Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Balbina

Zamieszcza historie od: 29 sierpnia 2016 - 20:41
Ostatnio: 4 maja 2024 - 8:03
  • Historii na głównej: 2 z 2
  • Punktów za historie: 196
  • Komentarzy: 2113
  • Punktów za komentarze: 14631
 
[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
19 stycznia 2020 o 19:14

@Shi: Ja już będąc mądrzejsza i będąc matką swojej córce oferowałam różne formy spędzania czasu i dodatkowej nauki.Ale córka jest podobna do mnie i też ma słomiany zapał do wielu rzeczy. Ja tego nie negowałam tylko spokojnie przechodziłam przez jej różne etapy zainteresowań nawet takich na chwile. -rok w szkole muzycznej(takiej sobotniej) -taniec i śpiew w MDK -karate,zajęcia rycerskie Kolonie jak była mała i obozy tenisowe,rowerowe,karate,narciarskie,językowe. Bo może coś jej podpasuje.Pamiętam że zapożyczyłam się żeby ją wysłać na obóz narciarski bo trzeba było kupić cały sprzęt i ciuchy. I to był strzał w dziesiątkę bo to jej się spodobało i do dziś jeżdzi. Za"moich czasów" to był sport ekskluzywny i ludzie nie mieli pieniędzy na takie fanaberie.Tylko jeden kolega mający ojca Niemca miał i jeżdził na nartach.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 14) | raportuj
19 stycznia 2020 o 12:11

@Lobo86: Coś w tym musi być. Ja kiedyś mojej matce(a była bardzo toksyczną osobą ale i postępową jak na lata 70-80)zadałam pytanie. Czemu ja nie umiem tego i owego.Czemu inni a ja nie. I usłyszałam że, owszem byłam zapisywana na różne zajęcia ale mi się albo nie podobały albo nudziły czego jako już będąc nastolatką nie pamiętałam. -lekcje gry na fortepianie-nie będę brzdąkała. -lekcje niemieckiego-nie będę szprechała -harcerstwo- nie będę sprzątała harcówki -pływanie-topię się więc nie będę próbowała. Taki słomiany zapał.Jedynie dłużej zajęły mi zajęcia z malunku w MDK bo lubiłam rysować i malować i dobrze mi to wychodziło. Ale już nie myślałam żeby pójść do plastyka no bo to trzeba było mieć swoje prace. Na konie zapisałam się będąc już pełnoletnią.Niestety wyobrażenia mnie jako pędzącą z rozwianymi włosami zderzyły się z rzeczywistością jaką było czyszczenie koni przed i po oraz sprzątanie stajni. I się skończyło rumakowanie. Jestem typową bliżniaczką co łapie kilka srok za ogon ale żadnej nie może utrzymać.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
15 stycznia 2020 o 13:18

@UBywatel: Mam takie samo wrażenie.Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.To prawda mam dochód z wynajmu ale czasami mam serdecznie dość. Rozumiem że każdy patrzy na swoją stronę ale trochę obiektywizmu. To my jesteśmy na straconej pozycji od strony prawa. I to my jesteśmy tymi krwiożerczymi Januszami biznesu. Tylko ja na to ciężko pracowałam,w nocy po towar a pózniej stanie za ladą.Dziecko widywałam rano jak dawałam do żłobka i wieczorem jak kładłam spać.A moja koleżanka w tym czasie imprezowała a dziś płacze że nie ma na chlebek. Za darmo nikt tych mieszkań na wynajem nam nie dał.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 3) | raportuj
15 stycznia 2020 o 9:50

@bazienka: A co w wypadku jak lokator wyjeżdża a podczas jego nieobecności następuje np awaria pionu kanalizacyjnego? Spółdzielnia zawiadamia właściciela lokalu on stoi jak głupek przed drzwiami i nie może wejść. I liczy straty w swoim mieszkaniu i sąsiadów na dole? Wyłamuje drzwi i kogo obciąża kosztami? Jak ma stare to pal licho koszt nowych ok 1000 zł to lokator jeszcze uniesie z kaucji.A jak ma wypasione? A póżniej waruje pod mieszkaniem aż lokator nie wróci żeby ktoś mu z rzeczy z mieszkania nie zajumał?

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 14) | raportuj
13 stycznia 2020 o 21:05

@dzikidzik: Patrz wypowiedż niżej.

[historia]
Ocena: 35 (Głosów: 43) | raportuj
13 stycznia 2020 o 20:14

Człowieku w Twoim życiu to tylko karmy a jak nie w twoim to kumpli,kolegów,znajomych. Ciężkie jest takie życie. Załóżcie grupę wsparcia a może jakieś odczynianie uroków by się przydało.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
12 stycznia 2020 o 21:49

Cyt "Jeżeli właściciel wynajmuje mieszkanie osobom bez zwierząt i absolutnie nie zgadza się na to, by w lokalu pojawił się jakiś zwierzak, powinien podpisać stosowną umowę z wyraźnie zaznaczonym sprzeciwem wobec posiadania czworonogów. Najemca powinien zostać o tym poinformowany przed podpisaniem umowy. Zapisując w umowie najmu zastrzeżenie ograniczające prawa najemcy do trzymania zwierzęcia, nie można zapominać o sankcji za jego nieprzestrzeganie"

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
12 stycznia 2020 o 21:37

@Jaladreips: Parę razy te same historie były i tu i tam. W odstępach parodniowych.Np jedna osóbka dodająca(tzn kopiująca) na piekielnych była aktywna 3 sekundy. Czyli zamieszcza np od 18.45 Ostatnio 18.48.I koniec.Może spodziewa się większego poklasku? Albo zainteresowania.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
Komentarz poniżej poziomu pokaż
Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 11) | raportuj
10 stycznia 2020 o 13:32

Tak z ciekawości jesteś kierownikiem pociągu,sprawdzasz bilety a do wystawiania wołasz konduktora? W poprzednich historiach chyba wystawiałeś bilety? Coś mi tu nie pasuje. Jeżeli jechałeś w drodze powrotnej prywatnie to dlaczego chciałeś im je sprawdzić.Wtedy nie byłeś na służbie więc nie miałeś do tego prawa.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
9 stycznia 2020 o 20:23

@Armagedon: Ja,jak mała miała 6 miesięcy a była już karmiona butelką miałam tak serdecznie dość że na trzy dni wyjechałam do koleżanki. Mąż karmił,przewijał,chodził na spacery i robił wszystkie czynności przy niej.To on pierwszy wykąpał córkę.Prasował pieluchy(wtedy jeszcze pampersów nie było)i ciuszki. Wszystko zależy czy świeżo upieczona matka ma równo pod sufitem i nie wychodzi z założenia że ona wszystko robi i wie najlepiej.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 11) | raportuj
6 stycznia 2020 o 23:09

@czolgista1990: A gdzie ja napisałam że odwiedzam wynajmujących? Nie robię kontroli bo wychodzę z założenia że oni tam po prostu mieszkają.Sama bym nie chciała być nachodzona i tego nie robię. Te wszystkie rzeczy które opisałam były przy zdawaniu mieszkania. A wiele wychodziło już po oddaniu kaucji(jak to łóżko) A po doświadczeniach ze zwierzętami po prostu zaznaczam że nie akceptuję.Choć sama ma dwa psy i miałam kota. Ale to mój dom. Kolega wyraził zgodę na psa.Miał dwie pary drzwi i te wewnętrzne przy zdawaniu były otwarte na ścianę.Oglądnął,zwrócił kaucję i zamknął wychodząc.Dopiero przy sprzątaniu pod następny wynajem zobaczył że są całe poharatane pazurami. Jak wszędzie są ludzie i ludziska. Są Janusze wynajmujący i są Janusze najemcy

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
6 stycznia 2020 o 19:37

@honey515: Oki dzięki,poprawić już nie mogę.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: -4 (Głosów: 18) | raportuj
6 stycznia 2020 o 19:00

@Crannberry: Zapewniam Cię że te 20-letnie są mocniejsze niż te nowsze nawet 2-3 letnie.Tylko są brzydsze. A i użytkowanie przez najemców sprzętów pozostawia wiele do życzenia. Kupiłam łóżko nowe z materacem,po roku użytkowania przez parę przedstawia obraz nędzy i rozpaczy. Zagłówek wyrwany tak że dziury straszą a materac zasikany i w plamach po okresie.Skubani obrócili go odwrotnie więc jak przy zdawaniu mieszkania podniosłam narzutę był bialutki. Jedni bez mojej zgody wzięli kotka więc całe mieszkanie śmierdziało a dywany nadawały się tylko do wyrzucenia a i fotele podrapane. Mój bratanek był umówiony na zdanie mieszkania i jak się stawił to ono było prawie puste bo wszystko wywiózł najemca. Było też otwarte.I szukaj wiatru w polu Niestety takie mamy przepisy że najemcy są bezkarni i nietykalni. W innych państwach jest krótka piłka i lądują na bruku jak nie płacą Mając taką wiedzę świadczący sobie nawzajem usługę najmu i wynajmu szanują się nawzajem.

[historia]
Ocena: 25 (Głosów: 25) | raportuj
6 stycznia 2020 o 18:35

Darowiznę można cofnąć. Możliwość cofnięcia darowizny określa art. 898 Kodeksu cywilnego, który stanowi, że darczyńca może odwołać darowiznę nawet już wykonaną, jeżeli obdarowany dopuścił się względem niego rażącej niewdzięczności. Sprzedaż dom.kupisz kawalerkę a młoda niech się buja.

[historia]
Ocena: 22 (Głosów: 22) | raportuj
3 stycznia 2020 o 19:46

Zmień instruktora. Masz do tego prawo. Ew zabierz papiery i do innej szkoły. Tak zestresowana nie dasz rady jeżdzić No odchodnym powiedz mu co o nim myślisz.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
31 grudnia 2019 o 18:04

@mariamasyna: Potwierdzam. Zgadza się

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 5) | raportuj
29 grudnia 2019 o 12:34

@SirVimes: Prowadzę działalność gospodarczą tyle lat że ciebie jeszcze na świecie nie było a nie dostałam kredytu na zmywarkę hehe. Nie chciało mi się wykładać ponad 3 koła więc idę w kredyt. Odmowa z banku.Bo nie mam historii kredytowej.Bo nic nie brałam na kredyt więc jestem dla nich niewiarygodna. Trzeba wziąść chyba toster na raty. Mój kolega lat 50. Działalność gospodarcza od 25 lat. Obraca taką kasą że wielu by tak chciało. Chciał kupić mieszkanie na wynajem Starał się o kredyt mieszkaniowy(swój wkład własny miał na poziomie 1/3) i co? i bank odmówił. Bo dla banku nie gwarantuje spłacalności. Bo za 20 lat będzie miał 70. Młodzi ludzie dostają kredyt bo potencjalnie będą długo żyli i dają sobie założyć chomąto na 30-40 lat. A co do polisy to chyba żle zrozumiałeś.Chłopak miał kasę z polisy rodziców i odszkodowanie.A to że oni coś pokazywali wynajmującemu to może w tej polisie była zawarta jakaś klauzula co do wynajmu. A co do długości wynajmu.Miałam dziewczynę która wynajmowała mieszkanie przez 7 lat.Studia i po. Jak sobie uskładała na wkład to dopiero zrezygnowała z wynajmu.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 grudnia 2019 o 12:37

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 7) | raportuj
27 grudnia 2019 o 20:26

@maat_: Już kiedyś pisałam o koleżance mającą męża,dwóch synów i mieszkającego u nich ojca. Codziennie zaszczany kibel,deska i podłoga dookoła. Nic do nich nie trafiało. Awantury,płacze,prośby.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
27 grudnia 2019 o 12:52

@Ma1209: Jak miło się to czyta.Dzięki.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
25 grudnia 2019 o 8:28

@SirVimes: Nic sobie nie odpowiedziałam. Po prostu każdy z nas ma inny punkt widzenia. A od kiedy tak się przejmujesz stratą pracodawcy,z twoich wypowiedzi wynika że masz ich gdzieś. A ja wolę coś jeść niż siedzieć na dupie i wysyłać Cv Oczekiwaniami się nie najesz ani nie naliżesz.

« poprzednia 1 248 49 50 51 52 53 54 55 56 57 5883 84 następna »