o 15:59

Tworzenie innych prawideł ruchu dla rowerów to jakaś kompletna porażka. Nikt nie pamięta czy rower na ścieżce z chodnikiem ma pierwszeństwo czy nie, czy rower na ścieżce bez chodnika.... itd. Powinno być prosto. Żadnych ścieżek, bo jeśli rower to pełnoprawny pojazd to zapraszamy na jezdnię i wtedy prawa jak dla każdego, a jeśli nie pełnoprawny to na chodnik i jak pieszy. Prostota przepisów jest najlepszym przyczynkiem do ich przestrzegania.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
21 lipca 2011 o 15:19

A ja złośliwie walnąłbym mu negatywa. Za te wszystkie szopki.

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 11) | raportuj
20 lipca 2011 o 16:22

Ale debil... ten złomujący ofkors. Dla ciebie plus za ratowanie samochodów z duszą.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 13) | raportuj
20 lipca 2011 o 16:16

Znaczy kolesiostwo pieskowe... nonono... Brawo dla pani kasjerki ;-D A głupia dziewucha ma za swoje, dobrze jej tak.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 20 lipca 2011 o 16:17

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
20 lipca 2011 o 15:46

Zainwestujcie w taki gong reagujący na wejście przez drzwi, w sklepach niektórych to widuję.

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 13) | raportuj
20 lipca 2011 o 15:23

Tak, są sytuacje że trzeba zamknąć wcześniej, ale następnego dnia powinna dać lizaka gratis i przeprosić. Dobrze zrobiłeś. Mam na swojej wsi taki sam sklep i taką samą chamówę sklepikarę. Od lat tam nie chodzę, wolę nakupić na zapas, albo nie dopić, a do niej nie pójdę.

[historia]
Ocena: 20 (Głosów: 38) | raportuj
20 lipca 2011 o 15:00

Historia mrożąca pianę w ustach, fakt. ALE... kolego sympatyczny: WZIĄĆ!!! WZIĄĆ!!! NIE wziąść K*U*Ź*W*A! Słownik do komputera kupić trzeba.

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 12) | raportuj
19 lipca 2011 o 15:37

ma chory kręgosłup albo coś innego... mózg chyba... jeśli ma.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
19 lipca 2011 o 15:31

Bar/stołówka studencka, koniec lat 70-tych. Studenci namiętnie pytają bufetową czy są ruskie w kabulu. Zmęczona dziesiątkami takich pytań bufetowa wiesza kartkę: Nie ma ruskich w kabulu...

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 19 lipca 2011 o 16:09

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
18 lipca 2011 o 14:40

Weźcie pod uwagę koszt. Ile tych punktów zgromadzić trzeba żeby dostać garnuszki, czyli ile kasy na paliwo wydać, a ile tak naprawdę takie garnuszki kosztują. Policzcie dokładnie.

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 10) | raportuj
18 lipca 2011 o 14:18

Asertywność to się nazywa. Nauczyłem się tego słówka w trochę podobnej sytuacji, na szczęście dla mnie bez takich konsekwencji jak u Ciebie. Miałem tylko trochę pyskowania od kierownika, a że sam pyskaty jestem to było ciekawie. Składaj apelację koniecznie, jeśli jeszcze się da.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
16 lipca 2011 o 21:50

No "wkłuwanie" przecież, gdzie masz wkuwanie?

[historia]
Ocena: 18 (Głosów: 18) | raportuj
16 lipca 2011 o 20:54

Ja może jestem jakiś inny, czy coś ale takim kierownikom dawałbym po ryju...

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 10) | raportuj
15 lipca 2011 o 11:56

Poproszę orangejuice, może być jabłkowy...

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
15 lipca 2011 o 11:42

A masz te wycieraczki? Bo może to Twoje były...

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 13) | raportuj
15 lipca 2011 o 11:38

Dobrze że nie zapytała o kibelek... A nóż za mały i błe...

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
14 lipca 2011 o 16:30

Możecie mi wierzyć, że byłem o tyci krok od uduszenia tej debilki, szczególnie jeszcze przed przyjazdem pana policjanta, jak zaczęła jojczeć że tu się nie powinno zatrzymywać, że ona nie widziała... Powstrzymała mnie obecność dużej ilości świadków archeologów... Nie każdy ma taki stosunek do tych samochodów jak tu obecni i chyba bym się nie wywinął obroną konieczną... ;-D A w remont włożyć bym musiał najmarniej 5 - 7 tysięcy, myślicie że nie chciałem? Mimo że dojechałem nią do Jastrzębiej Góry i z powrotem do siebie to jednak zniszczenia były potężne, nie opłaciło się. Silnik i skrzynia w całości zostały przełożone do innej budy, reszta części wiem że leży zakonserwowana.

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 14) | raportuj
14 lipca 2011 o 15:08

Jest coś w tym. Ja kiedyś bezskutecznie szukałem chętnego do porąbania drewna. Bezrobotnych pijaczków u mnie na wsi pełno, ale żaden do roboty się nie kwapił. Przychodzili za to często "pożyczyć" 2 złote. Gdy zacząłem proponować jednemu z drugim 20 złotych za porąbanie przez godzinę drewna to bywało wyzywali mnie od wariatów...

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
12 lipca 2011 o 15:32

Jak nie wjeżdżać? To po co on w tej żółtej kamizelce gania? Żeby było łatwiej trafić! Nie? To ja przepraszam...

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 20) | raportuj
12 lipca 2011 o 15:30

Popieram Kosza!!! Mój postulat: Net za free! Tylko dla zarejestrowanych piekielnych! A co... ;-D

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
12 lipca 2011 o 15:18

Problemy z wkłuwaniem się są częste wśród pielęgniarek. Wiem bo znam ich parę. Ale jest jedna szczególna. Potrafi wbić się wszędzie i każdemu, a co najciekawsze bezboleśnie lub prawie nic nie czuć. Nie robi jej żadnej różnicy komu się wbija, dziecko malutkie czy staruszek. Ale nie daj NFZ-cie jej pobierać krew... Na leżąco, a i tak mdleje... Pielęgniarka z 25-letnim doświadczeniem.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
12 lipca 2011 o 15:10

Oj jak ja to dobrze znam... Ilu tych "dostafffcuuff" drewna poznałem to nie zliczę. Teraz pojawiły się składy drewna opałowego i jest lepiej. A ostatni przebił wszystko. Dostarczał mi drewno kilka razy, porąbane, przesuszone. I wiedział dokładnie że do mnie MUSI przyjechać mniejszym samochodem, bo takie są warunki że duży nie wjedzie. To ostatnim razem przyjechał tym największym... Bo mu się tan mały popsuł. I z pretensją dlaczego nie chcę przenieść 5 metrów drewna luzem jakieś 50 metrów...

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
11 lipca 2011 o 16:29

Z tymi żółtymi papierami było tak: ojciec nie załatwił, bo mu sie nie chciało, nie miał czasu itd. A ja nie zdążyłem... Chociaż nie wiem czy warto było, samochód był z pierwszej serii W123, wersja taksówkowa. Na taryfie nie jeździł co prawda, ale ogólnie dość uboga wersja to była. Co nie zmienia faktu że był to najbardziej niezawodny samochód jaki znam. Ojciec jeździł nim od 1980 roku, ja od 2007 i NIGDY się nie zepsuł... W stacji demontażu pan demonter namówiony przeze mnie przejechał się kawałek po czym stwierdził że on sobie ten egzemplarz weźmie na części. Bo blacha była w stanie kiepskim, ale mechanika kwitnąca... Wiem że silnik, skrzynia i sporo części z podwozia jeździ teraz w Warce w innej beczuni...

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
11 lipca 2011 o 11:23

Ale w Misiu to chociaż poszła sprawdzić... ;-D

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 8) | raportuj
11 lipca 2011 o 10:44

No to teraz weź tego Sycylijczyka zacznij przepraszać. Może z tego przepraszania coś będzie? ;-D A przystojny chociaż? ;-D

« poprzednia 1 262 63 64 65 66 67 68 69 70 71 następna »