Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

digi51

Zamieszcza historie od: 22 września 2010 - 8:54
Ostatnio: 2 maja 2024 - 10:46
  • Historii na głównej: 212 z 236
  • Punktów za historie: 118685
  • Komentarzy: 6070
  • Punktów za komentarze: 48203
 
[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
15 sierpnia 2019 o 11:34

Podziwiam za cierpliwość, opiekunka to naprawdę ciężki i chyba dość niewdzięczny zawód. Mam sporo dalszych lub bliższych znajomych opiekunek. Niestety, rodziny często zakłamują stan seniora. Ma być kontaktowy starszy pan wymagający jedynie asysty przy codziennych czynnościach, okazuje się, że pan z zaawansowaną demencją, załatwiający potrzeby fizjologiczne pod siebie, mając gorsze dni wcale nie wstaje z łóżka. Z drugiej strony pan który sam chodzi, korzysta z toalety, je, ale z racji wieku wszystko to trwa 10 razy dłużej niż standardowo. Ale pan kontaktuje i chce w miarę możliwości być samodzielny. Rodzina twierdzi, że musi chodzić w pampersach i wymaga karmienia. W tym przypadku znajoma opiekunka miała podejrzenie, że rodzina sama nie miała pojęcia w jakim stanie jest senior, bo wcale go nie odwiedzali, a opierali się na opinii poprzedniej opiekunki, która zwyczajnie nie miała cierpliwości czekać, aż pan wykona czynności sam i wygodniej jej było zakładać pampersy i karmić (pewnie tak jak opisana w historii kuzynka - czyli wpychać na siłę).

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
15 sierpnia 2019 o 11:22

Dzięki za przegląd prasy

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 14) | raportuj
15 sierpnia 2019 o 11:01

Starsze panie tak mają. Już kilkadziesiąt razy byłam świadkiem jak w sklepach (bardzo różnych) próbują wbić się z boku ignorując kolejkę i rzucają: "bo ja tylko to, tu ma pani pieniądze". Ostatnio na poczcie też taka pani wbiła się z boku do okienka ku oburzeniu kolejki, "bo ona tylko coś zapytać". Pytała przez 10 min. Z jednej strony rozumiem takiego sprzedawcę czy urzędnika, który z taką babą nie chce dyskutować i obsługuje bez kolejki. Z drugiej - to naprawdę nie jest ok wobec innych klientów, a gdyby tak im konsekwentnie odmawiać może by przestały.

[historia]
Ocena: 16 (Głosów: 20) | raportuj
15 sierpnia 2019 o 10:55

Chyba nowa moda, bo mi ostatnio też zdarzyło się, że babeczka próbowała przekonać mnie, że ona za swoje pół koszyka zapłaci szybciej niż ja za moje pół koszyka. To znaczy - próbowała przekonać próbując się koło mnie przecisnąć rzucając: "pani mnie przepuści, ja mam tylko kilka rzeczy, a mi się spieszy". Szok i niedowierzanie, bo nie, nie przepuszczę pani, bo mi też się spieszy, a stanie w kolejce to też żadna rozrywka, tym bardziej w 7 miesiącu ciąży. Jakiś przekwitający pan w tramwaju starał mi się wmówić, że mimo, że siedzę na miejscu oznaczonym jako miejsce dla ciężarnych powinnam mu ustąpić, bo on jest stary, a starość ma pierwszeństwo przed ciążą. Facet 60-letni. Ja naprawdę nie potrzebuję ani przepuszczania w kolejce, ani ustępowania miejsca w tramwaju (swoją drogą do tej pory miejsce oferowały mi prawie tylko starsze panie - młodsi z uporem maniaka omijają mnie wzrokiem, szczególnie siedząc na miejscach dla ciężarnych :D), ale serio? Wpychanie się w kolejkę czy oczekiwanie ustępienia miejsa? Ludziom się chyba wydaje, że ciężarna to takie słabe ogniwo, które najprędzej ulegnie psychicznej presji.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
14 sierpnia 2019 o 16:02

@singri: Problem w tym, że klienci często nas, personel w jakichś niecodziennych strojach traktują jak element krajobrazu, który się po prostu fotografuje, nie pyta o zgodę, tylko prosi o uśmiech, żeby zdjęcie lepiej wyszło. Gdyby zapytali o zgodę może bym się zgodziła, może i nie, zależy czy byłabym w nastroju na pozowanie do cudzych zdjęć z wakacji, ale na pewno nie poczułabym się urażona, jak w sytuacji, gdzie ktoś KAŻE mi pozować do do zdjęcia, którego wcale sobie nie życzę.

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 11) | raportuj
14 sierpnia 2019 o 9:10

Współczuję każdemu, kto pracuje przy obsłudze klienta w miejscach typowo turystycznych, szczególnie w sezonie. Pomijając to, że niektórzy klienci są aroganccy i po prostu źle wychowani, to jeszcze na wakacjach dostają małpiego rozumu, a nie daj Boże ktoś zburzy ich wizję świata i uświadomi ich, że nie, sam fakt bycia na wakacjach i wydawania pieniędzy nie sprawia magicznie, że wszystko im wolno. Apropos zdjęć pamiętam jak z racji Oktoberfestu musieliśmy w pracy nosić tradycyjne bawarskie stroje. Stałam sobie w tej kiecce przed restauracją i coś tam ogarniałam, nagle podchodzi jakaś baba i mówi do mnie: proszę się odwrócić i uśmiechnąć - i celuje aparatem we mnie. Na pytanie, co ona właściwie robi i dlaczego cyka mi foty odpowiada: - bo pani tu stoi w tej sukience - co jak rozumiem automatycznie robi ze mnie małpę w cyrku, która z uśmiechem ma pozować do zdjęć. Nie wiem, salto też zrobić?

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 10) | raportuj
14 sierpnia 2019 o 8:55

@starajedza: Nie sądzę, skoro już łapiesz się argumentów typu "żałosno jesteś, dziecko", ale ok, niech ci będzie ;)

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 13) | raportuj
13 sierpnia 2019 o 23:36

@starajedza: przecież napisałam - mierząc twoją miarą. A co, zabolało, hipokrytko? BTW, to nie cytat, a pafraza. Rozróżniaj, jak już próbujesz udawać inteligentną.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 12) | raportuj
13 sierpnia 2019 o 22:39

@starajedza: Cóż, mierząc twoją miarą - czyli typowy pustak, którego osiągnięciem życiowym jest danie d..py jakiemuś dobrodusznemu frajerowi, którym można się we wszystkim wysługiwać. Aha, w przeciwieństwie do ciebie nie leczę kompleksów opisując swoje relacje z najbliższymi na necie i czekając na poklask.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 15) | raportuj
13 sierpnia 2019 o 21:26

@starajedza: Tylko, że komentujesz biorąc za pewnik coś, co sobie w swojej głowie uroiłaś, a nie zgodnie z przedstawionymi faktami. Kobita pisze, że oczekuje piątego dziecka, a ty już rzygasz o tym, że na 100% żyje z socjalu i płodzi dla paru stówek z twoich podatków. A w komentarzach jeszcze chwalisz się, że ty się leniłaś w ciąży i zwalałaś wszystko na męża - też mi powód do dumy.

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 16) | raportuj
13 sierpnia 2019 o 21:23

@starajedza: Tak, cholernie zazdroszczę, będąc tak ograniczonym jak ty na pewno żyje się łatwiej. A i samozadowolenie i ego 100 razy większego od mózgu też gratuluję.

[historia]
Ocena: 15 (Głosów: 23) | raportuj
13 sierpnia 2019 o 19:08

@starajedza: To nie ty sapiesz pod każdą historią o ciężarnych, że ciąża to nie choroba i ciężarne powinny zapier...dalać do dnia porodu i nie należą im się żadne przywileje typu ustąpienie miejsca w autobusie czy przepuszczenie w kolejce? A taka delikatna, że krzesełka nie podniesiesz?

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 19) | raportuj
13 sierpnia 2019 o 18:49

@LadyDevil69: Nie, bo pisze jakieś randomowe rzygi do przypadkowych, obcych ludzi w necie, nie znając sytuacji. Zresztą bardzo podobnie jak ty. Siostrami jesteście czy po prostu tą samą osobą?

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 19) | raportuj
13 sierpnia 2019 o 18:24

@starajedza: ty jesteś naprawdę chora na łeb.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 19) | raportuj
13 sierpnia 2019 o 17:02

@starajedza: ło k...rwa, a ile "plus" było w czasach naszych dziadków, kiedy piątka dzieciaków to był dość skromny dorobek?

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 20) | raportuj
13 sierpnia 2019 o 16:59

@tatapsychopata: Może nic, skoro nie jest to tematem historii?

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
13 sierpnia 2019 o 11:55

Straszne, że nie każdy klient załatwia zakupy z prędkością światła, bo Tobie się spieszy na autobus, w dodatku pozwala sobie na kilkunastosekundowy flirt z 60-letnią (!) Kasjerką, obleśne I w ogóle, pewnie spać przez to po nocach nie moźesz.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
12 sierpnia 2019 o 10:18

Nie jesteś konfidentką, czyli jak widzisz dzieciaka za kierownicą traktora to pozwalasz mu spokojnie odjechać?

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
8 sierpnia 2019 o 16:08

@szafa: W odniesieniu do komentarzy osób narzekających na właścicieli mieszkań i niskie standardy wyposażenia i sugestii autora, że samo utrzymywanie niskiego czy też raczej średniego standardu mieszkania to już januszostwo.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
8 sierpnia 2019 o 12:33

@Habiel: Nie do końca się zgodzę. Jeżeli mieszkanie jest atrakcyjne to właściciel ma prawo wybrać sobie najlepszego najemcę, a najlepszy to taki, który jest w stanie udowodnić, że ma stabilny i wystarczający dochód. A już argument o tym, że właściciela nie powinno interesować, czy będziesz mieszkać sama czy z kimś na spółkę - absurd. Równie dobrze można powiedzieć, że w kawalerce można na jana wepchnąć 10 osób nie mówiąc właścicielowi. Czynsz obliczony na eksploatację mieszkania przez 1 osobę, a mieszka 10, ale co tam, to twoja sprawa. Chryste Panie.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
8 sierpnia 2019 o 12:10

@Armagedon: Dla niektórych wolny rynek powinien działać tak, aby mogli kupić/wynająć wymarzone mieszkanie, za tyle na ile ich stać - inaczej to januszostwo i zdzierstwo, a poza tym komuno, wróć, bo wtedy każdy miał mieszkanie - mówi 20-letni student.

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 13) | raportuj
8 sierpnia 2019 o 7:52

Rozumiem, że cena i wymagania nieadekwatna do standardu i lokalizacji, natomiast mnie wcale nie dziwi, że właściciele wyposażają mieszkania minimalnym kosztem. I nie mówię o rozpadających się meblach, grzybie czy psującej się instalacji elektrycznej, tylko raczej o wyposażeniu po prostu tanim. Mieszkanie na wynajem to najczęściej stan przejściowy dla każdego, czy to student czy młoda rodzina, najczęściej wynajmują, bo albo nie planują zostać na dłuższą metę w mieście albo czekają na odpowiedni moment na wzięcie kredytu na własne 4 ściany. Co dla takiego najemcy jest ważniejsze? Cena i lokalizacja czy wysoki standard? Druga sprawa, że w mieszkanie pod wynajem szkoda czasem inwestować większe sumy, chyba, że ma się pewnego najemcę na lata. Natomiast jeśli zmienia się on, powiedzmy, co roku, to nigdy nie wiadomo, kto będzie następny. Może coś zniszczy, ukradnie? Wtedy, nawet jeśli kaucja częściowo to pokryje, to zawsze mniej szkoda tanich sprzętów niż luksusowych. A po trzecie, no cóż, często czytam narzekania najemców na fatalny stan mieszkania, ale jednak biedowanie w nim przez długi czas. A dlaczego? Bo na lepszy standard ich po prostu nie stać. Kto wymaga zbyt wysokiej ceny za zbyt niski standard kończy z pustymi rękami, jak bohater historii. Ale wielu właścicieli, szczególnie starszych ludzi, liczy sobie bardzo mało za mieszkanie, ale coś za coś - niska cena za niski standard. I wtedy nie ma co narzekać.

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 15) | raportuj
5 sierpnia 2019 o 11:13

@Bryanka: Niemcy to jest w ogóle naród, którego jako turystów chyba nigdzie nie lubią, nawet w Niemczech. U nich świadomość konsumencka rozwinęła się do bezczelnej roszczeniowości i przekonaniu, że mają prawa wymagać absurdów od usługodawcy. Kiedyś często jeździłam do Hiszpanii, gdzie bym nie była i rozmawiała z obsługą czy to w hotelu czy restauracji czy z agentką nieruchomości, zawsze narodowością wymienianą jako jedną z najbardziej uciążliwych byli Niemcy. To już lepszą renomę mieli hałaśliwi Anglicy i wiecznie pijani Rosjanie.

[historia]
Ocena: 17 (Głosów: 19) | raportuj
5 sierpnia 2019 o 11:01

@zielonylis: właśnie też nie rozumiem. To nawet nie, że rodzina się wtrąca, autorka sama chodzi po rodzinie i szuka poparcia, tylko po co, skoro opisuje siebie jako osobę świadomą?

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
3 sierpnia 2019 o 9:53

@helgenn: Ja czytałam o takim przypadku nie dalej jak 2 miesiące temu w brytyjskiej prasie.

« poprzednia 1 2118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128239 240 następna »