Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

raj

Zamieszcza historie od: 25 września 2014 - 12:25
Ostatnio: 21 listopada 2022 - 0:08
  • Historii na głównej: 1 z 3
  • Punktów za historie: 218
  • Komentarzy: 191
  • Punktów za komentarze: 246
 
[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
21 listopada 2022 o 0:08

Trafiłeś na taksówkarza-oszusta. Według info które znalazłem w necie ( https://www.wroclaw.pl/komunikacja/taksowka-wroclaw-ceny-przejazd ) za 2,5 km powinieneś zapłacić maksymalnie 9+3*4=21 złotych. Jeżeli żądał więcej to był to oszust.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
2 stycznia 2022 o 23:51

@Nasher: U mnie w firmie jest tak, że defaultem od początku pandemii jest praca zdalna, natomiast jeżeli ktoś z jakiegoś powodu potrzebuje przyjść do firmy i pracować na miejscu, to musi najpierw (przed przyjściem do firmy) zalogować się na specjalnej stronie internetowej i potwierdzić, że a) nie ma objawów które mogłyby wskazywac na Covid; b) nie miał kontaktu z osobami chorymi na Covid i c) nie wrócił z zagranicy z krajów uznawanych za "niebezpieczne" w kontekście zarażeń Covid. Inaczej jego karta dostępu do bramki nie zadziała, jak będzie chciał wejść do firmy.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
9 października 2021 o 18:58

@AdaToNieWypada: Jak zakończyć? Ano prosto. "Dziękuję, nie jestem zainteresowany/zainteresowana". Jeżeli po tym marketer się nie rozłacza, tylko kontynuuje rozmowę, jeszcze kilka razy powtarzasz jak katarynka "Dziękuję, nie jestem zainteresowany/zainteresowana." I TYLKO TO - ani słowa więcej. Cały czas powtarzasz to samo zdanie. Jeżeli marketer dalej nie daje za wygraną, to za np. trzecim czy czwartym razem po powiedzeniu "Dziękuję, nie jestem zainteresowany/zainteresowana" po prostu się rozłączasz. I tyle.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 6) | raportuj
9 października 2021 o 18:51

No to raczej ty tu jesteś piekielna, a nie ten gazownik. Gość ci normalnie tłumaczy, co masz zrobić, a ty mu jakieś totalnie idiotyczne pytania zadajesz. Nic dziwnego, że powiedział "nie potwierdzam", bo skoro widzi że ma do czynienia z idiotką, która nie potrafi gazu zapałką zapalić, jak się jej zapalarka zepsuła, to i jest zdolna się wysadzić w powietrze razem z tym piekarnikiem... Wyrosło nam pokolenie, które nie umie gazu zapałką zapalić, ja pier... :(

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
27 września 2021 o 1:15

Polecam rowerową przyczepkę dla dzieci zamiast fotelika. Jest dużo bezpieczniejsza (statystyki wypadków to potwierdzają). Nie ma problemu ze stabilnością o którym wspominasz odnośnie fotelika, inni uczestnicy ruchu mają tez raczej tendencję do omijanie takiej przyczepki w większej odległości niż tylko gdy jedzie sam rower. W Twojej sytuacji chyba byłoby jak znalazł.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
23 września 2021 o 1:57

Internet bezprzewodowy (czy to bezprzewodowy od strony dostawcy, tzn. komórkowy, czy to od strony użytkownika czyli Wi-Fi) zawsze może być problematyczny. To wynika po prostu z technologi radiowej. Praw fizyki przeskoczyć się nie da :). Jeżeli chce się mieć dobrze, stabilnie działające łacze, to rozwiązanie jest jedno - kabel. Kabel zarówno od operatora, jak i kabel do komputera. Prawdziwą piekielnością tutaj jest fakt, że- jak twierdzisz - nie możesz założyć sobie łacza kablowego, jeżeli wynajmujesz mieszkanie. Znam firmy, które takich problemów nie robiły. W szczególności jeżeli budynek jest już okablowany przez jakąs firmę, to nie powinno być problemów z podpięciem kabla do mieszkania, nawet wynajmowanego.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
23 września 2021 o 1:41

"a jakby to był telefon za 2 tysiące?" - dlatego rzeczy za 2 tysiące nie kupuje się na OLX. To jest portal, na którym jako zasadę trzeba przyjąć, że kupujesz tylko rzeczy za taką kwotę, której utrata "w razie czego" cię specjalnie nie zaboli.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
23 września 2021 o 1:36

Z tymi stronami nie współpracującymi z Firefoxem czy Operą to masz informacje sprzed kilku (albo kilkunastu) lat. Tak nawiasem mówiąc, Edge to nic innego jak Chromium (to już nie ma nic wspólnego z IE), Opera obecnie to zresztą już też Chromium, jedyną "odrębną" przeglądarką jest Firefox, ale jak strona działa z Chromium to na 99% będzie działać też z Firefoxem (w odwrotną stronę niekoniecznie, Chromium obsługuje pewne funkcje gorzej). ePUAP bez problemu działa z Firefoksem, potwierdzam z własnego doświadczenia. Natomiast to, że korzystanie z tego jest koszmarnie nieintuicyjne (zresztą narzekania na ePUAP w tej kwestii są powszechne od kiedy ta platforma w ogóle istnieje, a to już trochę ładnych lat), to jak najbardziej prawda.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
23 września 2021 o 1:24

No i twoja wypowiedź to właśnie przykład polskiej samochodozy. A dlaczego to piesi mają nadkładać drogi, żeby jadący samochodami mieli wygodniej? Pieszy powinien mieć jak najkrócej i jak najszybciej bo samochód ma większe możliwości "nadrobienia" i i tak będzie na miejscu szybciej niż pieszy.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
10 września 2021 o 16:54

@bloodcarver: Zobacz mój komentarz powyżej do @yfa. Nie tylko PiS jest odpowiedzialny za niszczenie służby zdrowia, wszystkie poprzednie rządy robiły to samo. Ale teraz oczywiście niektórym wygodnie jest widzieć tylko winę PiS-u...

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
10 września 2021 o 16:52

@yfa: Ale dla sprawiedliwości warto dodać, że demontaż służby zdrowia uprawiały wszystkie potrzebne ekipy rządzące, nie tylko ta ostatnia. Do dziś pamiętam scenę, jak niejaki pan Arłukowicz, minister zdrowia w jednym z rządów PO (i były uczestnik TVN-owskiego reality show "Agent", jedna z najbardziej nieprzyjemnych postaci w tym programie) w bardzo niewybrednych słowach odmawia negocjacji z protestującymi lekarzami. A potem jeszcze napuścił na nich usłużne media, tak samo jak PiS ostatnio napuścił media na strajkujących nauczycieli. I w jednym i w drugim przypadku media uformowały opinię publiczną tak, że i na lekarzy wtedy, i na nauczycieli teraz patrzono jak na rozwydrzonych roszczeniowców, którzy domagają się nie wiadomo czego.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
10 września 2021 o 16:35

@JohnDoe: Typowe "nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan teraz zrobi" z Misia Barei. Niektórzy twierdzą, że filmy Barei wyśmiewały socjalizm, a tymczasem w kapitalizmie prawie każda firma postępuje z nami właśnie w taki sposób jak w tym zdaniu... Jesteśmy tylko po to, żeby im płacić i siedzieć cicho.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
10 września 2021 o 16:32

@JohnDoe: No i w tym "rutynowa, standardowa czy typowa" jest pies pogrzebany, bo według jakich kryteriów to oceniać? Są inne komentarze innych prawników, którzy uważają, że wszystko, co jest dłuższe niż kilka prostych zdań, może być traktowane jako wypowiedź o indywidualnym charakterze, czyli podlega prawu autorskiemu. Na przykład ta historia opisana tutaj na Piekielnych niewątpliwie spełnia kryteria utworu z punktu widzenia prawa autorskiego, a zatem temu prawu podlega :)

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
9 września 2021 o 22:26

@Michail: Teoretycznie tak. Ale na przykład Linux (Ubuntu konkretnie) nie potrzebuje dedykowanego oprogramowania do obsługi modemu, tak jak jest w Windowsach (i zresztą takiego oprogramowania nie ma), tylko jak wetkniesz modem, to system operacyjny sam go rozpoznaje i obsługuje się go z systemowego network managera. Ale funkcji odczytywania SMS-ów w systemie nie ma. Natomiast jak zainstalujesz uniwersalny program do odczytywania SMS-ów z telefonów, to on musi otworzyć sobie telefon (w tym przypadku modem) do swojego wyłącznego użytku, co nie jest możliwe w sytuacji kiedy system akurat ma przez niego nawiązane połączenie. Więc żeby odczytać SMS-a musiałbyś rozłączyć połączenie z Internetem, a wtedy ten SMS jest ci tak średnio przydatny ;). Inna sytuacja: załóżmy że masz kartę w routerze, ale nie u siebie w domu, tylko np. u kogoś z rodziny kto jest mało techniczny. I ty logujesz się na stronę sprawdzasz ile ten ktoś zużył transferu i jak trzeba to doładowujesz (miałem kiedyś przez jakiś czas faktycznie taką sytuację). Jeżeli logowanie musi być potwierdzone SMS-em który przychodzi na router, to nie możesz się już zalogować od siebie z domu, tylko musisz jechać tam, gdzie ten router się znajduje. Wymuszenie logowania tylko w ten sposób to jest naprawdę komplikacja.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
9 września 2021 o 22:17

@rodzynek2: W Orange możesz ustawić sobie dowolny numer do kodów SMS-owych, nawet spoza Orange. W Plusie możesz podpiąć kilka numerów do jednego konta i zarządzać nimi z tego konta. W Playu wcześniej też można było sobie ustawić inny numer do kodów SMS-owych, wtedy kiedy były wymagane (do większości rzeczy można się było bez nich obejść). Dopiero po ostatnich zmianach jest tak, że SMS-y są wysyłane tylko na ten numer, którym chcesz zarządzać, i nie da się tego zmienić.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
5 września 2021 o 22:31

I niestety tak w zdecydowanej większości wyglądała cała tzw. polska transformacja, kiedy to polskie firmy w ramach tzw. "prywatyzacji" sprzedawano (zazwyczaj za bezcen) zagranicznym firmom...

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
19 sierpnia 2021 o 22:58

Na rowerze, to przede wszystkim jest obowiązek posiadania ŚWIATEŁ. Przepisy określają obowiązkowe wyposażenie roweru tak samo jak i innych pojazdów.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
12 sierpnia 2021 o 22:24

Polecam opony antyprzebiciowe z paskiem kevlarowym, np. Hutchinson Urban Tour. Wjeżdżałem na takich w porozbijane szkło i nic się nie działo.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
8 czerwca 2021 o 21:51

@whateva: Oczywiście że nie miał. Zacytowana strona stuprocentowo poprawnie interpretuje istniejący stan prawny. Zresztą wiem, skąd autorzy tej strony brali informację i pochodzi ona bezpośrednio od autora obecnie obowiązujących zapisów w PoRD dotyczących przejazdów rowerowych.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
8 czerwca 2021 o 21:40

@whateva: "liczą się przepisy, a te dają rowerzyście pierwszeństwo". A możesz zacytowac konkretnie przepis, który daje rowerzyście pierwszeństwo w takiej sytuacji? Bo obawiam się, że niestety nie masz racji. Rowerzysta jechał wzdłuż drogi podporządkowanej, chciał przejechać przez drogę główną, a więc pierwszeństwa nie miał. Nie ma znaczenia, że był to przejazd rowerowy. Jedyne, co w tej sytuacji mówią przepisy (art.27.1 PoRD), to że kierowca jest zobowiązany do przepuszczenia rowerzysty, który jest już NA PRZEJEŹDZIE (czyli po prostu ma go nie rozjechać). Ale dotyczy to sytuacji, kiedy rowerzysta jest już NA PRZEJEŹDZIE, co w żadnym wypadku nie oznacza że ma on pierwszeństwo WJAZDU na ten przejazd! Oznacza po prostu, że jak kierowca zobaczy NA PRZEJEŹDZIE rowerowym przed sobą rowerzystę, to ma zacząć hamować, żeby go przepuścić. Ale jeżeli fizycznie nie da rady zahamować (bo np. rowerzysta wjechał mu tuz przed maskę) to nie można zarzucić mu złamania przepisów. Co innego, gdyby nie próbował w ogóle hamować i świadomie wjechał w rowerzystę - wtedy jest to złamanie art. 27.1 PoRD (i paru innych przepisów zresztą, przede wszystkim art.7.1 Konwencji Wiedeńskiej o Ruchu Drogowym, która jako ratyfikowana przez Polskę jest prawem NADRZĘDNYM w stosunku do polskiego Prawa o Ruchu Drogowym, a o której to konwencji pewnie 95% użytkowników dróg nie ma pojęcia).

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
8 czerwca 2021 o 21:31

@Nieswiadoma: co to znaczy "wjeżdżając z drogi na przejście/przejazd rowerowy"? Z jakiej drogi? Przejazd rowerowy jest częścią drogi (a dokładniej to zazwyczaj częścią skrzyżowania), więc jaką dokłądnie sytuację masz na myśli? Tutaj z tego co rozumiem rowerzysta jechał drogą podporządkowaną i chciał przejechać przez drogę główną - a więc nie miał pierwszeństwa, nie ma znaczenia, czy jechał drogą rowerową czy jezdnią, czy wjeżdżał na przejazd itp. Pytanie natomiast, czy na drodze rowerowej, przed przejazdem rowerowym stał znak "ustąp pierwszeństwa" lub nawet - biorąc pod uwagę brak widoczności - "STOP". Bo powinien stać.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
8 czerwca 2021 o 21:27

@katem: Jak wyjeżdża z podporządkowanej, to oczywiście pierwszeństwa nie ma. Natomiast jak w 2001 roku (to już 20 lat temu!) była tzw. "rowerowa" nowelizacja Prawa o Ruchu Drogowym, to ktoś przy tej okazji wypuścił w Polskę mit, że od teraz rowerzyści mają zawsze pierwszeństwo na przejeździe rowerowym - co jest ewidentną nieprawdą. Ale mit się przyjął zaskakująco dobrze i wiele ludzi tak sądzi...

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
8 czerwca 2021 o 21:22

@whateva: 700 to jest dokładnie dwa razy mniej niż 1400. "Dwa razy mniej" oznacza, że coś dzielisz przez 2, tak samo jak "dwa razy więcej" oznacza, że mnożysz przez 2. Może tobie się pomyliło z czymś innym, tylko nie wiem z czym. No i nigdy z dzielenia dwóch liczb dodatnich nie wyjdzie ci wartośc ujemna.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
8 czerwca 2021 o 21:19

@Fahren: To jest mit. Przeczytaj dokładnie ustawę Prawo o Ruchu Drogowym. Rowerzysta nie ma pierwszeństwa na przejeździe. Przepis jedynie mówi, że kierowca ma obowiązek USTĄPIĆ pierwszeństwa rowerzyście znajdującemu się JUŻ NA przejeździe (art.27.1 - czyli po prostu mówiąc inaczej ma obowiązek unikać rozjechania go). Natomiast nie ma nic na temat, kto MA pierwszeństwo przy wjeździe na przejazd, bo to jest regulowane ogólnymi zasadami ruchu - jeżeli jest wyznaczona droga główna/podporządkowana to to reguluje również pierwszeństwo na przejazdach rowerowych; jeżeli skrzyżowanie jest równorzędne, obowiązuje zasada pierwszeństwa z prawej strony - to tak najprościej. Przypadkiem szczególnym jest sytuacja opisana w art.27.1a, tzn. kiedy kierowca chce skręcić w drogę poprzeczną, a obok rowerzysta jedzie prosto (zazwyczaj mówi się o tym przepisie w odniesieniu do dróg rowerowych, ale obowiązuje on także kiedy rowerzysta jedzie po jezdni!); wtedy kierowca musi przepuścić rowerzystę. I tyle. Ktoś wypuścił w Polskę mit, że rowerzysta ma pierwszeństwo na przejeździe, i jak widać ten mit przyjął się zaskakująco dobrze, bo większośc ludzi jest o tym przekonana. A powyższe informacje pochodza bezpośrednio od człowieka, który pisał te wspomniane przepisy w ustawie, więc są pewne :)

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
8 czerwca 2021 o 21:11

@Grav: Dokładnie, debilem jest projektant, zarządca drogi, albo obydwaj.

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 następna »