Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

janhalb

Zamieszcza historie od: 4 lutego 2011 - 17:48
Ostatnio: 2 maja 2024 - 11:55
  • Historii na głównej: 69 z 77
  • Punktów za historie: 22862
  • Komentarzy: 1243
  • Punktów za komentarze: 9790
 
[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
3 listopada 2018 o 15:51

Tak, jak piszą wyżej - dobry psycholog to podstawa, powinniście pójść w tym kierunku, bo (POZA wszystkim innym) to z czasem może fatalnie wpłynąć na Wasz związek. Tylko poszukajcie dobrze - najlepiej przez strony Polskiego Towarzystwa Psychologicznego, żeby nie trafić na hochsztaplerów. I żadnej psychoanalizy przez …naście lat, to nic nie da. Terapia behawioralno-poznawcza, ewentualnie gestalt. Natomiast co do s…syna, który jej to zrobił: rozumiem, co czujesz, ale BEZ JEJ ZGODY nie podejmuj żadnych działań. Jeśli coś - to musi być JEJ decyzja, nie Twoja. I na pewno NIC w tej sprawie nie rób za jej plecami - prędzej czy później to się i tak wyda, a wtedy nie odzyskasz już jej zaufania (pomyśl: po tym, co przeszła, zaufanie facetowi i tak nie jest dla niej łatwe). Trzymajcie się.

[historia]
Ocena: 17 (Głosów: 21) | raportuj
18 października 2018 o 22:18

Albo byłeś w dziwnym szpitalu, albo to fejk. Moja córka leżała teraz tydzień w szpitalu (tylko na badaniach na szczęście). na każdym łóżku normalnie wisiała karta z nazwiskiem i wykresem temperatury. Jedyna zmiana, jaką przyniosło RODO, polegała na tym, że oprócz 20 innych papierków trzeba było podpisać zgodę na wywieszenie tej kartki.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 7) | raportuj
13 października 2018 o 0:25

@PooH77: Na Podsiadłę - okazało się, że jest (jakieś e-bilety.pl czy coś takiego). Ale np. na Sheerana Eventim miał wyłączność zdaje się.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 8) | raportuj
12 października 2018 o 16:04

@Lobo86: Wiesz, ja mam takie doświadczenie: ZDARZA SIĘ wszędzie. Ale w przypadku tej firmy w zasadzie NIE ZDARZA SIĘ INACZEJ. Oczywiście może być tak, że po prostu mam do nich pecha…

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 13) | raportuj
9 października 2018 o 18:41

Walenie po sobie dezodorantem czy perfumami w pracy, we wspólnej przestrzeni, bez wyjścia choćby do łazienki, to BURACTWO do kwadratu…

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 10) | raportuj
9 października 2018 o 18:39

@bloodcarver: "12 godzin w totalnej ciszy"? Kurczę, kolejna osoba komentuje nie to, co autorka napisała, tylko to, co jej się wydaje, że napisała… :-(

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
9 października 2018 o 18:36

@Armagedon: Ludzie, nie karmcie trolla…

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
9 października 2018 o 18:28

@czolgista1990: To chyba musiałbym mieć kamerę rejestrującą co się się dzieje Z BOKU. Bo skoro stałem, a on nadjeżdżał z mojej lewej, to ani przednia, ani tylna kamera (nawet, gdybym je miał) bo tego nie pokazała…

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
7 października 2018 o 18:43

@glan: Mogę zapytać.

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
5 października 2018 o 15:25

@Morog: :-D Muszę mu to zaproponować!

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 3) | raportuj
4 października 2018 o 9:57

@luboworlowa: No faktycznie, jest się czym szczycić. :-/

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 11) | raportuj
3 października 2018 o 22:59

@xpert17: Dodam jeszcze: to, czy sprawca był z domu dziecka, czy z normalnej rodziny, nie ma tu najmniejszego znaczenia.

[historia]
Ocena: 16 (Głosów: 16) | raportuj
3 października 2018 o 22:51

@xpert17: Ty mówisz serio?! Szkoła odpowiada za bezpieczeństwo uczniów. To obejmuje także takie sytuacje. Jeśli szkoła nie upilnowała bezpieczeństwa - powinna ponieść konsekwencje (finansowe). Oczywiście, że nie z własnej kieszeni pani dyrektor: od tego są ubezpieczenia, od tego jest organ prowadzący (czyli zwykle gmina). Dziwię się rodzicom, Autorki, że tak sprawę odpuścili. Ja bym nie odpuścił, dla zasady.

[historia]
Ocena: 31 (Głosów: 35) | raportuj
3 października 2018 o 22:47

Tu są trzy różne problemy. Jeden - że drogo. No ale co zrobić: skoro są chętni za taką cenę, to znaczy, że obiektywnie nie jest za drogo. Drugi - że facet cham. To rzeczywiście potrafi zepsuć dzień, zwłaszcza, jak się jest człowiekiem choć trochę wrażliwym. Ale trzeci problem to fakt, że musieliście się DOPOMINAĆ o bilet / pokwitowanie. I tu mnie by już szlag trafił. Facet zdziera 25 zł - i jeszcze (jeśli klient wyraźnie się nie upomni) robi to na krzywy ryj, nie płacąc podatków. Aż by się prosiło zakablować drania do izby skarbowej…

[historia]
Ocena: 28 (Głosów: 28) | raportuj
29 września 2018 o 10:07

Bardzo dobrze. Do głupców, którym wydaje się, że wychowanie polega na pozwalaniu na wszystko, NIC nie przemawia tak, jak uderzenie po kieszeni.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 4) | raportuj
29 września 2018 o 10:02

Fejk jak stąd na Kamczatkę…

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 6) | raportuj
28 września 2018 o 8:15

@Armagedon: Dokładnie to samo chciałem napisać. Cała historia kupy się nie trzyma.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
27 września 2018 o 9:56

@Jaladreips: Czy to jakaś moda, nazywanie "lewakiem" każdego, kto ośmiela się mieć inne zdanie na dowolny temat? Może zajrzyj do jakiejś encyklopedii czy słownika i sprawdź, co znaczy słowo "lewak", bo najwyraźniej go nie rozumiesz. I nie dziw się, że nazywają Cię dzieckiem - dorośli (mentalnie) ludzie takich "argumentów" nie używają…

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 11) | raportuj
24 września 2018 o 11:24

Idź na policję (nie wzywaj, tylko idź na najbliższą komendą, najlepiej umów się z dzielnicowym). Złóż zawiadomienie, ale NA PIŚMIE - szczegółowo opisując sytuację i wspominając, że wcześniej panowie odmówili interwencji. Pismo - oczywiście - w dwóch egzemplarzach, jeden dla policji, drugi do podstemplowania, że "Wpłynęło dnia…". Jeśli to nie pomoże - złóż skargę na brak reakcji, powołując się na złożone pismo. Panowie muszą załapać, że nie odpuścisz - wtedy będą musieli ruszyć odwłoki. Natomiast na ile ich interwencje będzie skuteczna - trudno powiedzieć. Jeśli - jak zasugerowano wyżej - pani ma początki Alzheimera, to może być ciężko.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
21 września 2018 o 9:19

@czolgista1990: OK, to udowodnij, że on migał. Powodzenia :-)

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
20 września 2018 o 21:51

Masz rację, ale uwaga do punktu 1: NIE ZACZYNAJ manewru zanim kierowca NAPRAWDĘ nie zacznie skręcać. Choćby nie wiem ile wcześniej użył kierunkowskazu. Mówię to z doświadczenia: Stałem kiedyś na skrzyżowaniu typu T - "górna kreska" była z pierwszeństwem, ja wyjeżdżałem z "nóżki", skrzyżowanie bez świateł. Byłem wtedy młodym, niedoświadczonym kierowcą. Stanąłem, popatrzyłem - z prawej pusto, z lewej jedzie VW Golf i MIGA PRAWYM, że będzie skręcał. No to ruszyłem. A on nie skręcił. BUM. Nic poważnego się nie stało, ale policjant postawił sprawę jednoznacznie: ja wyjechałem z podporządkowanej, więc moja wina. A że on migał? Trudno. Zasada ograniczonego zaufania. Zresztą tamten twierdził, że wcale nie migał… Od tego czasu NIE RUSZĘ, dopóki nie widzę, że gość rzeczywiście zwalnia i zaczyna skręcać. Choćby nie wiem ilu Januszy stało za mną i trąbiło z irytacji, dlaczego nie jadę, skoro gość miga…

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
14 września 2018 o 10:32

@CatGirl: Miło mi poznać sąsiadkę :-)

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
14 września 2018 o 9:59

@KaktusStefan: Po pierwsze: pisząc o "PKP" miałem na myśli koleje jako takie. Fakt, skrót myślowy. Ale taka sama sytuacja panuje w całej Polsce - niezależnie od tysiąca spółek i spółeczek funkcjonowanie polskich kolei to skansen. Po drugie: Jak napisałem wyżej, czy jest remont, czy go nie ma, sytuacja wygląda tak samo. Remont trwa dwa lata - wydaje mi się, że dałoby się ustalić REALNE godziny kursowania pociągów UWZGLĘDNIAJĄCE remont. I OK, mogłoby się okazać, że REALNIE pociąg z G. do Warszawy będzie jechał 50 minut. Ale wtedy przynajmniej wiadomo, na czym się stoi. Po trzecie: tak, chodzi mi właśnie o bajzel panujący "wyżej". Bo skoro przez DWA LATA dany odcinek torów jest wyłączony, to nikt mi nie wmówi, że przy odrobinie dobrej woli nie da się tego uwzględnić.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
12 września 2018 o 22:27

@Saszka999: Wróci do względnej normy - czyli do sytuacji, w której spóźnienia będą usprawiedliwiane w inny sposób ;-) Mam tu sporo znajomych, którzy pociągami dojeżdżają do Warszawy do pracy, a och dzieci do szkół - tak było ZAWSZE. Niezależnie od remontów (lub ich braku).

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
12 września 2018 o 17:59

@Sth: WKD ma dwie wady: jedzie znacznie dłużej (z Grodziska do Warszawy prawie godzinę) i znacznie rzadziej. A co do remontów - to skrót, pociągi do Warszawy ZAWSZE jeździły jak chciały. Kiedyś usprawiedliwieniem było "bo tory stare", potem "bo tory w remoncie", jak skończyli pierwszy etap remontu, to nie było żadnego usprawiedliwienia, a i tak się spóźniały. A teraz przez długi czas było tak, że CAŁE tory "lokalne" między Grodziskiem a bodaj Włochami były wręcz zdjęte, a pociągi jeździły torem dalekobieżnym - czyli [rzez cały czas tak samo, niezależnie od tego, gdzie akurat remontowano. A i tak się spóźniały. Bo tak.

« poprzednia 1 220 21 22 23 24 25 26 27 28 29 3048 49 następna »