Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

janhalb

Zamieszcza historie od: 4 lutego 2011 - 17:48
Ostatnio: 30 kwietnia 2024 - 10:49
  • Historii na głównej: 69 z 77
  • Punktów za historie: 22862
  • Komentarzy: 1243
  • Punktów za komentarze: 9790
 
[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 5) | raportuj
4 czerwca 2015 o 13:44

@Day_Becomes_Night: Ach, znasz DWIE takie rodziny? No faktycznie, to Ci daje pełne prawo do uogólnień :-) Aś mnie rozbawił…

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
4 czerwca 2015 o 13:35

Gdzie można zgłaszać takich natrętnych spamerów?

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 13) | raportuj
3 czerwca 2015 o 15:23

@Day_Becomes_Night: O, serio? Wylęgarnia? Ale masz jakieś dane, które sugerują że w rodzinach "katolskich" częściej są takie problemy? Jakieś statystyki, badania, opracowania?

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
3 czerwca 2015 o 15:15

@rahell, Nemezis: nie karmcie trolla, przecież jej tylko o to chodzi…

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
27 maja 2015 o 10:19

@Mioshan: Ano, coś w tym jest, niestety.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
26 maja 2015 o 18:11

@janhalb: Hop, hop, czy poza minusowaniem usłyszę jakiś (trudne słowo będzie) argument?

[historia]
Ocena: 16 (Głosów: 22) | raportuj
26 maja 2015 o 18:07

@Fomalhaut: No, komentarz nad komentarzami. Ty już chyba nie masz co komentować.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
26 maja 2015 o 18:03

Historia cholernie przykra, ale to nie tyle "piekielna", co - jak sama piszesz - psychicznie chora…

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 2) | raportuj
25 maja 2015 o 16:29

@zlomierz, takatamtala: pozwolę sobie zacytować Wiki (nie chce mi się przepisywać z "normalnej" encyklopedii, ale ta stoi z grubsza tak samo: "POLICHROMIA – wielobarwna ozdoba malarska ścian, sufitów, podniebienia sklepień, rzeźb stosowana do dekoracji wewnętrznych i zewnętrznych. Polichromie wykonywano nie tylko na materiałach kamiennych i tynkach, ale także na drewnie, wewnątrz i na zewnątrz pomieszczeń w budownictwie sakralnym i świeckim." Generalnie POLICHROMIA to coś, co jest malowane "na twardym" (drewno, kamień, tynk etc.). Jak "na płótnie", to już nie polichromia. Specjalnie zadzwoniłem do znajomego konserwatora zabytków (po ASP), potwierdził. Czy podacie jakieś źródła, które sugeruyją coś innego?

[historia]
Ocena: 20 (Głosów: 20) | raportuj
25 maja 2015 o 9:32

@pawel78: Ależ oczywiście, wiadomo przecież, że mężczyźni nie plotkują. My tylko omawiamy ważne sprawy naszych znajomych.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 4) | raportuj
21 maja 2015 o 10:21

POLICHROMIE NA PŁÓTNIE? Oj…

[historia]
Ocena: -5 (Głosów: 21) | raportuj
21 maja 2015 o 10:06

@Rammsteinowa: Tak, siedzenie w więzieniu ma być karą - kara polega na ograniczeniu wolności, niemożności życia w społeczeństwie etc., a NIE na traktowaniu człowieka jak zwierzęcia. UWAGA: nie, nie bronię kryminalistów i zgadzam się, że 90% ich roszczeń to gruba przesada. Ale akurat kwestia za małej powierzchni czy śmierdzącego dymu z papierosów to naprawdę poważne problemy i prawo (PRAWO!) jasno definiuje, jak powinny być rozwiązywane. I jeszcze jedno: można się oburzać na sytuacje znane np, ze Skandynawii, kiedy więzienie jest w gruncie rzeczy wygodnym hotelem z telewizją, grami i tak dalej. "Nabroił, może zabił, a teraz sobie żyje w luksusach i pełnej wygodzie i jest traktowany po ludzku i z szacunkiem, lepiej, niż on potraktował innych". Tyle, że okazuje się, że to właśnie tam (zwłaszcza w Norwegii) jest NAJNIŻSZY NA ŚWIECIE wskaźnik recydywy. Czyli najrzadziej zdarza się, że człowiek wychodzący po odsiadce wraca na drogę przestępstwa. Więc gdyby podliczyć koszty społeczne, to okaże się, że "ludzkie" traktowanie więźniów nie tylko ma sens, ale też zwyczajnie się opłaca…

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
19 maja 2015 o 8:38

@Cekin: Na placu Szembeka? Co tydzień? Dwugodzinne msze? Ale na pewno nic nie brałeś?…

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 17) | raportuj
14 maja 2015 o 12:41

Korepetycje z biologii - to i tak na najgorszych zapewne nie trafiłaś. Moje koleżanka, absolwentka romanistyki, wrzuciła kiedyś ogłoszenie, że uczy francuskiego… Musiała potem zmienić numer telefonu i adres e-mail…

[historia]
Ocena: 21 (Głosów: 31) | raportuj
13 maja 2015 o 21:02

@ejcia: Cała rodzina mojej babci zginęła w Auschwitz - moja babcia była jedyną ocalałą. Do późnej starości wzdrygała się, kiedy słyszała ludzi mówiących po niemiecku. Ale kiedy córka jej koleżanki wyszła za mąż za Niemca (tak się złożyło) posła na ślub, złożyła młodym życzenia i widać było, że do głowy jej nie przyszło, że mogłaby inaczej. Poza tym, jak słusznie powiedział Fifczak, 90% tych "pamiętających o Wołyniu" pamięta o nim wyłącznie na zasadzie propagandowego nakręcania przez określone siły polityczne - bo sami nie pamiętają nie tylko Wołynia, ale w większości nawet końcówki PRL. NIC nie usprawiedliwia chamstwa. Odgrywanie się na każdym Ukraińcu za historię Wołynia to dokładnie taki samo buractwo, jak nazywanie każdego Polaka złodziejem samochodów.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
13 maja 2015 o 16:21

@sixton: Człowieku, zlituj się. Zajrzyj na stronę PKW - a statystyki nieprawidłowości podawała prasa, wystarczy Google'a użyć. Piszesz: "To, że sąd potwierdza wystąpienie nieprawidłowości czy fałszerstw nie znaczy, że ktoś za to siedzi czy choćby że toczy się przeciwko komuś postępowanie" - owszem, to znaczy, że toczy się CO NAJMNIEJ śledztwo w sprawie. No więc zamiast stukać kolejne epistoły wskaż, proszę jakieś linki do tych "kilkudziesięciu sądowo udowodnionych" i tak dalej. Powtarzasz bezmyślnie propagandowe agitki. Co do ilości głosów nieważnych i wysokiego wyniku PSL - wynikało to w dość oczywisty sposób z idiotycznych skądinąd "książeczek" i faktu, że 3/4 głosujących (to wersja optymistyczna…) nie czyta instrukcji głosowania. Idea "książeczek" musiała się tak skończyć, niestety - gdyby po losowaniu na 1. stronie był PiS, to PiS miałby "nadprodukcję głosów". Gdyby była PO - to PO.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 5) | raportuj
13 maja 2015 o 9:56

@sixton: Ja sobie przeczę, czy Ty nie umiesz czytać? Napisałem "nieprawidłowości" i "naruszenia". Nie "fałszerstwa". Dlaczego ja "mam sobie poszukać"? To Ty napisałeś (cytuję): "Proszę zapoznać się z efektami, sądowo udowodnionymi, fałszerstw po jesiennych wyborach. Można z tego zrobić następne kilkadziesiąt historii". Mówisz o _fałszerstwach_, które są "sądowo udowodnione", i których w dodatku jest "kilkadziesiąt" (skoro można z nich zrobić kilkadziesiąt historii". Odpowiadam zatem, że skoro jest _kilkadziesiąt_ fałszerstw, i to "sądowo udowodnionych", to znaczy, że przynajmniej kilkadziesiąt osób zostało skazanych lub właśnie toczą się ich procesy. No więc, powtórzę, jakieś źródła?… Nie - nie ma żadnych źródeł. Były drobne nieprawidłowości, których nie było ani więcej, ani mniej niż statystycznie w czasie każdych wyborów. Nie było żadnych "kilkudziesięciu sądowo udowodnionych fałszerstw". I dlatego nie bardzo możemy "zapoznać się z ich efektami".

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 9) | raportuj
12 maja 2015 o 14:13

@sixton: "Proszę zapoznać się z efektami, sądowo udowodnionymi, fałszerstw po jesiennych wyborach. Można z tego zrobić następne kilkadziesiąt historii." Powiadasz? Jakieś źródła? (Z góry mówię, że nie uznaję za "źródła" rewelacji na rozrywkowych czy politycznych stronach internetowych…). Jakie "sądowo udowodnione" fałszerstwa? Kto (skoro "sądowo udowodnione") poszedł za to siedzieć? Kogo skazano? Nie opowiadaj dyrdymałów. Wbrew temu, co nam usiłowali wmawiać (niektórzy) politycy, w ostatnich wyborach samorządowych nie odnotowano więcej nieprawidłowości i naruszeń, niż to ma miejsce w statystycznych wyborach na całym świecie.

[historia]
Ocena: 22 (Głosów: 22) | raportuj
9 lutego 2015 o 21:52

@didja: Tak, zaznaczyłem - napisałem jednoznacznie, że telefon (zresztą, jak pisałem w poprzedniej historii, nie mój) został "dodany" do przedłużenia umowy. BTW: z punktu widzenia użytkownika i zasad na Allegro telefon jest nowy (nikt go nigdy nie używał, nie wkładano do niego karty SIM, jest "prosto z salonu". Natomiast z punktu widzenia przepisów podatkowych jest "używany" (został kupiony, wyjęty z pudełka, włączony (żeby sprawdzić, czy działa), a dopiero potem odsprzedany.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
7 lutego 2015 o 21:53

@ciastek_pl: Powinno. Ale to Orange.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 14) | raportuj
5 lutego 2015 o 14:52

Nie wiem, kto minusuje tę historię - moja żona leczy się onkologicznie i potwierdzam, że trudno mi wyobrazić sobie większą piekielność. Jeśli ktoś ma takie podejście, to powinien zamknąć buzię i zachować je dla siebie, a nie dobijać innych (nie mówiąc już o tym, że skoro "i tak to nic nie da", to po cholerę się leczy?).

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 13) | raportuj
5 lutego 2015 o 11:25

@NoFace: Raz: AUTOR, nie autorka, z całym szacunkiem. Facet jestem, co można łatwo wywnioskować już z pierwszego słowa tej historii ("Myślałem…"). :-) Dwa: jasne, nie każdy musi się znać na serach. Niemniej wydaje mi się, że człowiek w średnim wieku, umiejący czytać i pisać, żyjący w Europie, wie (przynajmniej ze słyszenia…), że istnieje coś takiego, jak sery pleśniowe. Dla mnie pani była piekielna - nie dlatego, że nie znała Camemberta, ale z powodu awantury, którą zrobiła, nie sprawdziwszy najpierw, co kupuje.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 5) | raportuj
5 lutego 2015 o 11:21

Poprawiłeś mi humor :-)

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 16) | raportuj
5 lutego 2015 o 11:11

@Toyota_Hilux: Wybacz, ale jest istotna różnica między osobą przywożoną przez pogotowie, z wypadku, a kimś, kto przychodzi na planowy zabieg czy na umówioną wizytę. Pierwszy - oczywiście musi być ratowany, niezależnie od wszystkiego. Drugi, jeśli przychodzi brudny, niedomyty i śmierdzący, jest zwykłym chamem i lekarz powinien mieś prawo odmówić "obsługi" (oczywiście poza przypadkami, kiedy ta "obsługa" jest natychmiastowo niezbędna do ratowania życia czy zdrowia).

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 13) | raportuj
3 lutego 2015 o 22:13

@Armagedon: Strzelałbym, że klucz można znaleźć w sformułowaniu "Pytałam, czy dobre". "Pani, co to?" "Francuski ser". "A dobre to?" "Bardzo dobre". "A, to wezme…" ;-) (To oczywiście tylko przypuszczenia…)

« poprzednia 1 225 26 27 28 29 30 31 32 33 34 3548 49 następna »