Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

janhalb

Zamieszcza historie od: 4 lutego 2011 - 17:48
Ostatnio: 27 kwietnia 2024 - 11:53
  • Historii na głównej: 69 z 77
  • Punktów za historie: 22862
  • Komentarzy: 1240
  • Punktów za komentarze: 9769
 
[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
8 lipca 2021 o 22:07

@MtK133: Rozumiem, że piszesz o bullterrierach - wtedy wszystko się zgadza, ale też bullterriery rzadko bywają wymieniane jako psy agresywne i groźne. Inaczej ma się sprawa z pitbullami - wszystkie znane mi źródła mówią, że kiedy w 1835 w Anglii zakazano szczucia byków (czym "zajmowały się" buldogi angielskie, skąd zresztą pochodzi ich nazwa…), na popularności zyskały walki psów, a pitbullterrier był efektem krzyżowania kilku ras w celu stworzenia psa do walki (bo wbrew nazwie, nie ma w robi nic z terriera - to najprawdopodobniej krzyżówka największych buldogów i paru innych dużych ras). Nie chce mi się teraz grzebać po półkach i szukać literatury, ale tu choćby artykuł z Wiki: https://pl.wikipedia.org/wiki/Amerykański_pitbulterier Czyli pitbull ("amerykański pitbullterier", który nie jest ani amerykański, ani nie jest terrierem…) to jak najbardziej była właśnie rasa hodowana do walk.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 8 lipca 2021 o 22:11

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 5) | raportuj
5 lipca 2021 o 23:21

@justangela: O, super, dzięki za linka, będzie można kolejnym opowiadaczom bajek pod nos podsuwać… @alergianaglupich: Źródło tych informacji poproszę. UWAGA: przez źródło rozumiem wyniki badań i artykuły w prasie naukowej, NIE antyszczepionkowe strony www czy filmy z żółtymi napisami na YT.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 7) | raportuj
5 lipca 2021 o 23:18

@bazienka: Nikt nie napisał, że szczepienie chroni przed zachorowaniem na 100%. Skuteczność szczepionki Pfizer to ponad 90%, Astry nieco mniej, Johnsona też nico mniej. Przeczytaj to, co on napisał (cytuję "szczepienie nie chroni przed zachorowaniem"), a potem to, co ja napisałem wyżej. Szczepienie CHRONI przed zachorowaniem, skoro ogromna większość szczepionych nie choruje. NIEKTÓRZY szczepieni chorują - ale wtedy chorują łagodniej, niż chorowaliby bez szczepienia.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 13) | raportuj
5 lipca 2021 o 17:53

@alergianaglupich: Przestań powtarzać bzdury. 1. Szczepienie zdecydowanie obniża ryzyko zachorowania, wielokrotnie. 2. Jeśli już osoba zaszczepiona zachoruje, w ogromnej większości przypadków choruje dużo lżej, co TAKŻE oznacza mniejszą "produkcję" wirusa i krótszy okres jego wylęgania, nie wspominając o mniejszym ryzyku pojawienia się nowych, potencjalnie groźnych mutacji. 3. Czy szczepienia chronią przed zarażaniem innych - na razie nie ma na to badań, ale w związku z tym, co napisałem w punkcie 2., dla zarażania innych też mają znaczenie. FAKTY, dość mitologii.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 lipca 2021 o 17:54

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
1 lipca 2021 o 12:36

Z czystej ciekawości: jak się zakończyły historie z punktów 8. i 10.?

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
25 czerwca 2021 o 22:40

Dziadek leżał dwa tygodnie - i nie odwiedziliście go w tym czasie ani razu? Bo gdybyście go odwiedzili, to _na_pewno_ wyczulibyście (nosem) zapach, skoro odleżyna była tak wielka i tak głęboka, jak piszesz. A po zabraniu dziadka ze szpitala i zobaczeniu, co się stało, nie zgłosiliście tego nigdzie? Nie poszliście choćby do ordynatora ze skargą / awanturą? (Ja bym to jeszcze tego samego dnia zgłosił do prokuratury). Przykro mi, ale pachnie mi to jeśli nie bajką, to przynajmniej ostrym podkoloryzowaniem.

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 13) | raportuj
23 czerwca 2021 o 21:55

Dziwactwa dziwactwami, ale jakby ktoś obcy mnie czy moją żonę zapytał "kiedy będzie drugie", to bym chyba tak pogonił, że by pani kapcie zgubiła…

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 8) | raportuj
22 czerwca 2021 o 9:12

@marudak: "Allegro stoi murem za kupującym"? W której rzeczywistości równoległej?

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
21 czerwca 2021 o 14:41

@siara: To znaczy: brak agresji GENERALNIE AGRESYWNEGO psa rzeczywiście jest efektem ułożenia / tresury. I - wbrew temu, co zawsze opowiadają właściciele pitbulli czy amstaffów - jak najbardziej SĄ rasy bardziej i mniej agresywne (co oczywiście nie jest winą psów, tylko ludzi, którzy tak a nie inaczej przez X pokoleń je hodowali, stawiając na takie czy inne geny). GENERALNIE - prawdopodobieństwo że pitbull czy amstaff zaatakuje człowieka jest dużo większe, niż prawdopodobieństwo że zrobi to labrador czy collie. Powtarzam: GENERALNIE, bo oczywiście może się zdarzyć agresywny labrador (choć Bogiem a prawdą nie spotkałem się z takim przypadkiem), zdarzają się także pitbulle czy amstaffy która są żywymi przytulankami i nie skrzywdzą muchy…

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 11) | raportuj
21 czerwca 2021 o 10:10

" Najmniej niebezpieczne dla człowieka są psy tzw. "ras niebezpiecznych", " Przykro mi, ale to akurat bzdura. Mylisz "nature" i "nurture", czyli to co wrodzone (genetyczne) z tym co wyuczone. Psy "ras niebezpiecznych", czyli ras hodowanych do walk, przez całe pokolenia były selekcjonowane pod kątem agresji: jak trafił się egzemplarz łagodny i nieprzejawiający agresji, to go (w najlepszym razie) nie rozmnażano, a najbardziej w cenie (więc też najintensywniej rozmnażane) były egzemplarze najbardziej agresywne. Lata takiej hodowli (przypomnę - u człowieka "pokolenie" to +/- 20-25 lat, u psa - dwa lata…) sprawiły, że rasy te mają spory ładunek "agresywnych genów" mówiąc w wielkim uproszczeniu. Natomiast nieokazywanie agresji wobec człowieka (właściciela / opiekuna) było WYUCZONE, zwykle zresztą w bardzo prosty i dość brutalny sposób: pies od szczeniaka był uczony tego, że jakikolwiek przekaz agresji czy choćby nieposłuszeństwa wobec opiekuna oznacza ostre lanie. Agresja to stosunkowo prosta cecha (w dużej części sprowadzająca się do niskiego progu reakcji). Nie bardzo dałoby się hodować psy "selektywnie" pod względem agresji - agresywne wobec innych psów, łagodne i potulne wobec ludzi.

[historia]
Ocena: 24 (Głosów: 30) | raportuj
17 czerwca 2021 o 9:45

@voytek: Nie wiem, czy to jest najgłupszy komentarz w tym miesiącu, ale w pierwszej piątce mieści się na pewno.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 20) | raportuj
16 czerwca 2021 o 18:57

Z całym szacunkiem - moim zdaniem bajka.

[historia]
Ocena: 16 (Głosów: 20) | raportuj
14 czerwca 2021 o 13:15

Nic w Polsce nie zapewni Ci takiej nienawiści bliźnich, jak odniesienie sukcesu…

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
10 czerwca 2021 o 15:22

@Nasher: Ja nie jeżdżę busem i nie jestem zawodowym kierowcą. A prawie jazdy powinno się odbierać takim pacanom, którzy siedzą na ogonie przy 130 km/h i błyskają długimi. I skończ już się ośmieszać.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 11) | raportuj
7 czerwca 2021 o 11:59

Jeśli rowerzysta miał pierwszeństwo, to technicznie (prawnie) rzecz biorąc winny jest kierowca SUVa. Co, oczywiście, nie zmienia faktu, że trzeba być idiotą, aby na rowerze jechać na ślepo "bo mam pierwszeństwo". Sto lat temu, jak miałem lat bodaj ze 12, jechałem z moim ojcem maluchem i jakiś gość w ciężarowym Starze wymusił pierwszeństwo na skrzyżowaniu, a mój ojciec go puścił. Zapytałem "Tato, czemu ustępujesz, przecież masz pierwszeństwo!" A mój tata ze stoickim spokojem odpowiedział: "Synu, na Powązkach jest cała specjalna alejka dla tych, co mieli pierwszeństwo…"

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
7 czerwca 2021 o 11:55

@Nasher: Bo o światłach przeciwmgielnych pisałem ja, a nie on. Tak, świateł przeciwmgielnych można używać tylko w określonych warunkach. Ale - nie wiem, czy o tym słyszałeś - świateł "długich" (drogowych) TAKŻE można używać tylko w określonych warunkach. A siedzieć na zderzaku przy szybkości 130 km/h nie można w ŻADNYCH warunkach. Jeśli jadę 130, a pacan siedzi mi na zderzaku w odległości metra czy dwóch i błyska długimi, to jest konkretna sytuacja zagrożenia życia (nie tylko dla mnie). Więc podejmuję takie działania, jakie są mi dostępne, aby to zagrożenie zminimalizować i zmusić pacana do zwiększenia odstępu - choćby tylko bazując na jego odruchach.

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 13) | raportuj
3 czerwca 2021 o 11:44

@Nasher: Trollujesz? Czy naprawdę jesteś durniem? Z ciekawości pytam…

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 15) | raportuj
2 czerwca 2021 o 22:21

Za to najeżdżanie na zderzak i błyśnie długimi prałbym po pysku, słowo daję… Znam to na pamięć. Jadę ekspresówką (czyli ograniczenie 120). Jadę +/- 125, wyprzedzam tira jadącego na oko 95. Zanim zacznę wyprzedzać patrzę oczywiście w lusterko - ale co z tego, kiedy z tyłu zbliża się Pan Hrabia w swoim wypasionym BMW, jadąc pewnie 180. I ja jestem W POŁOWIE wyprzedzanego tira, a ten pacan podjeżdża do mnie na 1 - 2 metry i błyska długimi… Zawsze mnie zastanawia, co taki bezmózg wtedy myśli. Że jak błyśnie długimi, to co - zjadę na lewe pobocze, żeby Pan Hrabia nie stracił cennych 20 sekund? Czy może schowam się pod ciężarówką? No niestety, nie jadę ferrari - przy prędkości 125 / 130 nie jestem w stanie nagle ostro dodać gazu tak, żeby w dwie sekundy mieć na liczniku 160 i zniknąć Panu Hrabiemu z drogi… A nawet, jakbym jechał ferrari, to i tak bym tego nie zrobił - bo jaką mam gwarancję, że akurat za kawałek nie będzie stał fotoradar. I co, Pan Hrabia za mnie mandat zapłaci? Robię wtedy rzecz złośliwą - zapalam tylne przeciwmgielne, więc Pan Hrabia odruchowo zwalnia. Tępić takich pacanów. Uff.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
2 czerwca 2021 o 18:30

@Skierka15: No więc powtórzę: bo Ty tak mówisz? I mamy to uznać za Prawdę objawioną, bo Ty tak mówisz? Do dorosłości? Dziecko, mogę się założyć, że mógłbym być Twoim ojcem. Mój najstarszy syn idzie właśnie na studia - a bardzo młodo dzieci nie miałem. Mądrzysz się. BTW - na randki z żoną chodziłem jeszcze wiele, wiele lat po ślubie i Twoje mądrzenie się nic w tej sprawie nie zmieni. Dziś już nie chodzę, niestety, bo jestem wdowcem.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 13) | raportuj
2 czerwca 2021 o 18:22

Pozwólcie, że się wyłamię. 1. Akcja szczepień ma objąć 38-milionowy kraj, wszystko zależy, żeby ci co chcą, mogli się zaszczepić jak najszybciej. To normalne, że będą przesunięcia, obsuwki etc. 2. Jak termin mi nie odpowiada, to nie zawracam głowy konkretnemu punktowi szczepień, tylko, do licha, dzwonię na centralną infolinię 989, która zarządza całym systemem. I to działa (co mówię z doświadczenia). Niemiłej pani z punktu szczepień oczywiście nie bronię.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
31 maja 2021 o 13:15

Czy jako członek komisji nie powinieneś zgłosić takich zachowań (mówię zwłaszcza o łamaniu przepisów związanych z RODO) do PKW?

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
27 maja 2021 o 19:04

@Skierka15: "Do żłobka posyła sie dzieci, jak ma się nóż na gardle, bo trzeba do pracy wrócić, a babci brak." Ale bo Ty tak uważasz, czy może masz jakieś (trudne słowo będzie) argumenty? "randka z mężem to nie randka. To już nie ten etap związku. To po prostu wspólne wyjście." Mam nadzieję, że nie masz męża… Generalnie: mądrzysz się strasznie.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 5) | raportuj
23 maja 2021 o 23:04

@digi51: Tak zupełnie szczerze to mam wrażenie, że bawisz się w psychologa.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
12 maja 2021 o 12:18

Przy słownej obietnicy trudno będzie coś udowodnić, ale na Waszym miejscu pogadałbym z prawnikiem.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
1 maja 2021 o 12:09

Serio daliście się wrobić w szukanie kasy za leniwych / niekompetentnych pracowników księgowości? Czyli co - oni nawalili, a Wy traciliście czas i energię? W takiej sytuacji należało NATYCHMIAST poinformować szefostwo / prezesa wymienionego w mailu: może właśnie powinien im "łby poukręcać", bo z takim podejściem i kompetencję prędzej czy później teatr będzie miał poważne problemy…

« poprzednia 1 210 11 12 13 14 15 16 17 18 19 2048 49 następna »