Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Chrupki

Zamieszcza historie od: 29 stycznia 2012 - 16:03
Ostatnio: 25 kwietnia 2024 - 9:52
O sobie:

Łódź... I wszystko jasne:-)

  • Historii na głównej: 9 z 11
  • Punktów za historie: 4333
  • Komentarzy: 376
  • Punktów za komentarze: 3098
 
[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
24 maja 2012 o 8:37

asertywna obsługa:-)

[historia]
Ocena: 24 (Głosów: 26) | raportuj
24 maja 2012 o 8:17

Gratuluje szybkiej akcji i umiejętności olewania głupich próśb koleżanki - ofiary.

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 12) | raportuj
22 maja 2012 o 13:48

Tutaj nie ma żadnego usprawiedliwienia, ale zastanawiam się, co kierowało tą dziewczyną, że nagle, po kilku latach tak jej odwaliło? To zalatuje jakąś zupełną autodestrukcją, logiki w tym nie ma żadnej. Nawet, gdyby nienawidziła swojej szefowej, mogła po latach szukać innej roboty i innego mieszkania, a takie żałosne drobne kradzieże pod okiem monitoringu to normalnie jakaś pomroczność jasna chyba...

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
22 maja 2012 o 10:02

Tak niewielu jest takich wspaniałych starszych ludzi, że trzeba ich niemal chronić, więc takie pindy ze swoim żałosnym zachowaniem mają u mnie w zasadzie status kłusownika.. Dobrze postąpiłaś. Powodzenia w akcji kadrowej.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
21 maja 2012 o 8:09

Znajomi mieli podobnie, z tym, że zostawili okno nie otwarte, a tylko rozszczelnione i żadnych firan w domu nie mieli. Ochrona im potem tłumaczyła, że czujnik reaguje na ruchy powietrza - oszaleć można.

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 17) | raportuj
17 maja 2012 o 15:03

gratuluję nowej znajomości:-) Swoją drogą, SzczęśćBoże powoli staje się dla Piekielnych postacią równie kultową, co Amanda99 na bashu:-)

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
17 maja 2012 o 13:04

ok.. ale jakieś szczegóły? Prawda o czym? Dziennikarka skąd? W więzieniu za co? Pięknie piszesz, ale zbyt ogólnie.

[historia]
Ocena: 17 (Głosów: 17) | raportuj
17 maja 2012 o 10:31

cóż.. uzależnionym...

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 17) | raportuj
15 maja 2012 o 13:09

Przecież może iść na policję bez informowania męża, a policyjną korespondencję i wezwania odbierać ze skrytki pocztowej albo adresu rodziny/koleżanki... Zlokalizowanie go będzie bardzo proste dla policji.

[historia]
Ocena: 75 (Głosów: 75) | raportuj
15 maja 2012 o 13:05

Zgodnie z prawem natury, wdałeś się w dyskusję, pan sprowadził Cię do swojego poziomu i pokonał doświadczeniem:-) Ale trzeba Ci przyznać, że trzymałeś się dzielnie przez te pierwsze wizyty.:-) Powodzenia!:-)

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
15 maja 2012 o 8:38

@gremlin, sama świadomość swoich praw nie wystarczy, niektórzy mają zakodowaną bierną postawę. Maryna niestety ma rację, ta dziewczyna powinna była spadać na L4 po pierwszej takiej akcji z szefową. A teraz co robi, zamiast iść do sądu, do inspekcji pracy, do gazety? Żali się obcym ludziom na dworcu.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
8 maja 2012 o 14:14

No tak, produktywność w rodzinie duża, to co się będzie szczypać z dzieciakami, jak zastrzeli to będą nowe:-)

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 10) | raportuj
3 maja 2012 o 23:22

Wydaje mi się, że nadal możesz złożyć skargę pisemną do tej kliniki. Znalazłam w necie spory artykuł na ten temat, tu masz adresy i tak dalej: http://www.infor.pl/zycie/artykuly/326625,jak_zlozyc_skarge_na_lekarza.html Domyślam się, że pewnie nie masz ochoty do tego wracać, ale pomyśl ile jeszcze kobiet może skrzywdzić ta niby lekarka?

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 10) | raportuj
3 maja 2012 o 20:59

Strasznie mi się przykro zrobiło, jak przeczytałam Twoją historię. Od lat chodzę do jednej babki u mnie w Łodzi i szczerze, o tym, że mi robi cytologię to wiem tylko stąd, że mi o tym mówi - nic nie czuję.. Ta babka, którą spotkałaś to jakaś wariatka jest.. Skarga poszła? Przecież ona Cię skaleczyła! I mogła spowodować jakieś zakażenie..

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 15) | raportuj
3 maja 2012 o 19:50

Kurde, aż się ma ochotę zrzec praw autorskich do takiego synka.. Z drugiej strony - inteligentna bestia;-)

[historia]
Ocena: 18 (Głosów: 18) | raportuj
2 maja 2012 o 16:44

Tak się zastanawiam, czy nawet mu do głowy nie przyjdzie, że kiedyś znów może potrzebować Twojej pomocy? Na co liczy, kiedy tak pali za sobą mosty? Że w razie czego pogłaszczesz po główce i przebaczysz? Czy może uważa, że nic go w życiu złego nie spotka i rodzina mu niepotrzebna? A co na to wszystko wasza mama?

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 4) | raportuj
30 kwietnia 2012 o 12:06

Mnie w takiej sytuacji najbardziej wkurza to, że nie ma szans na odzyskanie pieniędzy. Ciekawe, ile piekielnych historii byłoby na portalu, gdyby księża musieli oddawać pieniądze za niechlujnie/niegrzecznie/nie... przeprowadzony chrzest, ślub, pogrzeb?

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
28 kwietnia 2012 o 22:48

lubię historię z przykładną karą;-) Do proszku możesz sypać mąkę kartoflaną - całe pranie będzie "uglucone";-)

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 12) | raportuj
27 kwietnia 2012 o 14:47

Wow, niezła historia. A co się stało z tymi pieniędzmi? W ogóle to chyba podpada pod wyłudzenie 25 tysięcy za mieszkanie w Krakowie? Gdy kilka lat temu sprzedawałam małą, zarośniętą działkę na zadupiu za 30 tysięcy, to Urząd Skarbowy stwierdził, że chyba sobie jaja robię i sami to wycenili i kazali mi zapłacić podatek za wyższą wartość. A tu nikt się nie zainteresował?

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 15) | raportuj
23 kwietnia 2012 o 8:26

Tak siedzę i myślę nad jakimś komentarzem i nie wiem co powiedzieć, a to mi się naprawdę rzadko zdarza.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
20 kwietnia 2012 o 8:48

dokładnie, tez się zastanawiałam, czy nie mogli jej zatrudnić i zacząć opłacać ZUS?

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
17 kwietnia 2012 o 12:00

Zanim ocenicie Safonę, to może zorientujcie się, jak działa zmywarka na starą porcelanę. Bo tak się składa, że ciśnienie wody i środki ze zmywarki ślicznie ścierają wzorki i może się okazać że talerze będą po myciu wyblakłe. Sama miałam szklany kubek z wzorkami, które się tak zmyły do zera. I co, jak będzie dokonana szkoda, wtedy już można zwalniać? Naprawdę trzeba czekać, aż coś będzie zniszczone? Kubek mogę sobie kupić nowy, ale babcina porcelana w markecie nie stoi. A ten jeden cholerny raz babka naprawdę mogła zmyć naczynia w zlewie. Gdyby akurat ta porcelana miała słabszy nadruk i połowa talerzy wyblakła by już po pierwszym myciu, co byście drogie Piekielne zrobiły z panią sprzątającą? I jakby Wam niby miała wynagrodzić zniszczenie zastawy zbieranej przez lata? Może kompletem z Biedronki?

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
15 kwietnia 2012 o 13:46

Można powiedzieć, że potwierdzasz tą historią teorię Darwina. Nawet dawałeś nagrody:-)

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
10 kwietnia 2012 o 22:09

Wiesz, na fali popularności "dziewczyny z tatuażem", gdzie główna tru punk_metal_goth_i_cholera_wie_co bohaterka dość brutalnie wymierza sprawiedliwość, można się zacząć poważnie obawiać tej subkultury;-)

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
6 kwietnia 2012 o 22:30

Zastanawiam się tylko nad tym, czy gdyby bogata ciotunia nie była bogata, ta historia w ogóle by się tu pojawiła?

« poprzednia 1 27 8 9 10 11 12 13 14 15 16 następna »