Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Litterka

Zamieszcza historie od: 18 lutego 2011 - 22:44
Ostatnio: 8 marca 2023 - 16:26
O sobie:

Wiem, że nie ma Wielkiego Zła. Jest tylko to zwykłe, powszednie. No i jeszcze zwykła głupota.

  • Historii na głównej: 33 z 34
  • Punktów za historie: 8018
  • Komentarzy: 1382
  • Punktów za komentarze: 12524
 
[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 9) | raportuj
2 stycznia 2012 o 23:00

Eee, tam, u mnie w domu na łososia mówi się łoś, ale w sklepie jeszcze dajemy radę :P

[historia]
Ocena: 17 (Głosów: 21) | raportuj
2 stycznia 2012 o 22:55

Niestety, ale to, że dostaniesz po głowie i zostaniesz okradziona, było oczywiste. Dobrze, że nie zgwałcona.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
2 stycznia 2012 o 21:58

A dlaczego nie? Zaprosiła gości, więc jest za nich odpowiedzialna, jeśli nie - niech ustala winnego i każe mu sprzątnąć.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 8) | raportuj
2 stycznia 2012 o 21:36

Ale mam nadzieję, że jeśli już dorwiesz się do jajek i parówek, to je zjadasz, a nie nakładasz kopę, 1/3 zjadasz i resztę zostawiasz? Ja za to mogę wrąbać praktycznie każdą ilość surówki, czekam aż sobie wszyscy nałożą (na mniejszych imprezach), albo... no cóż, taka słabość. Ale za to prawie w ogóle nie jadam ziemniaków wtedy. Z kolei mam koleżankę, która uwielbia jeść na mieście (ok. 140 kg wagi;)). Idziemy do pizzerii - ja po obiedzie biorę kawę i lody, albo kawę tylko. A ona: sałatka, pizza, kawa, lody... Wszystko ponapoczynane, a potem nie ma już siły jeść. Aha, każda płaci za siebie, więc podwójnie się dziwię - jak można tak marnować własne pieniądze?

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
30 grudnia 2011 o 21:39

U mnie na osiedlu, "podrzucacze" z pobliskich domków to też norma. Chaty sobie pobudują, bryki nie wiadomo jakie pokupują, a na głupi wywóz śmieci nie stać? :/ Taaa... Po co płacić, skoro można taniej?

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
30 grudnia 2011 o 21:18

Gdyby nie zatkane kakao, byłby plus.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
30 grudnia 2011 o 21:08

Mistrz Ciętej Riposty :D

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
26 grudnia 2011 o 22:53

Nic sobie takiego nie zapisują. Pracowałam na ankietach;)

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
26 grudnia 2011 o 18:46

Kwaśną cytrynę kupujesz? Toż to niedopuszczalne!

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
26 grudnia 2011 o 17:20

Zauważyliście, że Nyara konto zamknęła? WTF?

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
26 grudnia 2011 o 16:49

Buahahaha! Fajna sąsiadka :D

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
26 grudnia 2011 o 16:38

Przepraszam, na przyszłość się poprawię :P

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
25 grudnia 2011 o 22:40

To się do leczenia nadaje chyba.

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 10) | raportuj
25 grudnia 2011 o 22:29

Bardzo mało piekielne. Gościu gdyby przypadkowo nacisnął spust, mógłby zabić ojca Norweg/a. To w ogóle piekielne nie jest, masz rację... /ironia mode off

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
25 grudnia 2011 o 1:22

Nie, to nie była próba naciągnięcia, tylko niewyraźnie wypisana recepta. Akurat do babki, u której zamawiałam okulary miałam pełne zaufanie. Dioptrie wtedy były ok. -1,5, cylinder miał wynieść 0,5; pani przeczytała (ja i Mama, która ze mną była zresztą też) 2,5. Rozumiesz teraz?

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
25 grudnia 2011 o 0:47

Nie tyle popychadłem, co rzeczywiście nie ma co się z głupim kłócić - "najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem". Po co?

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
24 grudnia 2011 o 23:02

Trzeba było odpowiedzieć "Panu to i za potrójną stawkę nie chcą dać".

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
24 grudnia 2011 o 22:55

Jak NIE sprzedawać choinek... :D

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 8) | raportuj
24 grudnia 2011 o 0:55

Shit... Jak można być tak bezmyślnym?

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
23 grudnia 2011 o 23:25

Mam nadzieję, że złożyłeś/aś skargę?

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
23 grudnia 2011 o 0:12

Historia jak historia... Z tego, co wiem, to odsłuch raczej kładzie nacisk na kulturę osobistą dzwoniących, ale niektórzy bardzo dają poznać, że im nie pasuje, że nie korzystam z WSPANIAŁEJ, JEDYNEJ, SPECJALNIE DLA MNIE PRZYGOTOWANEJ oferty... I to mnie wkurza bardziej niż rozmowa z konsultantem.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
20 grudnia 2011 o 0:39

No to zostaną mu "dowody wdzięczności", nie bój się, nie zbiednieje :P

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
20 grudnia 2011 o 0:25

Tylko, że wtedy lekarz sądzi się z Tobą o naruszenie nietykalności cielesnej... :( Najgorsze jest to, że nawet Komisja Etyki Lekarskiej (czy jak się ten organ zwie) nic takiemu ścierwu nie zrobi - kolesiostwo w pełni:(

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
20 grudnia 2011 o 0:22

Akurat prawda jest taka, że "seksualne" hasła to powszechna sprawa. A mi się jeszcze pracowo przypomniało: współpracujemy z Anglią i Hiszpanią, ogólnie praca tylko w j. angielskim, systemy operacyjne też. Za stronę techniczną odpowiada Anglia i Hiszpania. Coś jednak kiedyś padło i kilka osób musiało podać do Hiszpanii swoje loginy. Jeden chłopak baaardzo nie chciał tego zrobić. Okazało się, że hasło to jest stekiem polskich przekleństw ;) Dobrze, że Hiszpania nie zrozumiała;)

« poprzednia 1 247 48 49 50 51 52 53 54 55 56 następna »