Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Leme

Zamieszcza historie od: 24 kwietnia 2012 - 16:22
Ostatnio: 2 lutego 2024 - 17:35
O sobie:

Jestem uzależniona od czekolady, butów na obcasie i dobrych książek, jeśli chcesz pogadać to zapraszam :)

  • Historii na głównej: 25 z 30
  • Punktów za historie: 8947
  • Komentarzy: 445
  • Punktów za komentarze: 1534
 
[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
18 grudnia 2013 o 21:55

Są ludzie i parapety, ale żeby się klamką urodzić...? Znałam kiedyś panią, według której takie sytuacje budują charakter, bo uczą się bronić i nie poddawać w życiu. Super sprawa, naprawdę, w końcu dostawanie łomotu to czysta przyjemność, człowiek od razu ma więcej energii i siły do działania! Fuck logic...

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
17 grudnia 2013 o 16:13

miałam koleżankę z podobnym problemem, a przezwiskami oberwała kiedyś od człowieka, który miesiąc później próbował ją poderwać ;) miał cudną minę jak mu przypomniała, że już się znają...

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
16 grudnia 2013 o 20:42

virus, ja się zgadzam w pełni - trzeba umieć dobrać reakcję adekwatnie do sytuacji, a nie od razu wyjeżdżać ludziom z takim chamstwem...

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
13 grudnia 2013 o 18:18

moja Anglistka była w Egipcie i co kogoś spotkała, to Polska kojarzyła się mu głównie z Małyszem (to było kilka lat temu, jak jeszcze skakał) i Dodą... x_x

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
11 grudnia 2013 o 18:32

to nawet nie jest piekielność, skoro pani chciała dobrze, ale jest to za to idealny przykład ludzkiej głupoty i kompletnego braku myślenia...

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
2 grudnia 2013 o 21:09

Co w tym piekielnego? Podpasowali Ci kark z różową do szablonu piekielnych? Chcieli kolorowe, zapłacili za kolorowe. Ich wybór.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
29 listopada 2013 o 19:32

Równie ciekawe co historia są komentarze, zwłaszcza że sama niedługo się będę musiała zdecydować na jakieś studia (znaczy według twórców najnowszej reformy systemu edukacji powinnam już w gimnazjum wiedzieć gdzie idę i co zdaję na maturze, ale to inna sprawa). No i teraz tak: jestem słaba z majcy, ale dobra z polskiego. Olimpiady, konkursy literackie itd - jak najbardziej. Biologię lubię. Chciałabym pójść na psychologię. Wszyscy straszą mnie, że nie ma szans potem znaleźć pracy (i coś w tym jest, chociaż akurat psychologów klinicznych w Polsce jest za mało, wszyscy idą na społeczną albo biznesową) i że to tylko papierek. Więc co? Mam uczyć się znienawidzonej fizyki, matematyki i Bóg wie czego jeszcze, żeby iść na kierunek inżynieryjny? Zostać kimś, kto w swoim zawodzie jest beznadziejny, bo ma talent skierowany w inną stronę? Ja już nie wiem co lepsze, bo czego nie ruszyć to ludzie narzekają, że nie ma potem pracy - mimo to socjologia, pedagogika, psychologia i filologia mają obłożenie maksymalne. I skończy się tak, że zrobię co będę chciała, pójdę na wymarzone studia, a potem wyprowadzę się z kraju, bo nie będę miała innej opcji... A jest jeszcze jeden aspekt: ludzie nie umieją szukać pracy, o pisaniu CV i listów motywacyjnych nie wspomnę. Jestem w liceum, ale coś o tym wiem - na przykład szukanie ofert w internecie jest najbardziej popularnym (wśród młodych) sposobem, a daje kilka % szans na znalezienie pracy. Gdzie tu sens, gdzie logika? To w końcu jest ta praca czy jej nie ma?

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
29 listopada 2013 o 19:19

Każdy ma prawo nie wiedzieć, czym to się różni (sama nie daję głowy, czy jakby mi postawili dwie skrzynki przed nosem i kazali rozróżnić to dałabym radę, a mój tata jest informatykiem i trochę sprzętu już w życiu widziałam). Inna sprawa, że pan mógłby po ludzku poprosić o pomoc zamiast udawać wszechwiedzącego... ;)

[historia]
Ocena: 16 (Głosów: 20) | raportuj
25 listopada 2013 o 22:18

tak trochę z innej beczki, ale w temacie psów: mi się bardzo podobają ludzie, którzy na widok dużego psa groźnej rasy drą się, że pies, że bestia, że mordują, skąd toto się bierze w ogóle! a piesek stoi i się na debila patrzy z politowaniem...

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 3) | raportuj
9 listopada 2013 o 15:41

W pierwszej chwili nasunęło mi się to samo, co ze dwie osoby już napisały - Jan Paweł II prosił o pomaganie innym zamiast stawiania mu pomników, a prawda jest taka, że ta kasa dużo lepiej sprawdziłaby się na koncie jakiejś organizacji charytatywnej... Ale tak poza tym to ja cały czas nie rozumiem tej idei traktowania państwa i religii jako jedności. Cholera, jak ktoś jest prawdziwym Polakiem to nie znaczy, że musi być katolikiem, tak samo jak nie każdy katolik jest Polakiem! Ja jestem agnostyczką, ale jeśli chrześcijanie chcą sobie wyznawać swoją religię to mi nic do tego, ich sprawa - gorzej, jak się okazuje, że brak wiary oznacza brak przynależności do narodu polskiego...

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
14 października 2013 o 19:02

jednego nie rozumiem - czemu skoro Polska jakoś szczególnie bogatym krajem nie jest, ludzie wciąż traktują kogoś kto pracuje jako gorszego? bo co, jak nie ma w portfelu kolekcji platynowych kart kredytowych to znaczy, że frajer?

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 7) | raportuj
7 października 2013 o 15:57

Kościół czy nie Kościół, jakie to ma znaczenie? Niezależnie od tego, kto za tym stoi, trzeba się zorientować kto to kontroluje (jak wygląda kwestia finansowa? jeśli na ten "dom opieki" łoży państwo, to w tym kierunku trzeba by pójść) i zgłosić, jak to wszystko wygląda. Chociaż i tak największy efekt przyniosłoby podrzucenie tematu mediom - smutna prawda, ale one najwięcej zdziałają, jeśli ktoś to podchwyci. Trzeba walczyć o takie sprawy, bo ci ludzie sami nie dadzą rady rozdmuchać tematu...

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
26 września 2013 o 17:34

właśnie przez takich ludzi Kościół katolicki traci wiernych...

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
17 września 2013 o 17:06

Mam mieszane uczucia, bo z jednej strony też bym się wkurzyła, jakby ktoś mi pod własnym domem okradał auto, ale z drugiej złodziejstwo jest jednym, a zagrożenie życia i trwały uszczerbek na zdrowiu drugim... Niby się należało, ale na aż taką karę sobie chyba chłopak nie zasłużył...

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
17 września 2013 o 14:55

świetnie napisane ;)

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 2) | raportuj
17 września 2013 o 0:32

Szczerze gratuluję reakcji i przy okazji gustu muzycznego ;)

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
3 lipca 2013 o 21:59

oko za oko, lusterko za błoto, czyli wracamy do prehistorii... powala mnie polska mentalność...

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 10) | raportuj
30 czerwca 2013 o 19:56

moim zdaniem nie chodzi o urażoną dumę, tylko o oszustwo - dlaczego wykładowca ma być fair wobec gościa, który go okłamuje?

[historia]
Ocena: 18 (Głosów: 20) | raportuj
30 czerwca 2013 o 19:54

było polajkować, miałby śliczną minę :D

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 7) | raportuj
7 czerwca 2013 o 20:50

ja rozumiem, że pracodawca debil, a urlop akurat faktycznie był rzeczą niezbędną, ale jakby nie było jest to sytuacja, w której ktoś bierze fałszywe zaświadczenie o chorobie (co teoretycznie można sprawdzić, a w praktyce wszyscy to robią)... pojawiło się tu już kilka komentarzy na ten temat, ale większość została zdecydowanie zminusowana, bo szanowni komentujący uznali, że skoro pracodawca nie zachował się w porządku, to pracownik też ma prawo - prawda jest taka, że to tak nie działa i jakkolwiek współczuję szefa, to zakończenie historii nie przysparza jej, jak widać, popularności wśród osób, które podobnie jak ja są przeciwko oszukiwaniu i nie stosują jakże popularnej w Polsce zasady (wywodzącej się z prehistorii) "oko za oko, ząb za ząb"

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 10) | raportuj
31 maja 2013 o 17:02

jako polska licealistka nie mam ani odrobiny szacunku do tego kraju i jeśli tylko będę miała taką możliwość, to wyjadę za granicę najszybciej jak będzie się dało - i nie jest to tylko moja opinia, mam wielu znajomych, którzy się już szykują i zwieją przy pierwszej okazji...

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
30 maja 2013 o 20:46

gratuluję opanowania, mnie by szlag trafił... tylko pytanie, co dalej? policja? sąd? no bo przecież nie można tego tak zostawić, te dzieci kiedyś będą dorosłe, mamusia ich całe życie nie będzie broniła...

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
13 maja 2013 o 17:57

skretyniali materialiści...

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
11 maja 2013 o 20:27

bezczelność, jeszcze się takiej będzie wydawało, że własnego psa lepiej zna i że może decydować o takich sprawach... pozdro dla mamusi Filipka, też uwielbiam takich ludzi :D

« poprzednia 1 29 10 11 12 13 14 15 16 17 18 następna »