Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Librariana

Zamieszcza historie od: 10 marca 2017 - 20:37
Ostatnio: 8 maja 2024 - 15:52
  • Historii na głównej: 34 z 35
  • Punktów za historie: 4427
  • Komentarzy: 572
  • Punktów za komentarze: 4526
 
[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 14) | raportuj
22 października 2019 o 15:19

"Nie ma takiego miasta jak Londyn. Jest Lądek, Lądek Zdrój..." Tak mi się skojarzyło :)

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
11 października 2019 o 11:45

A to nie prościej było w sklepie powiedzieć? "Poproszę bez folii"? Czy coś w tym stylu?

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 6) | raportuj
10 października 2019 o 11:44

Jeśli tajemniczy klient w jakikolwiek sposób się ujawni, jego badanie jest nieważne. Skoro sam się przyznał, że jest tajemniczym klientem, jego kontrola w tym momencie się zakończyła i nie może wystawić oceny.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
7 października 2019 o 16:26

"po 10ym" "minął 25y"... Po co te dziwne końcówki?

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 7) | raportuj
4 października 2019 o 10:35

@OlaBar: kiedyś wiek ciąży podawało się w miesiącach, obecnie zarówno lekarze, jak i wszelkiego rodzaju literatura fachowa posługuje się tygodniami. Serio tak trudno idzie ci dzielenie przez 4?

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
2 października 2019 o 13:50

Trzeba było dla świętego spokoju nalać mu wrzątku na wynos, bo z tego faktycznie zrezygnował :)

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 12) | raportuj
13 września 2019 o 11:14

@astor: Zasygnalizować chęć skrętu możesz zawsze, nie musisz nic sprawdzać. Więc po pierwsze, gdyby zachował odstęp nie byłoby tej historii, a po drugie, jeśli mam do wyboru jezdnię albo ścieżkę rowerową, zawsze wybieram ścieżkę. Zresztą nie jestem przekonana, czy przytoczony przez Ciebie przepis dotyczy ścieżek przy chodnikach (czyli ciągów pieszo-rowerowych) czy tylko pasów wzdłuż jezdni, które są jednokierunkowe.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 7) | raportuj
9 września 2019 o 11:41

@niemoja: Jeśli dziecku zdarzają się "katastrofy" po odpieluszkowaniu to chyba lepiej w publicznym basenie założyć pampersa? Nie jest powiedziane, że dzieciak biegał w pieluchach non stop.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
9 września 2019 o 11:31

Z jednej strony dziwi mnie, że ktoś próbuje otwarcie wnieść własne jedzenie do kina (przecież wiadomo, że obsługa się na to nie zgadza), z drugiej pamiętam, jak kiedyś szłam do kina po drobnych zakupach spożywczych. Chleb, masło, jakieś serki, kilka warzyw. Wszystko w foliowej torebce. Dziewczyna sprawdzająca bilety miała wątpliwości czy może mnie wpuścić, bo mam ze sobą jedzenie. Nie wiem czy serio myślała, że zacznę sobie kanapki w trakcie seansu robić?

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 11) | raportuj
23 sierpnia 2019 o 10:03

@digi51: pomijając zdrowy rozsądek, nawet przepisy pozwalają jechać po chodniku, jeśli towarzyszy ci dziecko do lat 10... Szkoda gadać...

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
21 sierpnia 2019 o 22:18

@Ursueal: ja bym to raczej nazwała: rzucanie grochem o ścianę. Przecież nie neguję całej ustawy, tylko ten podpunkt, o który toczy się ta bezsensowna wymiana zdań...Tłumaczę, że u mnie w bibliotece ten akurat punkt ustawy nie jest brany pod uwagę przy zatrudnianiu pracowników. Było to wielokrotnie omawiane, również przez dyrekcję. I nie chce mi się wierzyć, że to odosobniony przypadek. Więc nie wpieraj we mnie ignorancji, bo to żałosne. Pracujesz w bibliotece? Znasz zasady panujące w konkretnych miastach?

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
21 sierpnia 2019 o 20:10

@Ursueal: no i ilu szkolonych przez ciebie bibliotekarzy nie miało studiów? Owszem, i w mojej bibliotece zdarzały się nawet panie bez matury, ale to było 30 lat temu. Ustawa, na którą się uparcie powołujesz jest z 1997 roku i obecnie nie ma kompletnie zastosowania. Żaden dyrektor nie zatrudni w bibliotece pracownika bez wykształcenia, nawet jeśli ustawa na to pozwala. Wbrew pozorom jest sporo chętnych do pracy, mimo śmiesznego wynagrodzenia.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
21 sierpnia 2019 o 17:57

@Ursueal: Mogę nie wiedzieć różnych rzeczy,nie mam z tym problemu, ale wiem, jakie są zasady przyjmowania pracowników do instytucji, w której pracuję. I wiem, że nie zostanie tam przyjęta osoba bez ukończonych studiów. Po prostu.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 3) | raportuj
21 sierpnia 2019 o 16:56

@Ursueal: Ustawa dopuszcza taką możliwość, ale każda instytucja ma swoje wymagania. W moim mieście (a nawet w całym województwie) wykształcenie średnie mają tylko bibliotekarki dobiegające emerytury. Wraz z uwolnieniem zawodu pojawił się wymóg posiadania wyższego wykształcenia - z wyjątkiem osób, które w ciągu kilku najbliższych lat odejdą na emeryturę. Nie wiem, czy obecnie do jakiejkolwiek biblioteki mogłaby się dostać osoba ze średnim wykształceniem.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
21 sierpnia 2019 o 16:15

Idąc twoim tokiem rozumowania: moi rodzice, zarezerwowawszy w Chorwacji przestronny pokój z widokiem na morze dostali zawilgotniałą norę z oknem wychodzącym na śmietnik. I co, nadal twój kraj jest taki piękny?

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
21 sierpnia 2019 o 15:36

@Ursueal: Nie masz racji. Otwarcie zawodu oznacza, że nie wymaga się od pracowników posiadania wykształcenia kierunkowego, ale nadal konieczne jest wykształcenie wyższe. Ponadto rozmawiając z osobami, które skończyły bibliotekoznawstwo słyszę, że nie nauczyli się zbyt wielu rzeczy, przydatnych w zawodzie. Lepiej obeznany z literaturą będzie choćby absolwent filologii polskiej. Wszystko zależy od człowieka: można skończyć bibliotekoznawstwo i być totalnym ignorantem (znam takich), a można po pedagogice/socjologii (lub innych, niezwiązanych z literaturą studiach) być ekspertem, obeznanym w zarówno w klasyce, jak i nowościach wydawniczych.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
21 sierpnia 2019 o 11:34

Nie mogłabym się nie odnieść :) Niestety tak się zdarza. Mnie czasem dzieci pytają o kolejne tomy serii i SPRAWDZAM, jeśli nie wiem (a często nie wiem, bo nowych książek pojawia się mnóstwo). Niestety większość osób, pracujących w bibliotekach to ludzie z przypadku, którzy myślą, że ta praca polega na siedzeniu za biurkiem i przeglądaniu gazet. Niestety, trzeba się orientować w literaturze, a Montgomery to klasyka...

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 21 sierpnia 2019 o 11:35

[historia]
Ocena: 30 (Głosów: 32) | raportuj
16 sierpnia 2019 o 15:41

Serio? Patrząc w ten sposób nikt nie powinien planować wesela jesienią lub zimą - bo przecież Święta, prezenty, to wszystko kosztuje. Wiosna - ledwo po Wielkanocy, a tu już wakacje zaraz, lato też odpada, bo przecież trzeba gdzieś wyjechać... Wydatki są zawsze, trzeba tylko mądrze je zaplanować.

[historia]
Ocena: 36 (Głosów: 38) | raportuj
16 sierpnia 2019 o 14:56

@popielica: jeśli matka odstawi go pod stanowisko odpraw, a ojciec czeka w hali przylotów, to nie jest to zbyt niebezpieczne. Wiadomo, że najlepiej byłoby odstawić dzieciaka osobiście, ale nie zawsze można. Poza tym 12-latek raczej wie, jak się zachować w razie potencjalnego zagrożenia...

[historia]
Ocena: 22 (Głosów: 24) | raportuj
14 sierpnia 2019 o 9:50

Przy rejestracji do ginekologa na NFZ z reguły ciężarne dostają się na wizytę w ciągu max. tygodnia. A jeśli polecony lekarz jest wybitnym specjalistą, do którego wysyłają pacjentki jego koledzy po fachu, to nie ma się co dziwić, że ma takie terminy...

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
12 sierpnia 2019 o 17:20

Nie rozumiem tego marudzenia na kurierów: "dzwonią i pytają czy mogą zostawić paczkę u sąsiada". Jeśli pracujesz w ciągu dnia i w domu nikogo nie ma to chyba zamawianie kuriera pod ten adres nie jest mądrym pomysłem?

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 4) | raportuj
31 lipca 2019 o 11:16

@Iceman1973: przeprosić przy klasie... To dopiero poniesienie konsekwencji... Niestety, dopóki do szkół trafiają przypadkowi frustraci, takie sytuacje będą się zdarzać. Może nie w skali szarpania, ale poniżanie i faworyzowanie to standard do dziś...

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 13) | raportuj
31 lipca 2019 o 10:27

@SirCastic: zwłaszcza, jeśli ma horom curke...

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
23 lipca 2019 o 12:28

Grupa dorosłych, pijanych facetów powinna się nawzajem pilnować? No błagam... Już pomijając, że przekonanie nawalonego Seby, że pływanie po pijaku to głupi pomysł często jest bardziej niż niemożliwe.

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 18) | raportuj
23 lipca 2019 o 10:27

Muszę Cię rozczarować, biblioteka, w której pracuję jest miejscem przyjaznym dla psów. Te, które przychodzą nie rzucają się na innych, nie ślinią się, nikt ich nie sadza na krzesłach, nie zdarzył się też żaden "fizjologiczny" wypadek. Może to miejsce je onieśmiela, a może po prostu są odpowiednio ułożone?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 lipca 2019 o 10:27

« poprzednia 1 214 15 16 17 18 19 20 21 22 23 następna »