Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Jorn

Zamieszcza historie od: 13 lutego 2011 - 12:25
Ostatnio: 6 maja 2024 - 1:11
  • Historii na głównej: 11 z 22
  • Punktów za historie: 3324
  • Komentarzy: 5526
  • Punktów za komentarze: 30313
 
[historia]
Ocena: -5 (Głosów: 5) | raportuj
12 czerwca 2011 o 12:06

Zdarzało mi się już jeździć po 10 tys. km miesięcznie i jakoś nie miałem żadnych problemów z uniknięciem kontaktów z drogówką.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
12 czerwca 2011 o 11:45

Ty nie tylko nie masz takiego obowiązku, nie masz też takiego prawa. I to trzeba było babie powiedzieć.

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 4) | raportuj
12 czerwca 2011 o 11:42

I tak trudno było dla niej nowy kod wygenerować? Niezależnie od głupoty powodu.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
12 czerwca 2011 o 11:29

To do strzyżenia lekarz jest potrzebny?

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
10 czerwca 2011 o 20:02

Nieotrzymanie (tak to się pisze) faktury nie zwalnia z jej opłacenia? Nie bądź śmieszna. A "niezwłocznie" wg kodeksu handlowego nie oznacza "bez żadnej zwłoki", tylko "bez zbędnej zwłoki". To duża różnica. Zwykle się przyjmuje, że to dwa tygodnie.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 7) | raportuj
10 czerwca 2011 o 9:35

Ach, jaki zły klient - chciał obejrzeć towar przed odebraniem.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
10 czerwca 2011 o 9:14

"Wykończeni, bo zbliżała się 21.00 i przez megafon wzywano klientów do opuszczenia sklepu, zapłaciliśmy za rower i wyszliśmy." I za to wielki minus!

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
10 czerwca 2011 o 9:02

Mnie przez dwa lata urosły do ramion. Ale ty pewnie i tak wiesz lepiej.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
9 czerwca 2011 o 23:12

A po jaka cholerę wypłacać gotówkę? Kilka razy w życiu likwidowałem konta w różnych bankach (w tym również w WBK) i zawsze podawałem numer konta, na który mieli wpłacić resztówki i po problemie.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 3) | raportuj
9 czerwca 2011 o 22:55

Minus jak stąd do Władywostoku za to, że pozwalacie się bezkarnie obrażać za własne pieniądze! Takie #!&# trzeba z rynku eliminować! NIE KUPOWAĆ U CHAMÓW!

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
9 czerwca 2011 o 20:57

Wielki minus - babsztyl cię rozstawia po kątach i wyraźnie lekceważy, a ty i tak potulnie wracasz i dajesz im zarobić. Takich trzeba eliminować z rynku, a zrobić to można tylko w jeden sposób: idąc do konkurencji.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
9 czerwca 2011 o 16:09

W pewnym sensie ukradli - sprawili, że towar jako używany stał się mniej wartościowy.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
9 czerwca 2011 o 10:19

Takiego przepisu nie ma, podobnie jak tego o prostowaniu ogórków. To są takie "europejskie legendy" i proponuję autorowi usunąć tę bzdurę z całkiem fajnej skądinąd histori.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
8 czerwca 2011 o 23:24

Wybrałem się kiedyś z kolegami pojeździć na gokartach. Wśród nas był pewien Kolumbijczyk o nazwisku Juan Montoya. Pracownikom toru szczęki opadły:)

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
8 czerwca 2011 o 23:10

Zdarza się, że pracownik obsługujący klienta spotyka się z danym rodzajem zamówienia pierwszy raz i nie jest pewien, jak się ma do niego zabrać. Zauważyłem, że niektórzy w takich sytuacjach wymyślają nieistniejące procedury.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
21 maja 2011 o 18:29

Miałem kiedyś podobna sytuację: jako dziesięciolatek razem z grupą innych dzieciaków usiłowałem dostać się do dość zatłoczonego już autobusu. Wtedy zostałem odciągnięty od drzwi za kaptur przez pewną kobietę, która następnie sama usiłowała się do pojazdu wtłoczyć.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
21 maja 2011 o 18:23

To jest inna sytuacja: wykorzystuje sprzęt zgodnie z przeznaczeniem, a że jest to tandeta, to muszą mu wymienić.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
20 maja 2011 o 15:55

@Soul: jest dokładnie tak, jak piszesz.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
19 maja 2011 o 21:33

W czasach słusznie minionego ustroju spotkałem takiego na granicy bułgarsko - greckiej. Podszedł do nas i się żalił, że jeździ wzdłuż granicy po wszystkich przejściach, a ci wredni Grecy nie chcą go wpuścić tylko dlatego, że on wizy nie ma (wtedy wizy do Grecji były wymagane).

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 8) | raportuj
19 maja 2011 o 21:29

Saxet, ja byłem w kilkudziesięciu krajach i tez pamiętam, w których (i kiedy) byłem.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
19 maja 2011 o 21:00

Historia dobra, dałem '+', ale zdziwił mnie fragment o tym, ze zapamiętaliście klientki m. in. po tym, że 100 zł miały. Co to za bieda sklep? 100 zł to nie są jakieś drobne, ale tez nie fortuna i nie widzę nic dziwnego w tym, że nawet nastolatki dysponują taką kwotą.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
18 maja 2011 o 13:43

@Ezop, kasa fiskalna nie ma nic wspólnego z podatkiem dochodowym, a tylko taki może być zryczałtowany. Kasa fiskalna służy do naliczania VATu. @Kocyk: jeśli roczny obrót sklepu nie przekracza 10 000 EUR, z VATu można być zwolnionym i wtedy nie trzeba mieć kasy fiskalnej.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
16 maja 2011 o 20:20

Taaak, kobieta za tę sama pracę dostaje mniej pieniędzy. A świstak siedzi itd. Może się takie jednostkowe przypadki zdarzają, ale różnica w płacach kobiet i mężczyzn w Polsce wynosi ok. 10% (a np. w szwedzkim feministycznym raju 18%) i nie wynika z tego, że w tej samej firmie, na podobnych stanowiskach wynagrodzenia są zależne od płci, tylko z tego, że kobiety rzadziej zajmują wysokopłatne stanowiska kierownicze.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 3) | raportuj
16 maja 2011 o 20:09

I bardzo dobrze! Przynajmniej siostrze dobrze na stawy w palcach zrobiło, a tak by jej na nich włosy wyrosły!

« poprzednia 1 2211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 następna »