tatapsychopata ♂

Oj powiedz kto to był... Nie znam aktorów serialowych (oprócz Ala Bundiego i reszty ofkors), ten byłby pierwszy.

Wierzę. Mogło tak być. Ja sam na własne oczy widziałem rozebrane na kawałki dyskietki 3,5 cala. I pretensja czemu toto nie chce wejść do stacji...

Dyski są dość szczelne przeważnie. Jeśli nie był zanurzony w wodzie to powinien "przetarcie" przetrzymać. Ale masz rację że nic więcej nie zrobiłaś, jeśli ktoś tak głupi wyjeżdża z wyzwiskami, a najpierw płacze o pomoc, to niech się buja...

W podstawówce mieliśmy takiego kumpla, całkiem spoko, fajny i wogóle, ale taki trochę pierdołowaty, nie jarzący na czas wszystkiego. I on właśnie skończył dziennikarstwo... no i jest dziennikarzem, a co!

Temat biustu jest fascynujący... można sobie powyobrażać conieco... A z tym rozmiarem, jaki masz to nieistotne, byle w ręce dobrze leżały... męskiej ręce oczywiście ;-D. Popraw trochę błędów i pisz jak najwięcej! Ten dekolt, ubrałam bluzkę... w co ją ubrałaś? Założyłam bluzkę!

Zobaczył bobra, czy wydepilowana? ;-D

Znaczy co? Mam psa powiedzmy rocznego. Sam mam np. 70 lat, jestem jeszcze w dobrej formie (myślenie życzeniowe...). Mija 10 lat, pies zdrowy, żywotny, ja mam 80 lat, już nie taki żwawy, schylać coraz ciężej itd. I co? mam psa uśpić? Oddać do schroniska? To lepiej uśpić... Tak???? BO CO??? Bo władza uchwaliła durne prawo zamiast urządzić wszędzie psie kibelki? A won mi z taką władzą! Najpierw należy dać ludziom to czego potrzebują (tu psie sralniki), a dopiero potem karać tych którzy się nie stosują. A straszak miejski powinien z troską i zainteresowaniem zaprowadzić starszą panią z pieskiem do takiego sralnika, a mandat wlepić temu kto tego sralnika ewentualnie nie utrzymuje w odpowiednim stanie. Czyli władzy.

No... normalni Rosjanie pochodzenia polskiego są jak najbardziej możliwi. W końcu tylu naszych wywieziono na wschód, że nie zdziwiłbym się gdyby okazało się kiedyś że znaczna część Rosjan ma jakieś polskie geny. ;-) Ja generalnie nie mam nic do innych nacji, ruski, szwab, żyd mogą być źli lub dobrzy, to kwestia wychowania, warunków czy czego tam. Są tacy i tacy, u nich i u nas. Ale cyganie niestety... to jest wyjątek. Mam doświadczenie w kontaktach z tym plugastwem wieloletnie, mieszkałem kiedyś w sąsiedztwie tych ścierw. Na 15 lat kontaktów nie mogę podać ani jednego pozytywnego zdarzenia, ani jednej pozytywnej rzeczy o nich powiedzieć nie mogę, bo się nie zdarzyło. Mógłbym tu opisywać moje przygody z nimi, ale nie chcę pamiętać, przypominać sobie tego wszystkiego. A wszystkich obrońców uciśnionych po raz kolejny zapraszam do zacieśniania kontaktów z cyganami, proszę róbcie z nimi interesy, zatrudniajcie ich u siebie, umawiajcie się z ich dziewczynami, zamieszkajcie z nimi. I potem to wszystko tu opiszcie, jeśli przeżyjecie...

Gdyby cisi i spokojnie pracujący cyganie byli większością to opinia o całości byłaby inna. Mówiłoby się o przestępczości _wśród_ społeczności cygańskiej, lub coś w tym guście. Ale jest odwrotnie, tych spokojnych i uczciwych jest tyle że raczej mówi się o kimś że jest pochodzenia cygańskiego (bo jest inny!), a cyganie to w całości wiadomo co.

I to właśnie jest najlepsza ilustracja czym jest ta hołota.

Korkodyl... ;-D

Tacy którzy potrafią żyć normalnie jak ludzie to są po prostu Polacy, Holendrzy, Anglicy. Pochodzenia cygańskiego. Reszta tej hołoty to cyganie. Żadnych romów nie ma.

Jak sobie starsza pani nie radzi to psim obowiązkiem straży miejskiej jest jej pomóc! BO DO TEGO TE NIEROBY I DEBILE SĄ POWOŁANE! Do pomocy i służenia ludziom, a mandaty to powinni wlepiać awanturującym się agresywnym karkom i żulom. Ale nie... lepiej staruszkę w parku napaść, niech buli 500000000 pierdylionów mandatu, bo jaśnie panu straszakowi nie chce się nic zrobić, Ledwo toto się pisać nauczyło na kursie przyspieszonym wieczorowym, a już waaaaadze zgrywa. Staruszka w ryło rzadko kiedy przyłoży a taki karku może.

Oj miał szczęście ten skur... Gdyby na mnie trafiło to już by nie pochodził sobie o własnych siłach. Wózek do końca życia byłby dla niego szczęściem na ziemi.

Wiadomość przysłał, ale nie mailem! Listem na adres instytucji imiennie do dyr. nacz. Stempel był jakiś egzotyczny podobno na tyle że nie skumali nawet skąd ten list.

Fajne. Inne niż większość, oryginalne. Jeden zgrzyt: "siostrę cioteczną imieniem Ewa". Imieniem co? Bitą imieniem? Łaskotaną imieniem? Rusycyzm to jest paskudny komunistyczny fuj. Powinno być po polsku: "siostrę cioteczną nazwaną imieniem Ewa", lub "siostrę cioteczną Ewę". Reszta naprawdę super.

No właśnie! Jakimś cudem zobaczyłem w lusterku co się dzieje na tyle wcześnie, a z przeciwka nic nie jechało, że zdążyłem uciec na lewe pobocze. A stałem za tą omegą od piekielnego mężusia... Tłumaczę sobie to moim przewrażliwieniem na "dupne dzwony" od czasu masakry mojej beczuni.

Brawo! Popieram w całości.

Nie... ona do pracy jechała, spóźniła się trochę, ktoś po nią przyjechał. A on... no cóż, typ pieniacza wściekłego.

@bloodcarver znajdź sobie i poczytaj. Był taki eksperyment, w pewnym mieście zdjęto znaki, światła, itp. drogowe utensylia. I miasteczko się odkorkowało, ruch był płynny, wypadków dużo mnie niż wcześniej. Naprawdę do sprawnego poruszania się po drogach w znakomitej większości wystarczy reguła prawej ręki. A prędkość można ograniczyć do 10km/h...

I właśnie dlatego apeluję do znudzenia: nie kupujmy w takich sklepach, szczególnie w tym idiotycznym.

Nigdy, przenigdy nie róbcie zakupów w tym sklepie! Ceny z dupy wzięte, naprawdę trzeba być idiotą żeby tam kupować. Telewizor we wrześniu ubiegłego roku kupowałem, we wszystkich marketach ceny 1800 do 2000, w sklepie internetowym dałem 1450! Ten sam model, nie uszkodzony, nie z wystawy, nówka.

Podaj miejscowość i namiary na ten "przybytek". To ważna informacja dla innych, trzeba wiedzieć co omijać. Ja mogę niepolecić pensjonat Carolina w Jastrzębiej Górze.

Dobrze im tak, pigułom wrednym...

Miałem BMW 535 automat, rocznik 1987. Potwierdzam, niezniszczalne, doskonale prowadzące się i paliwożerne. Chociaż na trasie przy spokojnej jeździe komputer pokazywał 7 litrów/100km. Ale odjazd miała niesamowity.