Profil użytkownika
Fahren ♂
Zamieszcza historie od: | 19 listopada 2011 - 0:00 |
Ostatnio: | 24 kwietnia 2024 - 22:55 |
O sobie: |
"Mniej więcej", to są dwa palce w d**. Jeden mniej, drugi więcej. |
- Historii na głównej: 61 z 126
- Punktów za historie: 29158
- Komentarzy: 2496
- Punktów za komentarze: 17552
« poprzednia 1 2 … 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 … 27 28 następna »
@xpert17: "Panie Grupa, zupę dostanie co trzeci, bo do wieczora musi starczyć" - możliwe, ze to miałaby być bezbłędna reakcja
Dość... hermetyczne piekiełko. Czy raczej hermetycznie napisane. Zwykły zjadacz chleba nie ma pojęcia, co to CMR, tym bardziej po co to jest i jak wypełniać. Część z magazynami również niezrozumiała - skoro rozładowali towar - czemu odmawiają przyjęcia? O ile wiem (a nie wiem, bo nie jeżdżę na C+E) najpierw się załatwia papiery, potem podjeżdżasz pod rampę i idziesz po pieczątkę o rozładowaniu.
Trzeba było wysłać tam Kolca. A nuż budynek się zawali?
Przeciąganie węża na drugą stronę auta jest nie tylko niewygodne - na wielu stacjach wręcz zakazane. łatwiej i wygodniej - o ile budowa stacji na to pozwala - podjechać pod stanowiska "pod prąd"
1 - Ogród. Gdybym miał kuzyna, który "nie dba o swoją połowę" też bym wolał ogarnąć cały i jakoś go zagospodarować, niż np tłumaczyć przybyłym gościom "To część kuzyna, który woli się lenić, niż coś zrobić" - obiad z widokiem na chwasty też by mnie nie cieszył. 2 - A z kim mają gadać, skoro ty od rozmowy stronisz? Lepiej, by ustalali coś z ojcem, niż odwalali samowolkę 3 - To samo co w 2 4 - Skoro podwórko pomieści te 4 auta - czemu mieliby zostawiać któreś na ulicy? 5 - Co się stało z piwem? W te 2-3 dni opróżnili, zanieśli gdzieś? Bo jeśli wynieśli - znaczy żadne zatykanie flagi nie miało miejsca Podsumowanie - widzisz w nich najgorszych, bo nie domyślili się, że tobie coś nie pasuje. Bo - jak mniemam - nic na te tematy im nie mówiłeś
@krzychum4: A to wszystkie już nie są z aplikacją? Wcześniej był podział na viatoll (dla ciężarówek) i szlabany z "weź bilet/zapłać", od wprowadzenia e-tolla nie jeżdżę płatnymi - i ponoć od tego czasu wszystkie szlabany są w górze
@KatzenKratzen: Przecież wypisał. Dodam tylko, że "markowe" i "zamienniki" praktycznie niczym sie nie różnią. Ba - mogły zjechać z jednej taśmy produkcyjnej - ale "markowe" będą miały wytłoczone logo producenta, a "zamiennik" nie. A że dobrze łapią - nawet drewniane będą dobrze łapać... przez kilka kilometrów, jak się przypieką. To teraz tajemnica Piszczenia Klocka - otóż klocek drży. I to drżenie między klockiem a zaciskiem powoduje pisk.
Próbuj w Sopocie przy molo, ostatnio jak sie tam rejestrowałem, to termin miałem po pół roku. Z tym, że mam tam skierowanie stałe, nie nowe
@Etincelle: Przerabiałem to w Niemczech - Najpierw sie tam meldujesz jako mieszkaniec, wyrabiasz sobie ichnie ubezpieczenie na podstawie papierka z ZUSu i się leczysz jak Niemiec - a ZUS płaci ubezpieczycielowi w niemczech. Tylko cholera - to trwa
@timi14: Skoro jadą lewym - prawy zajęty, czyli wyprzedzanie. B-25 nie podlega twojej interpretacji, tylko warunkom technicznym - czyli nie można go stawiać gdzie się chce 70 metrów to dużo. Przepis jest idiotyczny. Żeby zjechać na prawy, między autami musi być 140 metrów - a to bardzo dużo. Sprawcy z rozbitym przodem uciekli? Masz jakieś nagrania? Bo powinieneś mieć niemal 4 tysiące takich, jak sam piszesz. Inaczej nie byłoby mandatów z braku dowodów
Błędy prawne: Jazda lewym pasem "na zderzaku" jest zasadniczo dozwolona - przepis nie działa podczas wyprzedzania. Wyprzedzanie z prawej jest dozwolone w terenie niezabudowanym, jeśli jezdnia ma co najmniej 2 pasy ruchu w jedną stronę B-25 "zakaz wyprzedzania" nie może być umieszczony na jezdni o co najmniej dwóch pasach ruchu w tym samym kierunku. Jeżeli taki stał - był tam nielegalnie i można - a nawet należy - go zignorować. Błędy merytoryczne: Jeżeli wyprzedzasz zestawem na autostradzie o dwóch pasach ruchu - i urządzasz "wyścig słoni" - stwarzasz niebezpieczeństwo - bo "ten z tyłu morderca zajebójca" musi z legalnych 140 kmh wyhamować do twoich 80 kmh - a to duża różnica, zwłaszcza za zakrętem. Skoro wyprzedzają cię z prawej - znaczy że było tam dość miejsca, żebyś zjechał jak człowiek I pytanie odcinka - Z tych 3730 zdarzeń, o których piszesz - ile wynikło wypadków? Stłuczek? Otarć chociaż? Bajki niestety trzeba umieć pisać. A w tym przypadku - muminki są bardziej wiarygodne
@poliglotka: "Nasuwa się sam", tyle przecież wystarczy :P
@dayana: Albo ateizm
Wniosek "który nasuwa się sam" to nie dowód.
"Niektóre dziewczyny noszą bardzo obcisłe spodnie, no może nie wszystkie powinny, bo nie na każdej to ładnie wygląda" - Fakt. Nie każda ładnie wygląda w obcisłym. Czemu dostrzegasz tu problem? "w związku kobieta szuka sobie mężczyzny, który będzie jej chronił, a mężczyzna zastanawia się, czy kobieta, którą sobie wybrał będzie dla niego dobra za dnia, i w nocy" - Czy słyszałaś o kobiecie, która nie chciała w związku poczucia bezpieczeństwa?
Nauczka na przyszłość - słuchać ludzi kompetentnych, nie przypadkowych
Rozumiem, że przez "złamane" masz na myśli "ukręcone" - łeb odpadł, gwint został. Jakby to powiedzieć... Szpilki to jedyne, co trzyma koło na miejscu. Masz od cholery szczęścia, że padły u wulkanizatora, nie na drodze. Teraz pytanie, co się mogło stać? Prawdopodobnie były przykręcone i odkręcane tzw "pneumatem". Przekręcenie mogło więc mieć miejsce zarówno przy montażu (gwint już stoi, łeb przyjmuje niuty) i demontażu (zbyt gwałtowne szarpnięcie łba). Jaka jest prawda - nie wiadomo
Zaskoczę cię, ale dokładnie tak jest - "ciekawe" jest jak najbardziej relatywne, bo bazuje na subiektywnych odczuciach. Dla mnie ciekawy może być silnik VR6, dla ciebie - przepis na ciasto. Jedno drugiemu nie umniejsza
Ponieważ się nie znam, to się wypowiem - życie to nie je bajka. Dzieciak tylko ryczy, je, uzupełnia pampersa i od czasu do czasu śpi. Aż nagle zrobi coś więcej. I to może być ta iskra
@fursik: Bo w tym nie chodzi o to, żebyś została "best friend" marki - a wyolbrzymiła wręcz własne niedoskonałości. Więc skoro takie na sobie widzisz - może uznasz, że trza cos z tym zrobić i skorzystasz z oferty
To już mówię jak to działa. IG używają głównie kobiety -> Kobiety patrzą głównie na swój (i innych) wygląd (m.in stad makijaż) -> mało która jest idealna - zwłaszcza we własnych oczach -> może się złapie.
Perspektywa ojca - "Niech młoda ma, zapracowała, to niech jedzie" Perspektywa przyjaciółki - "Mogłaby się nieco odbić, szybciej zakończyć problemy" Problem z perspektywa przyjaciółki jest taki, że do niej nie dociera, że kasa - mimo, że na twoim koncie - nie jest twoja. Nie ty zarobiłaś, nie ty decydujesz.
@Crannberry: "Odpowiem ci dość zwięźle i w sumie wyjątkowo, bo zazwyczaj nie odpisuję ludziom w internecie, co najwyżej komuś na spotted, jak np ktoś znalazł psa, ale nie wstawił zdjęcia, to nie wiedziałem, co to za pies, ani czyj, to odpisałem, żeby wstawić zdjęcie i jakieś info, gdzie i kiedy był znaleziony, ale to akurat wtedy musiałem, bo chodziło o żywe stworzenie oddzielone od rodziny i pewnie tęskniące i zagubione. Wracając do meritum: Nie wiem
A po co przerywać ćwiczenia, skoro ogrodzone? Dostanie taki jeden z drugim, jak przeżyje - "oddawaj za strzałę" A jak się będzie pluł - co on, ostrzeżeń nie widział? taśmę przypadkiem przeskoczył? Wlazł na zastrzeżony teren, to niech ponosi konsekwencje
tl,dr - "Zamówiłam ubera, a nikt nie przyjechał"