Profil użytkownika
Litterka ♀
Zamieszcza historie od: | 18 lutego 2011 - 22:44 |
Ostatnio: | 8 marca 2023 - 16:26 |
O sobie: |
Wiem, że nie ma Wielkiego Zła. Jest tylko to zwykłe, powszednie. No i jeszcze zwykła głupota. |
- Historii na głównej: 33 z 34
- Punktów za historie: 8028
- Komentarzy: 1382
- Punktów za komentarze: 12524
« poprzednia 1 2 … 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 … 55 56 następna »
Czyli taką bramę robicie tylko dla swoich? Świetna sprawa!
Z której części kraju jesteś? W ogólnej polszczyźnie mówimy "na domu", dlatego zastanowił mnie ten regionalizm. A propos - wiecie, ze na Kaszubach i Pomorzu często mówi się "Idę z tatem na spacer" i jest to poprawne?
Może dlatego stoją, że jest krewnym lub znajomym jakiegoś kierownika ośrodka szkolenia kierowców?
Straszne. I jakoś nikt dorosły tego nie zauważył? W tym momencie, tak na dobrą sprawę, winni są też współpracownicy i przełożony, bo nikt faceta nie ściągnął na dół. Niestety, to taka polska tradycja i stereotyp, że budowlańcy piją.
Co do płacenia cudzą kartą - nagminnie płacę kartą Mamy, w razie Jej wyjazdów dostaję ją do swobodnego używania i nikt się nie przyczepił. Ale właśnie, obie jesteśmy kobietami. Tylko raz zapomniałam pinu, ale zadzwoniłam do Mamy i zapytałam, chociaż to udało się zrobić, bo na kasie siedziała nasza wspólna znajoma.
Dokładnie to samo chciałam zaproponować. Gównażeria drażniąca psy doprowadza mnie do wściekłej ku*wicy.
Kultura osobista studenta i lekarza stoi na wybitnie wysokim poziomie. :/ A zrobiłaś coś z tatusiem i synkiem na skuterze?
Piękne:)
Poczekajcie, gorzkimem niedługo coś napisze. I wtedy zobaczymy lotność jego stylu, bystrość i dowcip. No i to pewnie będzie najdoskonalszy tekst, bez żadnych błędów.
Dziewczynie się coś w głowie chyba potentegowało. Nie dość, że w sumie zrobiłaś jej dużą przysługę, to jeszcze takie miłe i uprzejme "podziękowanie". Ludzie są dziwni.
I tak się podróżuje na sępa...
No właśnie - miałam napisać, ze tatuś nie jest znany, to może on tak synka chowa.
Cholerny, kretyn, palant, debil. A jakby coś jechało z naprzeciwka? Mogłaś zginąć, taka jest prawda :(
A mnie to wszystko pachnie fejkiem.
Trzeba było jej tym rzadkim stolcem mordę pomalować. Babka ma odchyły, psa jak dziecko traktuje, ale to niczego nie usprawiedliwia.
Hmmm... A nie można bratowej postraszyć policją? W końcu masz jako dowód aukcję, więc cóż... Przykro mi, ale za takie chamstwo i złodziejstwo się należy chociaż nastraszyć. Nie mówię o tym, że możnaby narobić wstydu przy rodzinie.
Naprawdę, idiota do potęgi.
Oblech i zbok. Dobrze, że "tylko" najadłaś się strachu.
Austenityzacja, wiedza jak wiedza, ale musisz pamiętać, że dziecko tej pani się właśnie dławiło, więc pewnie była tak przestraszona, że nie bardzo wiedziała co ma robić i wpadła w panikę.
A to są takie farby? Pierwsze słyszę, możesz powiedzieć o nich coś więcej?
Przerażające...
Ciąża też na pewno z powietrza, bo pod wiatr stałaś. Boszszsz... Zwykły konował, a nie psychiatra.
Hehe, byłam święcie przekonana, że chodzi o kartę... :D
Jeśli mówisz o karcie płatniczej, to ludzie umieją go używać, tylko w Biedronkach nie ma możliwości zapłaty kartą. To chyba jedyna sieć bez terminali.
Zgadzam się z przedmówcą, niemniej tłumaczenie mnie rozbroiło...