Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

szafa

Zamieszcza historie od: 9 czerwca 2012 - 18:23
Ostatnio: 14 maja 2024 - 14:59
  • Historii na głównej: 10 z 12
  • Punktów za historie: 2387
  • Komentarzy: 3389
  • Punktów za komentarze: 8405
 
[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 7) | raportuj
11 lutego 2024 o 13:39

To jest to, co uwielbiam najbardziej. Ja jako nauczyciel będę pracować od poniedziałku do piąteczku na pierwszych zmianach i nie ważcie się mi tego naruszać! Ale baba z marketu ma pracować 24/7, bo "ma taki zawód". I teraz ciekawostka, jak to jest, że ja mam pracować w soboty i niedziele i do 23, choć "mi się nie chce", żeby klient mógł zrobić zakupy o dowolnej porze, ale nie mam gdzie dziecka zostawić, bo wszystkie żłobki i przedszkola zamknięte i nikt się mną, klientem przedszkola, zostawiającym tam w uj hajsu nie przejmuje?

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 5) | raportuj
7 lutego 2024 o 15:34

Witamy w polskim szkolnictwie (tak, mam na myśli tez wszelkie prywatne szkoły, kursy, uczelnie)

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
7 lutego 2024 o 15:22

@Nanatella: A dla mnie oferowanie droższych rzeczy jest wku88iające. Okej, uj tam parę procent więcej, no dobra. Ale jeśli ja mówię, że chcę do trzech tysięcy, a ktoś mi proponuje za cztery, to po prostu ewidentnie mi mówi, że ma w du8ie moje wymagania.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
7 lutego 2024 o 15:14

@Rudolf: Trochę nie ogarniam twojej logiki. Jak ty sobie wyobrażasz współczesne uczenie ludzi? Ja daję prywatne lekcje. Jak to twoim zdaniem ma wyglądać? Ja gadam swoje, a uczeń niech napierdziela długopisem w notatniczku wszystko, co powiedziałam? Wiadomo, że mu daję skrypt z wszystkimi najważniejszymi informacjami. Oczywiście na zajęciach jest więcej mówione, wychodzą różne rzeczy, padają pytania, ale przecież tylko idiota na egzaminie by pytał o rzeczy, które gdzieś tam kiedyś były wspomniane i nigdzie ich nie ma do powtórzenia.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
3 lutego 2024 o 18:50

Ja po latach bycia grzeczną dziewczynką zaczęłam traktować ludzi, jak oni mnie. Zaskoczenie jest niezmierzone :D. Oburzenie też :D

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
3 lutego 2024 o 18:48

Francuscy rasiści to temat rzeka

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
3 lutego 2024 o 18:44

@Ikis: no bo wiecie, baba bez bolca dostaje pie8dolca, huehuehue

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
24 stycznia 2024 o 12:39

Niestety franczyza w Polsce jest w zasadzie nieuregulowana prawnie (w sensie stosunków między franczyzobiorcą i dawcą), w umowie można zawrzeć praktycznie wszystko i każda franczyza, jaką spotkałam, to było cyckanie do zero naiwniaka, co franczyzę wziął. Trójka moich znajomych wpadła w gigantyczne długi dzięki franczyzie właśnie.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 7) | raportuj
22 stycznia 2024 o 13:32

Oj, znam to, znam. Wujkowi współczuję, bo wiem doskonale, jak takie osoby potrafią omotać i zniszczyć komuś życie.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 3) | raportuj
19 stycznia 2024 o 10:46

"I ja rozumiem, że duży sklep, mogli nie zdążyć zmienić. Gdyby w pewnym momencie przyznali się do błędu i przeprosili to by nie było problemu i bym wzięła to siano po wyższej cenie" Tak, tak, i dlatego stałaś tam uj wie jak długo i się awanturowałaś. Normalnie jak moja kumpela Marysia "ja jestem bardzo spokojną, życzliwą osobą i nie znoszę się awanturować, ale tutaj przegięli, bo..." i tak tydzień w tydzień nowa historia, jak ona nie lubi się awanturować, ale tym razem musiała XD

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 3) | raportuj
19 stycznia 2024 o 10:43

@voytek: I to jest błędne koło - ludzie nie chcą pracować w markecie, nie ma komu zmienić cen, ludzie się awanturują, ludzie nie chcą pracować... A co do odpowiedzi na pytanie, niektórzy mają mentalność trzylatka, ja chcę i ja mam mieć na moich warunkach. Ale ciekawa jestem, jak niby ona chciała dostać produkt w tamtej cenie, skoro, jeśli wierzyć historii, na cenówce nie było kodu kreskowego, nie było też tamtego tańszego produktu. Niby jak jej mieli nabić? Czy po prostu z własnej kieszeni zwrócić różnicę i pozwolić sobie pójść z towarem, który dalej będzie wisiał jako niesprzedany? Żeby później ich zwolnili?

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
19 stycznia 2024 o 10:40

@Honkastonka: oczywiście, że wszystko było. Takich klientów mamy na co dzień. A mój ulubiony typ to taki, co sam zabierze cenówkę z wyższą ceną, położy cenówkę z niższą, zrobi zdjęcie i idzie się wykłócać.

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 13) | raportuj
19 stycznia 2024 o 10:36

@helgenn: A jakie to ma znaczenie? Moja uczennica ma 30 lat, jej facet 30+ i dopiero parę lat temu zaczęli zarabiać na tyle dobrze, żeby pomyśleć o mieszkaniu i dzieciach. Przy ich zarobkach wynoszących 10 tysięcy netto ledwie im się udało dostać hipotekę na normalnej wielkości mieszkanie (60 metrów), bo połowa ich dochodów nie jest z uop. A za mieszkanie zapłacą razem z kredytem ponad milion. Świetnie. Sama rata 3000 + pomyśl o tym, ile kosztuje utrzymanie dzieci. A raty ma pewno wystrzelą w górę, jak jej się skończy program 2%.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
17 stycznia 2024 o 12:06

@JeZySiek: jak już ktoś napisał, to zależy od konkretnej umowy, ale najczęściej umowy wyglądają w ten sposób, że kobieta sprzątająca pojawia się najczęściej raz dziennie (a często rzadziej, np. raz w tygodniu). A niektórzy mają podejście "jest sprzątaczka, niech sprząta" i robią syf. Ale sprzątaczka nie ma obowiązku być tam 24/7. Zrobi swoje i wychodzi, a ludzie, którzy minutę później zrobią syf, ten syf będą mieli. Moja matka pracowała jako sprzątaczka przez rok i dokładnie tak to wyglądało - skończyła zmianę (pracowała codziennie w tym bloku, 4 godziny dziennie), ludzie dalej syfili i później pisali skargi, że nieposprzątane cały dzień.

[historia]
Ocena: -4 (Głosów: 10) | raportuj
16 stycznia 2024 o 15:50

Mówcie sobie, co chcecie, ale nie znoszę, gdy umawiam się z kimś (konkretnie z kimś), a on przychodzi z dzieckiem bez żadnej informacji uprzedniej o tym. NIENAWIDZĘ.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
15 stycznia 2024 o 19:12

@KatzenKratzen: To bardziej piekielność tej konkretnej placówki. Ja co miesiąc wysyłam kilka paczek pocztą i nigdy żadnych problemów, z wyjątkiem okresu przedświątecznego, wtedy rzeczywiście wiadomo co na kółkach.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
12 stycznia 2024 o 10:24

@Armagedon: A g9wno prawda. 10 lat czy nawet dłużej kopałam się z pewną sprawą w sądzie. Miałam prawnika poleconego przez znajomą. Brał kasy w piz8u, a na rozprawach się nawet nie pojawiał, bo "nie ma potrzeby". W końcu obczaiłam, że coś jednak nie tak jest z nim, jego pismami (w zasadzie sędzina to zasugerowała lekko) i jego podejściem, wzięłam pierwszego kolesia z google maps z dobrymi opiniami i sprawę zakończył w rok, był na każdej rozprawie, a w sumie zapłaciłam mu mniej niż tysiąc złotych. Tak że są i prawnicy, którzy nie oskubują.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
9 stycznia 2024 o 16:32

U nas w robocie to u facetów syf był, że głowa mała. A w mojej wcześniejszej placówce kiero na bezczelnego próbował namówić dziewczyny, żeby sprzątały w ich kiblu, bo "kobietom to lepiej idzie"

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
8 stycznia 2024 o 13:30

Zmienić grupę/założyć własną

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
5 stycznia 2024 o 23:41

@78FS: Też od razu pomyślałam, że to narcyz. Pełno ich chodzi niestety. Średnio co drugi mój były taki był.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
5 stycznia 2024 o 12:16

Mam nadzieję, że dokładnie to jej powiedziałaś na ten tekst

[historia]
Ocena: -4 (Głosów: 14) | raportuj
3 stycznia 2024 o 8:30

Tzw. nastoletnie spie8dolenie. Nie spotkałam nigdy dorosłego weganina w prawdziwym życiu, który by odstawiał jakieś cyrki, już prędzej mięsożercy się na ciebie rzucają, jak zobaczą, że jesz coś, co ma napisane 'vegan'. Tak czy siak chore i idiotyczne w oczywistej sytuacji, gdy im du8ę uratowałaś spod mostu, więc chyba jednak te gry Cię tak nie zje8ały ;). Że już nie wyobrażam sobie, jak można tak mówić do kogoś, dzięki komu masz dach nad głową.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
30 grudnia 2023 o 8:25

Po prostu nie ogarnęliście i tyle, takie smutne fakty. Ja wiem, że jak się długo nie było w Polsce, to można nie znać apek do biletów, stron internetowych, ba, może nawet przyjechaliście z kraju, w którym nie używa się kart płatniczych. Ale nie ma co tego zrzucać na kolej.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
30 grudnia 2023 o 8:23

@Crannberry: nawet przed strajkami opóźnienia DB były legendarne. Mówią, że jak w Niemczech chcesz wyjechać pociągiem o 14, to kup bilet na ten o 13.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
22 grudnia 2023 o 8:57

Ludzi po prostu drażni, że stawiasz sobie jakieś wymagania i jesteś konsekwentna, proste. Znam to z autopsji. Niestety dużo osób próbuje Cię ściągać do swojego poziomu, bo nie mogą patrzeć, że ktoś potrafi się zdobyć na jakieś wyrzeczenia i osiągać jakieś sukcesy, choćby takie jak zejście z wagi.

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10134 135 następna »