Sihaja

Przynajmniej matka z Ciebie z jajem :D Fajnie. A co się dzieje ze sprzedawcami to głowa mała. Nikomu do tego, co kto robi w domu pod kołdrą. Ma 15 lat - nie jest to przestępstwo. Ale nie, aptekarze mają mieć sumienie i nie chcą sprzedawać tabletek anty (pomijam fakt, że często anty są sposobem na endometriozę), gumki to grzech. Dorośli sami chcą, żeby nastolatki miały dzieci.

W Lublinie też przyjeżdżają na wezwanie, owszem, kilka razy zdarzyło mi się zadzwonić, kiedy busy Kolportera zaczęły sobie z małego parkingu na jednokierunkowej osiedlowej uliczce robić swój własny i blokować całkowicie wyjazd. Bardzo mili panowie i panie się zgłaszali przy telefonie i byli szybko. Niech kierowcy zaczną myśleć, to nie trzeba będzie dzwonić. Mogli odholować bo stał na przejściu. Blokady nakładają jak nie ma niebezpieczeństwa albo blokowania jakiegoś przejścia, bramy itp.

Rozwiodłabym się z takim człowiekiem, który wie, ze mam arachnofobię a kupiłby pająka i jeszcze wylinkę przykleił nad dzieckiem.

500 zł dostaje sprzedawca, a sklep 5000 zł czyli pan za jednym razem zarobiłby 5500 zł :D

niestety, tak bywa. Lepiej znaleźć obcego człowieka

ja bym go podala do sadu

@vfm - może u Ciebie, ja znam tę panią, wiem gdzie mieszka i tak dalej. Zresztą, ma też mały ogródek, więc warzywka od niej też kupuję często.

Ale po co mam brać kolejną tabletkę, bo pani mi powiedziała, że za 20 zł doliczy mi sam kwas foliowy i mogę wziąć te tańsze, skoro mogę wziąć jedną tabletkę dziennie? Mniej pamiętania, mniej dla organizmu. Dokładnie to samo pomyślałam, co napisała marjoanna. Gdybym wysłała babcię, przyszłaby z torbą leków i rachunkiem na 300 zł, bo uwierzyłaby, że dla prawnuczka dobrego rozwoju muszę brać siedem tabletek o faktycznie tym samym składzie...

No ale jak Ty wymienilas czesci (czy brat) to w zasadzie Ty powinnas zadzwonic i powiedziec: to i to wymienilismy, prosze zmienic numer czy adres czy costam. Przeciez sama firma sie nie domysli ze klient cos sobie kupil i trzeba do niego zadzwonic i zapytac czy aby przypadkiem nie wymienial czesci? Pan od firmy komputerowej sprawdza internet, a nie jest od sprawdzania Twojego komputera i grzebania w nim - ja tez bym mu na to nie pozwolila...

Plus dla babci :D Kiedyś to jednak kobiety potrafiły wiele rzeczy zrobić, o ja. Co do jajek - nie kupuję nic poniżej "1" bo są zwyczajnie lepsze, albo kupuję na targu od "babinki" co ze swojego kurnika przywozi.

Mi się podoba, jako edytor nie mam się do czego przyczepić w historii, jeśli chodzi o podmiot, bez przesady. No niestety tak jest, ja też po dwóch latach przekonałam się, że nie ma opcji, jest zasada i koniec, mnie to lata co oni wymyślają.

To w Żabce są tylko tanie wina wg Was? Tam czasem są naprawdę alkohole drogie, po kilkaset złotych (koło mnie jest whisky za 230 zł np) :P

Blokada byłaby założona tego dnia. Dałam mu jeszcze trzy, no sory, ale jak korzystasz z telefonu przez cały miesiac a potem 90 dni nie płacisz za to, to w porządku jest?

Piekny cytata z Pratchetta :D Dlatego ja cieszę się, że mam termin na połowę maja. W upały to mam nadzieję, że się będę na słoneczku na działce nad jeziorem wylegiwać, a moje maleństwo w wózeczku w cieniu będzie sobie wdychać świeże powietrze :)

Bomba :D

Tego weterynarza rzecz jasna.

Zdjęcie po to, żebym nie zapomniała imienia tej pani i ew. mogła udowodnić że tam byłam. Nie, nie Zabka na Skłodowskiej, aż tam nie chodzę :> Mogłam wezwać policję bo ktoś odmówił mi sprzedania jakiejś rzeczy? Będę pamiętać na przyszłość. Skarga złożona pisemnie, nie odpuszczę tego, choć pewnie przyślą mi przeprosiny listem i tyle, bo nie nagrałam rozmowy...

Kto daje minusy takiej historii? Rany boskie, chyba bym go udusiła na miejscu.

Wiesz, jak wchodzi kobieta lat prawie 26, chcąca wylegitymować się dowodem (czyli nie kręcąca nastolatka chcąca się napić), ubrana w elegancką sukienkę i płaszcz, a nie wyglądająca jak amator picia od godziny 8, kupująca wino za ok. 45 zł a nie 4.5 zł to chyba nie ma powodu do obaw... A poza tym uważam że nic nie usprawiedliwia takiego zwracania się do klientki, niezależnie od tego, jak wygląda i co chce kupić.

@SS tego się po Tobie nie spodziewałam. Niesmaczne.

kirke88 - masz rację ze względu na to, że dzwonisz wybierając klienta biznesowego albo indywidualnego, potem płatności, usługi, technikę... wybierasz człowieka o ogólnej wiedzy ale i dodatkowej specjalizacji, po naprawdę wielu i częstych szkoleniach. W salonie muszą ogarnąć wszystko, karty, MIXa, abonament, internet i naprawdę robią takie błędy, ze najlepiej dzwonić...

A potem tacy lekarze odbierają porody kalecząc pacjentki i dzieci, albo grzebią wiadomo gdzie tak, że ma się ginekologofobię przez kolejnych kilka lat. Zanim dostaną uprawnienia powinni przechodzić badania psychologiczne.

Nie wiem z jakiej sieci, ale sytuacja niestety znajoma :) W umowach jest zapis, że zobowiązują się do terminowego uiszczania faktur, a to, że zapłacą po 3 miesiącach uważają za wielką łaskę wobec firmy. Ale niech, nie daj Boże, popsuje się na kilka godzin nadajnik... to od razu skargi, rekompensaty...chyba nawet opiszę taką sytuację :D Swoją drogą wydaje mi się że UKE uznało naliczenia za blokady niezgodne z prawem dlatego u mnie zmienili to na odsetki od nieterminowo opłaconych faktur - o wiele mniejsze kwoty niż wcześniejsze 16 zł za zdjecie blokady...

Kupa śmiechu z przewagą kupy :D Dobrze tak sąsiadowi.

Mea culpa, od dziś zawsze będę mieć w domu homara i jesiotra na wypadek wizyty bezdomnego...