Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

szembor

Zamieszcza historie od: 15 marca 2018 - 14:29
Ostatnio: 22 marca 2023 - 5:18
  • Historii na głównej: 145 z 178
  • Punktów za historie: 22216
  • Komentarzy: 386
  • Punktów za komentarze: 1933
 

#87065

przez (PW) ·
| Do ulubionych
https://piekielni.pl/87058

Podobnie mnie rok temu też chciano wkręcić. Pewna niby sieć była chętna kupować mój produkt i miał być w ich opakowaniach (taka marka własna). Niby ok zysk był niewielki ale miał być stały. Ale mój prawnik co każdą umowę przegląda znalazł jedno sprytnie sformułowane zdanie. Niby o zakazie konkurencji, ale w sumie miałbym zakaz zaopatrywania sklepów w całym tamtejszym województwie. I dla 3 sklepów nie mógłbym nic wysyłać do 60ciu klientów.

Edit

Zapis brzmiał Wykonawca nie będzie konkurował z XXX poprzez jakiekolwiek działania handlowe na danym terenie województwa. Czyli defacto zakazuje mi mojej własnej sprzedaży do moich klientów bo mogli by brać produkt od nich

Umowy

Skomentuj (9) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 108 (128)

#87013

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Wiejska mentalność. Chłop kupił jakiś czas temu farby epoksydowej 2 składnikowej do pomalowania podłogi betonowe w stodole (jest to dość odporne na czynniki typu chemicznego np. mocz).
No ale sporo zostało, a że był dodany utwardzacz to zostały mu coś ala płaty gumy. To co robimy?
PALIMY.
Tak się zatruł iż wylądował w szpitalu.

wies

Skomentuj (9) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 159 (171)

#87095

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Jeszcze raz o zwrocie kasy, ale także o chciwości pracowników.

Klient zamówił produkty do renowacji dachu w tym farbę dość specjalistyczną metalizowaną. Na farbę trzeba poczekać kilka dni, zatem klient zabrał pierwszą część zamówienia i zapłacił za transport reszty (200 zł). Dał jednocześnie kontakt do wykonawcy kiedy będzie farba, kto odbierze itd.
Dwa dni potem mam farbę i dzwonię do wykonawcy (koło 17tej). Ok, on czeka.

Następnego dnia rano tuż po 5tej przyjeżdża dwóch chłopaków po towar. Bo szef chce aby zaczynali zaraz z rana. Ok, nam w to gra, bo nie trzeba wysyłać dużego wozu dla jednej palety z 21 puszkami 10l farby. Uwierzcie niewysoka.
Ale jest z tą farbą inny problem... Jej gęstość 3,87g/cm3
Czyli puszka 10l waży prawie 39 kg, całość 819 kg plus paleta 25 kg i mamy 844 kg. I ładują to do starego VW caddy. Mówimy to za ciężkie, ale oni - spoko wozili to większej palecie (tak, zwykłą farbę na dach, co ma gęstość 1,3g/cm3). Ale chcą to ok, ładujemy, oddajemy 200 zł, wyjeżdżają i przejeżdżają 300 m do progu zwalniającego. Zawieszenie nie wytrzymało.

Potem dowiedziałem się, że chłopaki przycwaniakowali i sami chcieli odebrać towar, a kaskę mieć dla siebie, mówiąc że przywieziony.

cwaniaki

Skomentuj (14) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 177 (185)

#87078

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Typ oszusta wykonawcy.

Przyjechała wczoraj klientka z "fachowcem". Duże zakupy do remontu. Pytamy czy transport. A nie fachowiec sam odbierze jutro wszystko. Ok częsta praktyka. Zapłacone. Dziś 5:45 jest fachman ( ma fakturę) on bierze kilka rzeczy do przygotowania pod malowanie, ale klientka chce inne farby to ich nie bierze i zwrot pieniędzy.

Znam ten numer. Niby zacznie a potem długa i kasa znika. Mówimy wprost zwrot tylko na kartę z jakiej płacono. Facet się zmieszał ale on chce gotówkę. Ja w tym czasie zadzwoniłem do klientki.
I tak nic nie zmieniała.

Na chwilę obecną już przyjechała i klientka i policja i stoją pod firmą i się kłócą

Klient i oszust

Skomentuj (15) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 147 (155)

#87016

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Jak wyru..ć nielubianą część rodziny. Opowiedziana przez znajomego.

Żyje sobie facet, ma dom, trochę ziemi w dobrym punkcie oraz mieszkanie w centrum Warszawy pod wynajem. Ma też rodzinkę w postaci brata i siostry co nigdy do pracy nie mieli chęci, ale wszystko im się należy. Podobno nieraz zachęcali do oddania mieszkania w Wawie bo im się należy. Tak samo dom itd.

Ale na szczęście owy facet miał partnerkę i żyli tak 20 lat bez ślubu, bo lepiej, a dodam owa kobieta ma syna z wpadki licealnej, ale chłopak traktuje tego faceta jak ojca i najlepszego przyjaciela.

Ale jak z piekielnością?
Otóż facet miał problemy z sercem, po zawale i bypassy w planach. No i szkoda tracić majątek. Ślub odpadał przez problemy prawne (formalnie była mężatką, ale mąż wyjechał za granicę i kontakt się urwał i rozwód jest w trakcie od 21 lat).

To co zrobili?
Sprzedał wszystko "synowi" a wg prawa obcej osobie. Za niższą cenę, w ratach i za dożywotnie korzystanie.
4 lata po tym zmarł na kolejny zawał.

I jak myślicie - pojawia się rodzinka.
Zanim odbyła się rozprawa spadkowa już mieli kupca na dom i ziemie i chętnego na wynajem. A partnerce grzecznie powiedzieli iż ma 2 tyg. na wypad.

Szok przyszedł potem, jak okazało się, że zostają z 800 zł do podziału i kilkoma pierdołami bez wartości. A cała reszta plus udziały w firmach z jakich czerpał dochód zostały dawno temu sprzedane.
Rodzinka była nawet w sądzie, bo chcieli więcej, ale sorry nic z tego, dostali wszystko co miał czyli ochłapy.

rodzina

Skomentuj (40) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 233 (261)

#86989

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Przyjaciółka odebrała telefon męża i dowiedziała się że jego test na co id jest pozytywny i mają się poddać kwarantannie. A czemu piekielne. Chłopak od 9 miesięcy jest na kontrakcie w nowej Zelandii i jedynie kontaktuję się przez sieć. A komórka została w kraju. Zero tłumaczenia w sanepidzie. Test jest pozytywny to siedzi w domu instaluje aplikacje i podjeżdża policja.
Komu test wykonali nie wiadomo.

Covid

Skomentuj (19) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 167 (199)

#86902

przez (PW) ·
| Do ulubionych
#86896

Pełna piekielność.
Jak pisałem chcieli mi ukraść wóz, ale że dodatkowe zabezpieczenie udało się zapobiec.
Ale umowa zobowiązuje. Wszelkie zdarzenia z OWU &xxx należy zgłosić.
I dla ubezpieczyciela nie jest ważne, że zamontowałem zabezpieczenie antykradzieżowe jakie uniemożliwiło kradzież.
Ważne jest że wóz ukradziono. Czyli lekceważąco podchodziłęm do jego bezpieczeństwa ( Jak qr..a nosić owłowiane gacie) Powiniem lepiej zabezieczyć sygnał z kluczyka tak aby działał tylko przy samochodzie. Zatem skłądka AC idzie o 10%.

Typ myśleenia: "zgwałcona sama się prosiła o gwałt bo urodziła się kobietą"

ubezpieczenia

Skomentuj (11) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 161 (187)

#86839

przez (PW) ·
| Do ulubionych
O znieczulicy

1

X lat temu po juwenaliach kolega wracał z lubą do domu. I jako że z terenu juwenaliów do domu mieli raptem 1,5 km, to uderzyli z buta. I tak po drodze zauważyli zakrwawionego leżącego na trawniku chłopaka. Szybki telefon na 112 i jest karetka, a po chwili policja. Chłopak ewidentnie pobity, co stwierdza pogotowie. I co robi policja? Zatrzymuje naszą parę do wyjaśnienia na okoliczność pobicia i trzyma, aż pogada z nimi prokurator. Ten na szczęście jest inteligentny i nie stwierdza ich udziału plus fakt, że pobity chłopak po wybudzeniu w szpitalu stwierdził, iż kilku kiboli zaczepiło go jak stał na przystanku z odwiecznym pytaniem "Za kim jesteś? Masz fajki? Komórkę? A jak znajdę...".
Jak się domyślacie, teraz kolega jak widzi kogoś leżącego, to nawet nie wyjmuje telefonu.

2

Kuzyn stoi kiedyś na światłach, przed nim jeden wóz. Zielone i... stoi dalej. Klakson i brak reakcji. Ominąć się nie da, bo to ulica typu wyjazdówka jednokierunkowa do głównej. Gasi wóz, awaryjne i podchodzi, a tam facet około 50., ewidentnie utrata przytomności. Szybko na 112 i jako że drzwi zamknięte, wybija szybę pasażera i okazuje się, że w środku aż wali spalinami. Jest karetka, potem policja i niby sprawa zakończona. No nie. Rodzinka zgłosiła zniszczenie mienia w postaci wybicia szyby i chce odszkodowania za jej wstawienie (chyba najdroższa w ASO dla 20-letniego wozu robiona na zamówienie) i odszkodowania za czas niesprawności samochodu, bo musieli kupować bilety i nie pojechali w weekend na odpoczynek.
Sąd w wyroku uznał, iż kuzyn działał w celu ratowania dobra wyższego, czyli życia i nie można od niego wymagać odszkodowania.
Kuzyn stwierdził, że jak teraz zobaczy potrzebującego, to najwyżej zadzwoni po pomoc.

Zycie gastronomia

Skomentuj (18) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 120 (140)

#86896

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Padłem ofiarą kradzieży na walizkę i....
Mój VW jest tzw. bezkluczykowy, ale zamontowałem sobie zabezpieczenie stykowe, tzn. muszę dotknąć pigułą odcięcie inaczej wóz pojedzie 100m i stoi, a GPS wyje.

Telefon.
Pana wóz wysłał info błąd XXX. Wysłaliśmy grupę interwencyjną i zastali faceta w zablokowanym wozie (mieli przypadkiem 1 min dojazdu).

Policja.
Po co Panu problemy. Mamy sprawcę, ale dostanie zawiasy itd.

Ubezpieczyciel.
Zapobiegł Pan kradzieży. Super składka AC 10% w górę.

Prokuratura.
Niska szkodliwość, on tylko miał sprzęt za 100k PLN by sobie pojeździć.

polskkaa

Skomentuj (28) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 235 (251)

#86734

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Piekielność i anielskość w jednym.
Jak już pisałem podczas pobytu w hotelu pewien Rom ukradł mi antenę od CB.
Piekielność - on ma to gdzieś i do policji, aby pisała mandat, bo to rzecz niskiej wartości.

A gdzie anielskość?
Policjant prowadzący sprawę, nie chce dać mandatu tylko z art 279&1kk - kradzież z włamaniem.
Kluczem jest nakrętka blokująca antenę. Jej odkręcenie zmienia czyn zabroniony, gdyż jest zdjęciem zabezpieczenia.
Chłopak podobno był w niezłym szoku szczególnie, że miał wybryki na koncie - dostał areszt.

stereotypy

Skomentuj (14) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 198 (220)