Sihaja

Takiej pionty się nie spodziewałam :D Boskie :D

Też miałam myszki, miały być dwie samiczki, ale nagle Pyśka zrobiła się gruba i z 2 mieliśmy nagle 10... Jedną małą samiczkę zostawiłyśmy, od razu kupiłyśmy druga klatkę dla Szczurka, resztę oddałam do zoologika, gdzie wiedziałam, że moje wypieszczone, wygłaskane myszorki, które do ludzi szły z ufnością bo tak były wychowane, nie skończą jako pokarm dla węzy... A tu zdjęcie Pyśki z moim psiakiem :D http://malamut-aga.atspace.com/nowa_galeria/galeria6wdom/strony/aga_wdom_2.html

Ja mam w żuberku kredyt studencki, więc jeszcze trochę się pomęczę, ale potem definitywnie rezygnuję. Ja też miałam parę historii, dostęp do pekao24 załatwiam od 5 lat (słownie: pięciu, poważnie). drugie konto mam w mbanku i płacę tylko za ubezpieczenie karty (dobrowolne)i za wypłaty ze wszystkich bankomatów (5 zł, ale i tak lepiej niż płacić kilka razy po kilka zł bo mojego bankomatu nie ma w okolicy)

Czyli idealny klient to taki, który siedzi w domu w godzinach 8-15, o 8 dzwoni do kuriera, ma przygotowane pieniądze odliczone co do grosza + 5 zł dla kuriera i jeszcze wałówkę na drogę, paczki zamawia max do 1 kg i chcą zostawiać swoje paczki u sąsiada.

Co do "mody" na kolor włosów - ja farbuję na rudo bo zawsze marzył mi się bardziej intensywny kolor i guzik mnie obchodzi, czy jest moda czy nie. W tym kolorze czuję się i wyglądam najlepiej. No ale nikomu nie wmawiam, że to naturalne. I co do odrostów - każde odrosty większe niż "miesięczne", czyli 1-2 cm naturalne po ok 4 tygodniach od malowania są nieestetyczne. Niezależnie od koloru farby

A tam, instytucja nie płacą tak jak śmiertelnicy :P Swoją drogą, dziewczyna miła, ja bym była mocno zakoczona na jej miejscu :D

Ja kupowałam wiele kuponów, nigdy nie była to jakość B, wręcz przeciwnie, byłam bardzo zadowolona. No ale zależy od konkretnego miejsca pewnie. Trzymaj się i walcz o swoje. Pisz pisma i napisz do grupera, że jeśli Ci nie pomogą, to nagłośnisz sprawę w lokalnej gazecie, albo ogólnopolskiej (wyborcza chętnie bierze w czymś takim udział), i że zadzwonisz do TVNu. Możesz dla efektu wysmarować takiego maila do wyborczej i TVN i załączyć do maila do grupera i do szkoły językowej i powiedzieć, że za 48 h wysyłasz go tam jeśli nic nie zrobią. I jeśli rzeczywiście Cię oleją, wyślij do mediów info. Mam nadzieję, że wygrasz

Boże, błędów jak mrówków... Sprawdź kolejne zanim wyślesz...

Piotrek1 - no i fajnie, świetny dowcip, tylko po co?

Zarąbiste. Uśmiałam się jak fretka :D Żelki żądzą :P

Kebab jest najzdrowszym jedzeniem z fastfoodów. Koleżanka robiła jakąś analizę na studiach :) Mam nadzieję, że babci dowalą spore odszkodowanie za to. Trzeba by postarać się o zaświadczenie lekarskie, że to zdarzenie mogło wywołać poród, albo że wywołało, albo powołać lekarza na świadka. Zdrowia dla maleństwa i mamy i czekam na ciąg dalszy

Szkoda psa, ale więcej takich zdarzeń, a może ludzie nauczą się myśleć...

Bo w windach jest info żeby dzwonić po pomoc techniczną, a nie po straż :) Najważniejsze, że z Tobą wszystko ok :)

Może nie piekielne, ale po prostu śmieszne. Rozbroiło mnie to. Niestety, tak jest w blokach...

No to fakt, temat trochę nieteges :/ Ale w jednym miejscu jest mowa o pupilach, a drugim o pierworodnym - to chodziło o psa (tak pomyślałam na początku) czy o syna (na końcu)?

A moim zdaniem właśnie wstęp był potrzebny :) I fajnie dopowiedział historię tych ludzi. Nie, to nie ona ma problem z niepełnosprawnością, ona się pogodziła i nie myśli o tym jako o czymś, co przeszkadza w życiu. Chciała taką sukienkę, to taką będzie mieć. Płaci za nią, to co sprzedawczynię obchodzi, co będzie widać, a co nie?

Mój kolega pisał na psychologii pracę o bezdomnych. Także trochę liznęłam tematu. Z nimi jest jeden problem (a w zasadzi eto oni mają jeden problem) - żeby dostać pracę, muszą byc ZAMELDOWANI. Bez meldunku nie dostaniesz pracy, a jak nie masz gdzie się zameldować, nie dostaniesz pracy, nie masz za co żyć. Owszem, sposób na mieszkanie w więzieniu nie jest fair, ale co ma zrobić taki bezdomny, gdy nie ma miejsc w noclegowniach, z parku, gdzie wiatr nie hula go wygonią, z dworca wyrzucą? W wielu przypadkach pomogłaby możliwość zameldowania czasowego np w noclegowni, tak, zeby bezdomny miał meldunek i mógł podjąć pracę. Uwierzcie, kumpel pracował sporo z tymi ludźmi, takich, którzy wolą podjąć pracę i wrócić do normalnej sytuacji jest naprawdę wielu, ale jak to mają zrobić?

No jasne, bo kobieta w ciąży powinna stać nad babcią. Jeśli jechali jeszcze inni - też mogli ustąpić. Ale dziś chłopcy i mężczyźni siedzą, a oczekuje się, że kobieta wstanie. A dzidziusia gratuluję :)

Sama oglądam się za ładnymi/ladnie ubranymi dziewczynami, no co? Zawsze miło popatrzeć na coś ładnego, a jeśli jeszcze ciekawie ubranego, to można podpatrzeć jakieś fajne rzeczy. KAZDY facet ma tak, ze się obejrzy. Mój też. Ja mu jeszcze fajne laski pokazuję. Niech patrzy. Tyle mu zostało, mam mu odbierać tę chwilę radości? ;)

Wiesz? Nie sądzę, że ktoś specjalnie MI dmucha w twarz dymem na ulicy. Robi to po prostu bezmyślnie, a taka głupia bezmyślność to jest to, co tępię. Zapalasz? Spójrz za siebie, czy nie idzie za Tobą sporo ludzi, może da się przejść na jedną stronę chodnika, zeby nie dymić dzieciom, albo po prostu innym w twarz. Ale po co myśleć, nie? Jesteśmy palaczami i my tu mamy rację. To nie jest tylko sprawa palacza, bo dym wdycha ileś osób, zrozum to. Przeszkadza Ci dym w pomieszczeniu? No proszę... Mi też na ulicy, jak muszę iść za takim dymiarzem i nie mogę go wyminąć. Ja mam wykazywać zrozumienie, ze ktoś nie tylko truje siebie, ale i mnie i innych, palacz za to moze do woli krzyczeć, ze w zamkniętych pomieszczeniach knajp ogranicza się jego wolność. Gdzie tu logika? Zrozum, to Ty (w znaczeniu palacz) krzywdzisz innych, nie inni krzywdzą Ciebie. A co do straży miejskiej powtórzę - to że społeczeństwo ma do czegoś taki a nie inny stosunek nie jest dla mnie niczym wpływającym na moją opinię. Społeczeństwo słuchające Radia Maryja ma taki a nie inny stosunek do TVNu, a jednak to nie jest powód, zeby zamknąć stację.

Po pierwsze naprawdę nie zdarza mi się lecieć do lekarza poza kolejką i wpychać przed innych chorych, bo mi samej to przeszkadza. W tym przypadku lekarz sama powiedziała, że mam wejść. Chodziło o sprawdzenie gardła i osłuchanie i stwierdzenie, czy jestem na dobrej drodze, czy leczymy się dalej, nie więcej niż 3 minuty. No i nie mam pretensji o czekanie, tylko o marznięcie bez sensu, skoro przez pielęgniarki nie mogłam wejść do gabinetu. Oczywiście, że jeśli lekarz powie, ze przyjmie, to pierwszeństwo mają ludzie z numerkami, to dla mnie jasne, choć sama czasem przepuszczam kogoś, kto wygląda na bardzo chorego czy właśnie dziewczynę w ciąży. Są ciąże, i ciąże, ja akurat tego dnia nie miałam nasilonych objawów, ale są dni, kiedy w zasadzie z łazienki nie wychodzę, takie mam mdłości - no sory, ale tak jest i wtedy naprawdę ciepło się myśli o osobie, która przepuści w kolejce, bo nie masz ochoty zwymiotować na środku sklepu czy przychodni. Nie popadajmy w paranoję, zeby nie zachodzić w ciążę z takiego powodu. no trudno, są lekarze i lekarze, ja po prostu do tego więcej nie pójdę. A co do malin to trzeba uważać, żeby w preparatach nie było liści malin - to najprostszy środek poronny (ludowy). Więc można się nieźle urządzić, lecząc katar :(

Ale homeopatia to nie leczenie :P Choć od lat stosuję Stodal i teraz też bo dobrze nawilża gardło i działa :P

No pięknie. Teraz to ja zaczynam myśleć o tym, co noszę. A raczej ile :D A USG dopiero za dwa tygodnie :>

szarri zapraszam, a po ciąży zamierzam wystartować z pierwszą kolekcją ;) no, mini kolekcją kilkunastu modeli w bardzo krótkich seriach - 2-3 sztuki z rozmiaru :) Zobaczymy co z tego wyjdzie :)

Zależy - kilka godzin - jeśli mam wykrój i szybko idzie, nie mam problemów z maszyną, wszystko na wykroju się zgadza, to szybko, jeśli sama muszę skonstruować wykrój i od początku do końca wszystko wykombinować, to cały dzień, czasem dłużej, zależy co to, z jakimi wykończeniami, z jakigo materiału. Więc nawet uśredniając 10 zł/h pracy (wliczając w to prąd, maszynę, nici) to ok 60-100 zł powinnam brać za samo uszycie. Z tym, ze to nierealne :)