Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

helgenn

Zamieszcza historie od: 7 grudnia 2017 - 16:40
Ostatnio: 2 maja 2024 - 18:13
  • Historii na głównej: 18 z 18
  • Punktów za historie: 1854
  • Komentarzy: 547
  • Punktów za komentarze: 4018
 
[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 18) | raportuj
11 listopada 2022 o 20:59

Korzystam z takiego pakietu od 10 lat i można zauważyć ogromny spadek jakości. Po pierwsze dziś to już nic nadzwyczajnego, rutynowa usługa jak każda inna, niemal każda większa firma ma do tego dostęp Po drugie podejrzewam, że lekarze są tam po prostu słabo opłacani, panuje sporą rotacja.

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
9 listopada 2022 o 13:18

Sprzedaję coś czasem online, więc wszystkie kartony z zamówieniem rozklejam, składam na płasko i używam ponownie. Mała rzecz, ale mam jakieś tam poczucie, że na coś się jeszcze przydało

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
6 listopada 2022 o 20:19

Ciekawe ile z tego Dimitri zarobił... Jak dla mnie brakuje w historii złotego środka (dla mnie to na przykład iCar, jakość taxi a ceny przyzwoite). Taxi z postoju pod dworcem zawsze będzie drogie. A z uberem mam bardzo nieprzyjemne doświadczenia, np. kierowcę-rajdowca, który gnał setkę na czerwonym świetle (oczywiście zgłosiłam to do ubera, ale jakby się wtedy coś stało to tyle z mojego zgłoszenia). Albo tacy, którzy kompletnie nie znają miasta, w aplikacji ma być po 5 minutach a wykręca już od 15 na pobliskim rondzie, bo nie może trafić w dobry zjazd (jeśli odwołam po takim czasie to wtedy place chyba dyszkę)

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
5 listopada 2022 o 20:45

Swego czasu (czyli przed pandemią) dużo latałam służbowo, głównie Lufthansą. Do dziś pamiętam trzech buraków z Polski w rzędzie przede mną. Chyba byli z jakiejś małej firmy i dorwali się do kontraktu zagranicznego. Panowie w garniturach, którym stewardessa podawała jedzenie z uśmiechem na ustach rechotali na cały głos po polsku "typowa Niemra, ani ładna, ani młoda, przykład jak nie powinna wyglądać kobieta".

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 4) | raportuj
3 listopada 2022 o 9:38

@Millianar5: myślę, że takie reakcje wynikają z tego, że pierwsza połowa historii nie dotyczy samej cioci, tylko opis tego, dlaczego autor i małżonka dzieci nie lubią. Można było napisać tylko o tym, że myślą o adopcji i poinformowali najbliższą rodzinę.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 11) | raportuj
2 listopada 2022 o 23:24

@Satsu: bardzo rzadko oceniam tu czyjekolwiek wybory, ale tutaj temat jest po prostu zbyt poważny. Wychowanie dziecka jest ogólnie ku*ewsko trudne. Na pewno nie jest tak, że te pierwsze lata są trudne a później jest bezproblemowo,po prostu skala problemów się zmienia.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 8) | raportuj
2 listopada 2022 o 22:29

@cutehulhu: wiele osób myśli, że jest jak na filmach, gdzie rodzice giną tragicznie w wypadku a dzieci trafiają do adopcji. Takie dzieci zwykle adoptuje najbliższa rodzina. Miałam wolontariat w domu dziecka, niemal do wszystkich dzieci przychodzili rodzice, o ile byli trzeźwi. Dodatkowo mącili dzieciom w głowach (np. nastawiali przeciwko opiekunom). Druga sprawa to jeśli ktoś świadomie podejmuje decyzję, że dzieci nie są dla niego to bardzo to szanuję. Ale na pewno nie jest tak, że po magicznej barierze iluś tam lat nie ma z nimi żadnych problemów, jak to już ktoś stwierdził wyzej- to nie supermarket, żeby sobie wybrać odpowiedni model. Nie jestem przeciwniczką adopcji, ale nie przekonuje mnie motywacja. 5-latka po traumach może się wybudzać co noc przez koszmary, więc zakładanie jak będzie z dzieckiem w określonym wieku jest co najmniej ryzykowne.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 11) | raportuj
29 października 2022 o 17:30

W pierwszej kolejności pomyślałam, że masz pretensje, że nikt ci miejsca nie ustępuje gdy jedziesz z jakimś zwierzęciem. Po ponownym przeczytaniu historii domyślam się, że jesteś ojcem z dzieckiem i nikt nie ustępuje ci miejsca. Ani razu mi się nie zdarzyło, żeby ktoś mi ustąpił miejsca w ciąży, ale często też z wózkiem. W ciąży rozumiem - mogę być tylko gruba, po co ryzykować blamaż; zresztą gdybym się źle czuła to bym o miejsce poprosiła. Z wózkiem sprawa o tyle prosta, że stoję tylko i wyłącznie w wyznaczonym do tego miejscu a i tak często muszę prosić, żeby osoby tam wcześniej stojące je udostępniły. Kiedyś jakiś pan uparcie wcisnął się w kat i przez 15 minut pokracznie stał mi zgięty w pół nad wózkiem (w tramwaju tłoku nie było, po prostu upatrzył sobie to miejsce)

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
29 października 2022 o 13:36

Współczuję komentarzy. Mnie bolało, że z karmieniem nie wyszło, bo się tyle osluchalam, że to niemożliwe, żeby nie mieć pokarmu. Dopóki dziecko kuzynki nie wylądowało w szpitalu z odwodnienia, bo za punkt honoru uznała, że nie poda mleka modyfikowanego.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
27 października 2022 o 1:24

@ninquelote: mnie już tam dawno nie ma, więc to już nie mój problem. Ale pamiętam za to, że zawsze mieliśmy ogromne szczęście do stażystów, inteligentni i zaangażowani; często lepiej wykonywali pracę niż znudzeni życiem pracownicy z dużym doświadczeniem.

[historia]
Ocena: 15 (Głosów: 15) | raportuj
26 października 2022 o 19:36

Dobre elementy, ale miałam w pracy podobny przykład pani 30+, już z doświadczeniem. Dodatkowo jak czegoś nie rozumiała (czyli zawsze) to płakała. Na swoje i innych szczęście szybko poszła na urlop macierzyński a później niekończący się wychowawczy.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
25 października 2022 o 19:15

@Papa_Smerf: w Japonii wbrew pozorom jest bardzo słabo z angielskim

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
19 października 2022 o 21:44

@Samoyed: jabłko to i tak błąd w tłumaczeniu z łaciny, bodajże powstały w średniowieczu, w oryginale był to najprawdopodobniej po prostu owoc

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
18 października 2022 o 9:20

No niestety, mi wiejska lekarka diagnozowałam ostrą alergię na pyłki jako chroniczne zapalenie oskrzeli przez kilka lat

[historia]
Ocena: 16 (Głosów: 16) | raportuj
17 października 2022 o 21:04

Yyyy złapałam facepalma, przecież kościół in vitro zabrania, bo lepiej adoptować. Pani się najwyraźniej jakaś klepka poprzestawiała, nie wiem czy z wiarą to ma wiele wspólnego. A tak na marginesie mi bliźniaków niedawno w żadnym szpitalu nie chcieli dać urodzić naturalnie. Nie było w zasadzie przeciwskazan zdrowotnych, ale jak to usłyszałam od jednego z lekarzy "nikt nie będzie ryzykował pozwu w razie komplikacji"

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 11) | raportuj
17 października 2022 o 13:57

@Crannberry: nie nawiązuję do historii, bo ta jest piekielna, tylko do twojego komentarza. Czasem trzeba podać dziecku lek siłą, nawet i w czopku i czy wtedy można mówić o molestowaniu albo znęcaniu się nad dzieckiem?

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 13) | raportuj
17 października 2022 o 13:54

@Anexoza: "gdzieś za Gdańskiem" to chyba średnio na tej trasie ;)

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 9) | raportuj
8 października 2022 o 13:04

Obawiam się, że takich ludzi po prostu jest więcej...

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
1 października 2022 o 7:13

@fursik: tylko w sumie podejrzewam, że młody i tak by ten telefon dostał. Januszem zwykle żydzą na pracownikach, nie potomstwie

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
29 września 2022 o 20:05

@Peppone: nie wiem po co ci ta wiedza, ale proszę: zamiast jednego dziecka pojawiła się dwójka. Plany przeprowadzki przyspieszyły, a i tak musimy czekać dwa lata na wybudowanie bloku. Szukaliśmy czegoś przez 2-3 lata, oferty, również z rynku wtórnego, były tragiczne. W końcu musieliśmy się na coś zdecydować. Jakby na dzieci się decydowali ci, których stać na dom/mieszkanie za gotówkę to mielibyśmy nie tylko najgorzy przyrost naturalny w Europie ale chyba na świecie.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
29 września 2022 o 15:05

@Crannberry: jeśli tylko jest taka możliwość to słuchawki na uszy, najlepiej wygłuszające. A jak pokazują, że chcą o coś zapytać to ignorowanie do skutku

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 10) | raportuj
27 września 2022 o 12:41

@kartezjusz2009: sama mam kredyt hipoteczny od tego roku i zawsze jak się z mężem zastanawiamy czy mogliśmy to rozwiązać inaczej to wychodzi na to, że nie. Wiedzieliśmy, że stopy pójdą do góry, ale potrzebujemy dla rodziny większego mieszkania, im dłużej szukaliśmy tym było gorzej. Nie każdy dziedziczy dom po dziadkach. Oferty na stałe oprocentowanie wychodziły na 10%. Co ciekawe, znajomi, którzy wzięli kredyt dawno temu, mieli stałe oprocentowanie tylko przez 5 lat i są w takim samym bagnie. Ja rozumiem, że można sobie odmówić Play station na kredyt, ale rosyjska ruletka przy hipotece na własny użytek to sku*wysynstwo

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 7) | raportuj
27 września 2022 o 10:16

Moim skromnym zdaniem jak ludziom powieje w *upki to tyle bedzie z solidarnosci z sasiadami i cala Europa bedzie namawiac na rozmowy "pokojowe". Limity sa smieszne, szczegolnie w dobie pracy zdalnej. Mam mieszkanie z oknami na zachod, uznalam, ze w dzien jestem w biurze to mi nie przeszkadza, ze jest ciemno. No i tak trzeci rok pracy zdalnej, jak nie mojej to meza poleci. Wlaczone swiatlo przez pierwsza polowe dnia i dwa komputery.

[historia]
Ocena: 18 (Głosów: 34) | raportuj
22 września 2022 o 7:59

@Daro7777: dokładnie, uczenie postawy od dziecka "nie moja sprawa", niech odbebnia w szkole raz do roku sprzątanie ziemi a przez cały rok mam w dupie.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
20 września 2022 o 20:21

Opowiem anegdotkę, która pamiętam po 30 latach. Byłam dzieckiem niesamowicie nieśmiałym i zahukanym. Poszłam dopiero do zerówki, gdzie kompletnie nikogo nie znałam. Gdy chciałam iść do ubikacji opiekunka poprosiła inna dziewczynkę, żeby mnie zaprowadziła. Nowa koleżanka zaprowadziła mnie do WC i wróciła się bawić na salę. Kompletnie nie wiedziałam jak wrócić, placówka kilka sal, weszłam do pierwszej i usiadłam w kącie z jakąś lalką. Nie wiem ile czasu minęło, ale po jakimś czasie wpadły na pełnej ****** opiekunki z moją grupą, twierdząc, że szukają mnie po całym przedszkolu. Okazało się, że poszłam do grupy 3-latkow, nawet nie zauważyłam, że dzieci są ode mnie połowę mniejsze (a i mnie też nikt nie zauważył). Ale słyszałam też o sytuacjach, gdzie dziecko zapytało czy może iść do toalety i wróciło do domu

« poprzednia 1 28 9 10 11 12 13 14 15 16 17 1821 22 następna »